Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Motylewo: Samochód zderzył się z szynobusem. Matka uratowała dwoje dzieci
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 29.09.2021 07:53

Motylewo: Samochód zderzył się z szynobusem. Matka uratowała dwoje dzieci

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
pixabay.com AndrzejRembowski

Do koszmarnego wypadku doszło w województwie lubuskim. Zdarzenie miało miejsce na przejeździe kolejowym w miejscowości Motylewo we wtorek 28 września. Samochód zderzył się z szynobusem. Pojazd osobowy, którym jechała kobieta z dwójką dzieci, stanął w płomieniach. O wydarzeniu poinformowała gorzowska policja.

Z komunikatu wydanego przez podkomisarza Grzegorza Jaroszewicza, rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim wynika, że do wypadku doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Kobieta w wieku 27 lat, która prowadziła czerwonego chryslera, wjechała wprost pod nadjeżdżający szynobus.

Wskutek wypadku samochód osobowy został odrzucony, natomiast szynobus zatrzymał się kilkaset metrów od przejazdu. Po chwili chrysler stanął w płomieniach. Jak przekazała policja, 27-latka zdążyła wcześniej wyciągnąć dwoje dzieci z pojazdu osobowego i uciekła z wraku. Cała trójka uczestników odniosła obrażenia.

W wypadku ucierpiały dzieci

Dzieci, które ucierpiały w wypadku, są w wieku 5 i 7 lat. Z relacji serwisu Polsat News wynika, że u wszystkich poszkodowanych stwierdzono złamań oraz urazów wielonarządowych. Nieletni uczestnicy zdarzenia mają połamane nogi. Jeden z nich w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Lekarze mieli stwierdzić, czy w przypadku jednego z dzieci konieczna będzie operacja w związku z urazem jamy brzusznej. Jak przekazali strażacy, 27-letnia kobieta wykazała się dużym heroizmem, ratując maluchy. Udało jej się wyciągnąć jej z pojazdu, choć sama doznała złamań.

Wrak samochodu osobowego został ugaszony przez straż pożarną. Wskutek wypadku doszło do wstrzymania ruchu kolejowego między Gorzowem Wielkopolskim a Kostrzynem nad Odrą. Później był on prowadzony tylko na jednym torze. O utrudnieniach na portalu pasażera poinformował PKP PLK. Wyjaśnianiem szczegółowych okoliczności zdarzenia zajęła się policja. Służby poinformowały o zdarzeniu w mediach przed godziną 18:00.

– Kierujący szynobusem był trzeźwy. Pojazdem podróżowało około 300 osób, nikomu nic się nie stało – przekazał podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Polsat News