Mama Igi Świątek wyznała prawdę o chłodnej relacji z córką. Postawiła sprawę jasno
W ostatnich miesiącach media sportowe coraz częściej zwracają uwagę na relacje Igi Świątek, jednej z najlepszych tenisistek na świecie, z jej matką, Dorotą Świątek. O ile osiągnięcia Igi na korcie są niepodważalne, jej relacje rodzinne, szczególnie z matką, budzą wiele emocji i spekulacji. Wygląda na to, że nie jest kolorowo.
Dorota Świątek opowiedziała o relacjach z córką. Faktycznie jest tak źle?
Dorota Świątek, zawodowo stomatolog, w ostatnich wywiadach przyznała, że choć śledzi poczynania córki w telewizji, rzadko pojawia się na trybunach. Według niej obecność fizyczna na meczach nie jest konieczna do wspierania dziecka.
Iga jest już dorosła, niezależna i samodzielna. Ma swój team. Nie czuję, abym wycofała się na własne życzenie z jej życia sportowego. Żeby kogoś wspierać, nie trzeba fizycznie przy nim być - powiedziała Dorota Świątek w rozmowie z WP SportoweFakty.
Mama Igi Świątek podkreśla, że jej podejście do macierzyństwa opiera się na wsparciu, a nie na bezpośrednim uczestnictwie w każdym aspekcie życia sportowego córki.
Byłam mamą wielozadaniową i faktycznie dużo czasu stałam z boku... fotela stomatologicznego, aby zapewnić obu córkom wszechstronny rozwój osobisty - wspominała.
Jej poświęcenie było kluczowe w rozwoju kariery Igi, która obecnie jest jedną z najbardziej utalentowanych tenisistek na świecie. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, ile pieniędzy musieli zainwestować jej rodzice, aby mogła się rozwijać jako sportowiec.
Nie żyje gwiazda legendarnej komedii. Rodzina potwierdziła tragiczne wieściDorota Świątek poświęciła wiele, aby Iga mogła się rozwijać w sporcie. Kibicuje jej sprzed telewizora
Iga Świątek mimo młodego wieku osiągnęła już wiele w swojej karierze sportowej. Jej sukcesy na kortach, w tym zwycięstwa w French Open oraz zdobycie tytułu Najlepszego Sportowca Roku 2023, są dowodem na jej talent i ciężką pracę. Niestety ostatnie miesiące były dla niej czasem dużych wyzwań.
Najpierw Iga Świątek sensacyjnie pożegnała się z Wimbledonem, a niedługo później w Paryżu przegrała w półfinale igrzysk olimpijskich z Chinką Qinwen Zheng. Porażka zakończyła jej imponującą passę na kortach ziemnych i pozbawiła ją szans na złoty medal. Była to jej pierwsza przegrana na tej nawierzchni... od czerwca 2021 roku. Ostatecznie tenisistka sięgnęła po brąz - choć to bez wątpienia ogromny sukces, wszyscy mają świadomość tego, że stać ją było na więcej.
Również w Paryżu Dorota Świątek nie wspierała swojej córki z trybun. Mama tenisistki mimo to zapewnia, że śledzi mecze Igi w telewizji. Jak sama zaznacza, medialne doniesienia o chłodnych relacjach z córką wynikają po prostu z jej napiętego terminarza i licznych obowiązków.
Iga często przebywa za granicą, ma bardzo napięty terminarz i wiele obowiązków. Rozumiem to. Zresztą jako dorosła osoba sama określa i kształtuje relacje z innymi - wspominała Dorota Świątek.
Iga Świątek może liczyć na doping najbliższej rodziny. Ojciec i siostra regularnie jej kibicują z trybun
Iga Świątek unika publicznego komentowania swoich relacji z matką i koncentruje się na swojej karierze Ma ogromne wsparcie ze strony swojego teamu, w skład którego wchodzą trener Tomasz Wiktorowski, psycholog sportowa Daria Abramowicz, trener przygotowania fizycznego Maciej Ryszczuk oraz sparingpartner Tomasz Moczek. Jej ojciec Tomasz Świątek oraz siostra Agata również odgrywają ważną rolę w jej życiu, regularnie zasiadając na trybunach.
Relacje między Iga Świątek a jej matką, Dorotą, są skomplikowane i niejednoznaczne. O ile Dorota Świątek oddała wiele, aby zapewnić córkom wszechstronny rozwój, jej brak fizycznej obecności na meczach i ceremoniach jest często komentowany przez media. Wbrew pozorom, w rodzinie nie ma żadnych konfliktów, których portale plotkarskie namiętnie się doszukują.