Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Motoryzacja > Kupisz auto, a niektóre funkcje nie będą działać. Czemu? Bo nie zapłaciłeś
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 08.02.2022 10:36

Kupisz auto, a niektóre funkcje nie będą działać. Czemu? Bo nie zapłaciłeś

Producenci znaleźli sposób, jak więcej zarabiać na kierowcach
Jakub Kaminski/East News

Posiadanie i korzystanie z auta dla wielu osób jest wręcz warunkiem koniecznym, aby normalnie funkcjonować. Osoby mieszkające w małych miejscowościach nie zawsze mogą skorzystać z komunikacji miejskiej - samochód pozwala im zachować niezależność, często będąc jedynym sposobem na sprawne i komfortowe poruszanie się z punktu A do punktu B.

O tym, że bez względu na wszystko, są osoby, które z własnych czterech kółek nigdy nie zrezygnują, doskonale wie Polski rząd. Wprowadzanie nowych podatków, opłat, podnoszenie cen benzyny, czy nowy taryfikator - kierowcy muszą zaakceptować. W wielu przypadkach zrezygnowanie z auta nie wchodzi w grę.

O tym, że dla wielu osób auto jest warunkiem koniecznym do normalnego funkcjonowania, wiedzą również producenci samochodowi. Przykładowo - Jakiś czas temu w sieci pojawiły, że Toyota postanowiła wprowadzić abonament na funkcję zdalnego uruchamiania pojazdu z pilota. Jest to o tyle zaskakujące, że rozwiązanie to korzysta z fal radiowych i nie wymaga dostępu do Internetu i serwerów japońskiej marki.

O ile możliwość odpalania auta na odległość nie jest do życia niezbędna, o tyle sam trend „blokowania” pewnych funkcji pojazdu może w przyszłości spędzać sen z powiek właścicieli aut używanych.

Nowy klient, kupujący auto w salonie, będzie decydować o tym, w co będzie wyposażone. Po kilku latach, gdy będzie chciał sprzedać swój samochód... niektóre dodatkowe opcje przestaną działać, a nowy nabywca będzie musiał wykupić je ponownie. Czym jest ten okres „próbny"? Czasem, przez jaki zakupione funkcje będą dostępne bez abonamentu. Takie rozwiązanie sprawi, że klienci decydujący się również na zakup używanych pojazdów marki, będą zasilać portfel japońskiej marki.

Na podobne rozwiązanie wpadli w niemieckim BMW. Również ta marka planuje sprzedawać klientom auta z poblokowanymi funkcjami, które uruchomić będzie można po wykupieniu pewnej subskrypcji. Wśród dodatkowego wyposażenia, które może wymagać dopłaty, znaleźć się może, np. tempomat, dwustrefowa klimatyzacja, czy obsługa głosowa urządzeń pokładowych.

W Polsce, gdzie większość osób porusza się samochodami używanymi, ten problem może być szczególnie uciążliwy. Za jakiś czas samochody bez subskrypcji się zestarzeją... a nowe już będą wymagały wykupienia dodatkowych funkcji. Oczywiście będzie można z auta normalnie korzystać bez płacenia za subskrypcje... ale teraz możemy kupić kilkuletni pojazd „na wypasie” i korzystać z pełnego wyposażenia. Za jakiś czas niestety może się to okazać niemożliwe.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: goniec.pl

<iframe width="100%" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/ceBTWLJgIxU" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>

Tagi: Motoryzacja