Księżna Kate trafiła do szpitala. Wydano niepokojący komunikat
Pałac w Kensington podzielił się niepokojącą informacją. Księżna Kate trafiła do szpitala, gdzie ma spędzić od dziesięciu do czternastu dni. Przeszła poważną operację. Pałac zapowiada długotrwałą przerwę w pełnieniu przez nią funkcji publicznych.
Księżna Kate trafiła do szpitala
Księżna Kate miała przejść zaplanowaną operację jamy brzusznej. Spędzi w szpitalu od dziesięciu do czternastu dni. Pałac zapowiada, że księżna zrezygnuje z pełnienia funkcji publicznych przynajmniej do Wielkanocy.
Warto zwrócić uwagę na to, że chociaż komunikat Pałacu jest mocno stonowany i mówi o zaplanowanej wcześniej operacji, to czas pobytu w szpitalu i długi czas rekonwalescencji może świadczyć o tym, że stan zdrowia księżnej Kate jest bardziej poważny, niż każe nam sądzić oficjalny komunikat.
To wydanie przelało czarę goryczy. Lawina komentarzy o "19.30", TVP ma kłopotySpecjalne oświadczenie Pałacu w Kensington o stanie zdrowia księżnej Kate
Informacje o stanie zdrowia księżnej Kate przekazano za pomocą publikacji na oficjalnym profilu pary książęcej.
- Jej Królewska Wysokość Księżna Walii została wczoraj przyjęta do szpitala z powodu planowanej operacji jamy brzusznej. Operacja zakończyła się sukcesem i oczekuje się, że pozostanie w szpitalu przez dziesięć do czternastu dni, zanim wróci do domu, aby kontynuować rehabilitację. Z aktualnych opinii lekarskich wynika, że powrót do obowiązków publicznych prawdopodobnie nastąpi dopiero po Wielkanocy" – napisano w poście opublikowanym na platformie Instagram.
Poważny stan zdrowia księżnej Kate. Para książęca prosi o prywatność
„Księżna Walii chciałaby przeprosić wszystkich zaniepokojonych informacją, że musi przełożyć swoje nadchodzące obowiązki” – przekazano w komunikacie. Dodano także, że księżna „nie może się doczekać powrotu do obowiązków”, niemniej jednak prosi o uszanowanie jej prywatności w w kwestii informacji medycznych.
Para książęca od lat stara się zachować jak największą prywatność w sprawach zdrowotnych. Podczas zachorowania księcia Williama na COVID-19 sytuacja ta była przez wiele miesięcy ukrywana. Podejrzewa się, że nieudzielanie informacji w tej kwestii miało uniknąć społecznego niepokoju, zwłaszcza mają na uwadze ówczesny, krytyczny okres pandemii.