Ks. Wierzbicki ostro o rządzących. "Życzę Kościołowi, żeby wyzwolił się z PiS-owskiej niewoli"
Ks. prof. Alfred Wierzbicki zabrał głos ws. stanu stosunków państwa z Kościołem i wykorzystaniu go w walce wyborczej. Wyraził przekonanie, że “jeśli PiS przegra, to Kościół wygra, natomiast, jeśli PiS wygra, to będzie następować dalsza destrukcja Kościoła”.
Ks. prof. Alfred Wierzbicki skomentował stosunki państwa z Kościołem
Ksiądz Alfred Wierzbicki nie przebierał w słowach, diagnozując stan stosunków państwo-Kościół. - Kościół w Polsce jest na rozdrożu i że Kościoła masowego już nie będzie. Nie będzie też Kościoła chroniącego się pod parasol państwa. Wiadomo, że prowadzone są już daleko zaawansowane prace nad trzema różnymi projektami rozdziału Kościoła i państwa. No, dobrze, wszyscy musimy sobie szczerze powiedzieć, że polski Kościół jest w ruinie. Przede wszystkim my, duchowni. Dopóki tego sobie szczerze, wyraźnie, bez owijania tego w jakąś kościelną nowomowę, to nie można będzie zacząć działać, opracowywać duszpasterskiej strategii - ocenił w rozmowie z Onetem.
Duchowny odniósł się też do słynnego hasła PiS-u sprzed lat: “Polska w ruinie”. - To była wielka ściema, bo w 2015 r. Polska nie była w żadnej ruinie. Teraz jest w większej, biorąc pod uwagę inflację i inne rzeczy z dziedziny ekonomii. Natomiast Kościół jest w ruinie, utracił wiarygodność. I tę wiarygodność można próbować odbudowywać odważnymi i szczerymi działaniami - tłumaczył.
Sylwia Peretti po śmierci syna przeżyła kolejny cios. Celebrytka jest w rozsypce?Kościół powinien się "wyzwolić z PiS-owskiej niewoli"
Duszpasterz przypomniał też niedawne wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego na pielgrzymce Radia Maryja na Jasnej Górze. - Z tej samej Jasnej Góry poszedł wcześniej komunikat biskupów informujący, że przestrzeń kościelna, a także aktywności duchownych powinny być odseparowane od kampanii wyborczej czy działań politycznych. I na Jasnej Górze zgwałcono tę dyrektywę, więc jak może Kościół być wiarygodny? - zapytał retorycznie.
Ksiądz profesor został też poproszony o komentarz m.in. ws. implikacji potencjalnego porozumienia PiS-u z Konfederacją. - Konfederacja reprezentuje typ katolicyzmu fundamentalistycznego. Według mnie w PiS-ie jest więcej cyników, a w Konfederacji autentycznych fanatyków. Jeśli oni wygrają w wyborach, to dla Kościoła w Polsce będzie to oznaczało dalszą sekularyzację, co przyniesie katastrofalne skutki dla instytucji, której jestem przecież częścią.
Zapytany o kwestię wykorzystania Kościoła w walce wyborczej, ks. prof. Wierzbicki odparł, że życzyłby sobie, “żeby w Polsce można byłoby wygrać wybory bez Kościoła po to, również po to, żeby Kościół mógł się z tej niewoli PiS-owskiej wyzwolić”. - Najgorsze, żeby chronić się pod parasolem państwa, żeby czuć się bezkarnym. Kiedy Kościół sięga po instrumenty władzy, to zazwyczaj traci. Jeśli PiS przegra, to Kościół wygra. Natomiast, jeśli PiS wygra, to będzie następować dalsza destrukcja Kościoła - ocenił.
Ks. Wierzbicki o Kościele w kryzysie
Ksiądz Wierzbicki ocenił też, że młodych ludzi w Kościele już prawie nie ma. - I to widać i gołym okiem, i w statystykach. Oczywiście, nie jestem za tym, żeby młodzi ludzie odchodzili z Kościoła, ale niestety tak się dzieje. Poza tym księży jest coraz mniej i ich liczba cały czas się zmniejsza. Jeszcze pewnie znajdzie się jakiś ksiądz, żeby mnie pochować, kiedy umrę, ale potem będzie już tylko gorzej. Cały ten obowiązujący dziś styl duszpasterstwa, ten klerykalizm odejdą do muzeum - mówił w rozmowie z Onetem.
Poruszył też istotne kwestie światopoglądowe. - Wyraziłem krytyczną ocenę dokumentu Konferencji Episkopatu na temat LGBT, bo uważałem, że zamiast napomnień moralizatorskich należy rozwijać duszpasterstwo tych ludzi. I zamiast wypychać ich z Kościoła, warto próbować ich z tym Kościołem integrować. A już na pewno odnosić się do nich z szacunkiem - uznał.
Źródło: Onet