Komorowski mocno o Tusku. W przyszłych wyborach może nie posiadać "zdolności koalicyjnej"

Ostrzeżenie o zdolności koalicyjnej i kluczowa rada dla Tuska

Zdaniem Komorowskiego, nadmierna radość z wysokich notowań KO jest przedwczesna. Choć głównej sile rządzącej przybywa poparcia, to mocne „dołowanie” koalicjantów (Trzecia Droga i Lewica) tworzy poważne zagrożenie.

Ma pan rację, ale ja nie znam lidera politycznego, który by się martwił, że jego ugrupowaniu przybywa. Oczywiście jest takie zagrożenie dla Koalicji Obywatelskiej i personalnie dla Donalda Tuska, że może powtórzyć los Jarosława Kaczyńskiego, który wygrał wybory przed dwoma laty, ale nie posiadał zdolności koalicyjnej – stwierdził Komorowski.

Były prezydent przypomniał „błagania pana Czarnka kierowane do PSL-u”, które pozostały bez echa, wskazując, że partie mają w pamięci los dawnych sojuszników PiS. Stąd też płynie kluczowa rada dla Donalda Tuska: „Należy szanować swoich koalicjantów, to znaczy dbać także o to, aby oni zyskiwali, a nie tracili.”

Stabilność Rządu wymaga wewnętrznego wompromisu

Zdaniem byłego prezydenta, niestabilność w koalicji była widoczna podczas wewnętrznych tarć wokół kwestii, takich jak spory aborcyjne. Komorowski ma jednak nadzieję, że Tusk wyciągnął wnioski z tych doświadczeń, o czym ma świadczyć nowa zasada: inicjatywy ustawodawcze muszą być najpierw uzgadniane w łonie koalicji. To podejście, oparte na wzajemnym szacunku i wewnętrznym kompromisie, jest przez Komorowskiego uznawane za kluczowy warunek długotrwałego sukcesu rządzącego bloku.

Wzrost i spadek Inflacji

Dzięki "umiejętności nieszkodzenia" gospodarce, co Komorowski uznał za kluczową różnicę w stosunku do poprzednich rządów PiS, Polska odnotowuje obecnie solidny wzrost gospodarczy w tempie bliskim 4%. Kontrastuje to z okresem końcowym rządów Prawa i Sprawiedliwości, gdy wzrost był niemal zerowy.

Sukcesy te są również widoczne w spadającej inflacji. Komorowski częściowo przypisuje ten spadek powrotowi do normalnego funkcjonowania Narodowego Banku Polskiego po okresie, w którym decyzje o stopach procentowych były – jego zdaniem – opóźniane z przyczyn politycznych, aby pomóc poprzedniej władzy.

Doceniony brak szkodzenia

Mimo iż część obietnic wyborczych pozostaje niezrealizowana, Komorowski uważa, że Polacy nie czują się oszukani, czego dowodem jest „niesłychanie łaskawe” poparcie dla KO. Polacy mają poczucie, że sprawy kraju „idą w dobrą stronę” głównie z powodu satysfakcjonującej sytuacji gospodarczej. Komorowski chwali obecny rząd za „umiejętność nieszkodzenia” gospodarce, co jest fundamentalną różnicą w stosunku do poprzednich rządów PiS, którym zarzucał szkodliwe interwencje, takie jak niesławny „Polski Ład”.