Kaczyński odcina się od przeszłości. Morawiecki nie ma szans na powrót
W Prawie i Sprawiedliwości doszło do znaczących przetasowań w strukturach odpowiedzialnych za tworzenie programu wyborczego. Zespół powołany przez Jarosława Kaczyńskiego nie obejmuje Mateusza Morawieckiego, co wywołało wewnętrzne napięcia i podzieliło środowisko partyjne. Decyzja ma być elementem strategicznej zmiany, mającej na celu odświeżenie wizerunku ugrupowania i przygotowanie do kolejnych wyborów.
Krytyka działań z ostatnich lat i próba odzyskania poparcia
Odsunięcie Morawieckiego jest ściśle związane z oceną działań PiS w latach 2019–2023. Chodzi m.in. o realizację Polskiego Ładu, relacje z Unią Europejską, politykę wobec górnictwa, kwestie migracji i podejmowane decyzje gospodarcze, które – zdaniem części członków PiS – dały dziś przeciwnikom politycznym „paliwo” do ataków.
Politycy z otoczenia prezesa uważają, że odsunięcie byłego premiera ma pomóc w wyraźnym zamknięciu „starego etapu” i rozpoczęciu nowej strategii, która pozwoli odzyskać głosy po prawej stronie sceny politycznej, a docelowo zwiększyć poparcie dla partii nawet do 40 proc. W opinii części działaczy, taka zmiana jest konieczna, by przeciwdziałać rosnącej sile konkurencyjnych ugrupowań i przywrócić wiarygodność własnej oferty wyborczej.

Obrona dorobku Morawieckiego i kontrowersje w partii
Środowisko Morawieckiego kwestionuje ocenę jego roli w ostatnich latach, przypominając o wyjątkowych wyzwaniach, z którymi mierzyła się Polska: pandemia COVID-19, wojna na Ukrainie, kryzys energetyczny, inflacja i trudności gospodarcze. Rzecznik byłego premiera wskazuje, że nie uwzględnianie tych czynników i krytykowanie Morawieckiego bez pełnego kontekstu jest niesprawiedliwe.
Te napięcia pokazują głęboki podział w partii: frakcje lojalne wobec prezesa oceniają konieczne zerwanie z pewnymi decyzjami z ostatnich lat, natomiast zwolennicy byłego premiera podkreślają skuteczność jego działań i ich znaczenie dla stabilności państwa w trudnym okresie.

Strategia programowa i symboliczne odsunięcie
Spotkania cyklu „Myśląc Polska: Alternatywa 2.0” miały służyć prezentacji nowych propozycji programowych PiS. Panel dotyczący działań rządu Donalda Tuska, w którym miał uczestniczyć Morawiecki, odbył się jednak bez jego udziału. Jego brak w radzie programowej i nieobecność na panelu mają podkreślać zmianę kursu partii i zamknięcie pewnego rozdziału w historii ugrupowania.
Eksperci i obserwatorzy sceny politycznej wskazują, że jest to ruch symboliczny: ma wysłać sygnał do wyborców i członków partii, że PiS planuje nową narrację, nową strategię i świeże podejście do kwestii politycznych, które w ostatnich latach budziły kontrowersje lub były krytykowane przez opinię publiczną.