Już dziś w nocy na Ziemię spadną szczątki chińskiej rakiety
Już dziś w nocy na Ziemię spadną szczątki chińskiej rakiety, która w zeszłym tygodniu opuściła atmosferę. Pentagon ostrzega, że mogą one stanowić poważne niebezpieczeństwo, jeśli spadną na tereny zamieszkałe przez ludzi. Władze Chin, które dotychczas milczały, wreszcie zabrały głos w sprawie. Ich stanowisko wzbudziło wiele kontrowersji na świecie.
Dziś w nocy na Ziemię spadną szczątki chińskiej rakiety. Władze kraju zabrały głos w sprawie
29 kwietnia z kosmodromu Wenchang, który znajduje się w chińskiej prowincji Hajnan wystartowała rakieta kosmiczna. Obiekt miał pokaźne rozmiary, gdyż jego długość wynosiła około 30 metrów. Zadaniem rakiety było wyniesienie na orbitę okołoziemską modułu nowej stacji kosmicznej.
Szczątki rakiety spadną wkrótce na Ziemię. Eksperci ostrzegają jednak, że odbędzie się to w sposób niekontrolowany, co wzbudziło obawy ludzi na całym świecie. Nie wiadomo bowiem, gdzie dokładnie zetkną się z powierzchnią naszej planety.
Jeśli szczątki spadną na tereny zamieszkałe przez ludzi, może dojść do ogromnej tragedii. Pentagon przewiduje, że wejdą w atmosferę już dziś w godzinach wieczornych. Specjaliści nie znają jednak dokładnej prędkości pędzących szczątków, dlatego nie mogą wyliczyć dokładnego miejsca ich upadku.
[EMBED-243]
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Chin uspokaja jednak świat. Według rzecznika Wanga Wenbinga Chiny przywiązują ogromną wagę do tej sprawy. Opublikują dane dotyczące spodziewanego miejsca upadku szczątków rakiety jak najszybciej. Co więcej polityk zapewnia, że większa część rakiety spali się podczas wchodzenia w atmosferę, a do powierzchni naszej planety dotrą jedynie małe kawałki.
Obecnie Pentagon podał bardzo szeroki obszar ryzyka upadku rakiety. Na półkuli północnej może ona pojawić się, chociażby w okolicach Nowego Jorku, Madrytu czy Pekinu. Na południowej szczątków można by spodziewać się od Chille aż do Wellington w Nowej Zelandii.
Pierwsze zdjęcia rakiety, która wkrótce spadnie na Ziemię, udało się zrobić dzięki pracy włoskich astronomów z projektu Virtual Telescope.
- Niebo było niezwykle jasne. Choć warunki były dosyć trudne, udało nam się zrobić zdjęcie statku kosmicznego. Pokazuje to ogromne możliwości naszych teleskopów - powiedział włoski astronom Gianluca Masi