Janina Ochojska ostro o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej
Janina Ochojska skomentowała aktualną sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej oraz europosłanka z ramienia Koalicji Obywatelskiej wyraziła oburzenie działaniami podejmowanymi przez krajowe władze w sprawie kryzysu na granicy wschodniej.
- Naprawdę, takiej garstki ludzi nie możemy wpuścić do Polski? Chcemy pozwolić, by umierali na naszych oczach w lasach, na bagnach? A my będziemy spokojnie świętować Boże Narodzenie? - pytała wściekła Janina Ochojska na swoim Twitterze.
Janina Ochojska ostro o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej
Ochojska wezwała premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministera spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamieńskiego, aby zaprzestali "stosowania tortur" i wpuścili medyków do strefy przygranicznej.
Europosłanka i szefowa PAH w ostrych słowach skomentowała również plany budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej. Dzisiaj minister Mariusz Kamiński ogłosił, że budowa muru na granicy z Białorusią ruszy już w grudniu tego roku.
- Czy ktoś zastanowił się nad sensownością tego przedsięwzięcia? Mur nie powstrzyma przybywania migrantów z powodu konfliktów, zmian klimatycznych etc. Panie Kamiński, co stanie się z ludźmi, którzy są już na terenie Polski? Z kobietami, dziećmi? Wyrzucicie ich do lasu, na bagna - napisała wzburzona Janina Ochojska na swoim Twitterze.
Czy ktoś zastanowił się nad sensownością tego przedsięwzięcia? Mur nie powstrzyma przybywania migrantów z powodu konfliktów, zmian klimatycznych etc. Panie @Kaminski_M_ co stanie się z ludźmi, którzy są już na terenie Polski? Z kobietami, dziećmi?Wyrzucicie ich do lasu, na bagna? https://t.co/xHAAe6DPNN
— Janina Ochojska (@JaninaOchojska) November 15, 2021
Migranci koczują na granicy polsko-białoruskiej już od kilku tygodni. Na początku listopada doszło do próby masowego nielegalnego przedostania się na teren Polski dużej grupy cudzoziemców. Wówczas polskie służby powstrzymały szturm, jednak od tego czasu napięcie na granicy stale wzrasta.
Znajdujący się w pasie przygranicznym migranci porzucili swoje obozowisko w okolicy Kuźnicy i przenieśli się na przejście graniczne. Funkcjonariusze Straży Granicznej wraz z policjantami i żołnierzami umocnili zapory na granicy, a na miejsce wciąż docierają kolejni mundurowi.
- Polscy żołnierze, funkcjonariusze i strażacy wspólnie na straży nienaruszalności granic! Jesteśmy tu dla bezpieczeństwa nas wszystkich - przekazano na oficjalnym koncie Wojsk Obrony Terytorialnej na Twitterze.
Naprawdę, takiej garstki ludzi nie możemy wpuścić do Polski? Chcemy pozwolić, by umierali na naszych oczach w lasach, na bagnach? A my będziemy spokojnie świętować Boże Narodzenie? @MorawieckiM @Kaminski_M_ zaprzestańcie stosowania tortur, wpuście medyków do strefy. pic.twitter.com/4JzQyG8rLi
— Janina Ochojska (@JaninaOchojska) November 15, 2021