Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Mundial 2022. Kto będzie sędzią w meczu Polska – Argentyna? FIFA mocno zaskoczyła PZPN
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 29.11.2022 11:28

Mundial 2022. Kto będzie sędzią w meczu Polska – Argentyna? FIFA mocno zaskoczyła PZPN

Arkadiusz Milik,Kamil Glik, Jakub Kamiński podczas meczu reprezentacji Polski
screen z meczu Polska - Arabia Saudyjska, TVP VOD

Reputacja Mundialu 2022 została już zachwiana przez wątpliwe i kontrowersyjne decyzje kilku sędziów, dlatego FIFA w przypadku naszej kadry postanowiła odejść od pewnej zasady. Polakom w starciu z Argentyńczykami będzie sędziował arbiter, którego nikt się nie spodziewał. Czyżby przygotowywano się na brutalne i ostre starcie piłkarzy? W PZPN nie kryją zaskoczenia.

Mundial 2022. Kto będzie sędzią w meczu Polska – Argentyna?

Stawka meczu reprezentacji Polski Argentyny będzie bardzo wysoka. Obie drużyny staną do walki o awans do fazy pucharowej. Na razie w lepszej sytuacji są nasi rodacy, ponieważ z czterema punktami liderują grupie C i wystarczy im remis, by osiągnąć upragnioną 1/8 finału mistrzostw świata.

Gorzej jest z Leo Messim i spółką, którzy na murawę wyjdą w bojowych nastrojach, chcąc kolejny raz nie tylko odbudować zbrukany wizerunek po blamażu z Arabią Saudyjską, ale także powrócić do ścisłego grona pretendentów do najwyższego lauru. Argentyna musi pokonać Polaków, by wciąż liczyć się w grze.

Wszystkie fakty przemawiają za tym, że ten mecz nie będzie należał do najprostszych. Nie tylko dla piłkarzy, ale także dla sędziów. Podejrzewa się, że właśnie dlatego FIFA odeszła od stosowanej dotychczas tradycji.

Do tej pory selekcja sędziów polegała na tym, że wybierano takiego, który nie należał do federacji kontynentalnej żadnej z reprezentacji. Mecz Polski z Meksykiem sędziował Australijczyk, a z Arabią Saudyjską Brazylijczyk. Teraz ma to wyglądać zupełnie inaczej.

Sędzią w meczu Polska – Argentyna został wybrany Danny Makkelie. To uznany fachowiec z Holandii, który do 2009 prowadził mecze tamtejszej Eredivise. Można go kojarzyć również z nieszczęśliwego dla nas Euro 2020, podczas którego wystąpił m.in. w meczu Anglii z Danią. Taką decyzją zaskoczony jest rzecznik prasowy PZPN, Jakub Kwiatkowski.

- Duże zaskoczenie. To zmiana zasady, że meczów drużyn z dwóch różnych konfederacji nie powinni sędziować arbitrzy reprezentujący te same konfederacje – napisał na Twitterze.

Wnikliwi fani piłki nożnej zauważyli jednak, że do podobnych odstępstw od normy dochodziło już wcześniej, podczas mundialu w 2018 roku. Wówczas znów chodziło o Polaka – sędzia Szymon Marciniak prowadził wówczas mecz Islandii z… Argentyną.

- To po prostu zaskoczenie, że FIFA odeszła od swojej zasady. Być może federacja uznała, że kluczowe mecze mają sędziować najlepsi sędziowie, aby nie było później zarzutów o słabe sędziowanie – dodał Kwiatkowski.

Mundial 2022. Walka Polski z Argentyną będzie festiwalem fauli?

Starcie Polski z Argentyną już tuż-tuż. W środę, 30 listopada o godzinie 20:00 na boisko wkroczy Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny i inni liderzy kadry. Ptaszki ćwierkają, że Czesław Michniewicz chce zaskoczyć rywali, jednak na razie nic nie wiadomo o szczegółach sensacyjnego składu mającego utemperować ofensywne zapędy jednego z najlepszych teamów Ameryki Południowej. Selekcjoner wczoraj nie uczestniczył w konferencji i całkiem zamknął dla mediów trening.

Dla polskiej drużyny narodowej wybór odpowiedniego sędziego jest istotny, bowiem istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że o naszym awansie z grupy zadecydują nie punkty (których w jednym z wariantów możemy mieć tyle samo, co Meksyk), ale właśnie ilość żółtych kartek. Na razie Polska ma ich cztery, a Meksyk sześć. Oby najgorszy scenariusz z Argentyną (czyli nasza porażka) nie był owiany wieloma faulami, bo o wyjściu z grupy mogą zadecydować właśnie zasady fair-play.

Artykuły polecane przez Goniec.pl: