Gorąco w "Kropce nad i". Monika Olejnik nie wytrzymała, wymowna reakcja na słowa posła
Wczoraj media obiegła zaskakująca informacja o azylu, jakiego Węgry udzieliły poszukiwanemu posłowi Marcinowi Romanowskiemu. Wieczorem w programie Moniki Olejnik "Kropka nad i" w TVN24 poruszono ten temat. Padły bardzo stanowcze słowa. - Uciekł, bo dodał sobie lata i nie chce siedzieć - mówiła Aleksandra Leo z Polski 2050. Odpowiadał jej poseł PiS Marcin Horała.
Spięcie w "Kropce nad i". Poszło o Romanowskiego
Obrońca poszukiwanego od kilku dni listem gończym oraz europejskim nakazem aresztowania Marcina Romanowskiego, ogłosił wczoraj wieczorem, że jego klient otrzymał azyl na Węgrzech.
Rząd Węgier uwzględnił wniosek posła Marcina Romanowskiego i udzielił mu ochrony międzynarodowej na podstawie ustawy o prawie azylu z 2007 r. w związku z podejmowaniem przez polski rząd i podległą mu Prokuraturę Krajową działań naruszających jego prawa i wolności - czytamy w oświadczeniu adwokata Marcina Romanowskiego.
Obrońca posła PiS podkreślił, że Romanowski zgłosił się do węgierskiego rządu z prośbą o udzielenie ochrony "w związku z politycznie motywowanymi działaniami ze strony służb i Prokuratury Krajowej".
Ta wiadomość bardzo mocno poruszyła opinie publiczną w Polsce. Monika Olejnik postanowiła poświęcić sprawie Marcina Romanowskiego czwartkowe wydanie swojego programu "Kropka nad i". Nie obyło się bez spięć.
Marcin Romanowski otrzymał azyl. Obrońca posła ujawnił szczegóły"Kropka nad i" poświęcona sprawie Marcina Romanowskiego, padły wymowne słowa
W czwartkowym wydaniu "Kropki nad i" Monika Olejnik gościła posłankę Trzeciej Drogi Aleksandrę Leo oraz posła PiS Marcina Horałę.
Zaskakujące jest, że Orban, który niedawno rozmawiał z Putinem i jest od dawna poza nawiasem Unii Europejskiej, zdecydował się na taki krok - dziwiła się Leo.
ZOBACZ: Wstrząsające wieści o ojcu zagłodzonej 3,5-latki. Sąsiad wyjawił, co kupował
Marcin Horała w odpowiedzi podkreślał, że decyzja rządu Węgier w tej sprawie jest "potrzebna", oraz że "po ludzku" rozumie Marcina Romanowskiego. Jak dodawał, Adam Bodnar, obecny minister sprawiedliwości oraz jego prokuratorzy "włamali się do prokuratury i udają kogoś innego".
Każdemu ciężko odnaleźć się w takiej sytuacji - mówił Horała.
Słowne starcie w "Kropce nad i". Monika Olejnik nie wytrzymała
Aleksandra Leo stwierdziła, że Marcin Romanowski "uciekł, bo dodał sobie lata i nie chce siedzieć". Jak dodała, ktoś musiał mu pomagać, ponieważ wiele osób w PiS boi się jego zeznań.
Te prześladowania Romanowskiego były po to, abyśmy o tym mówili, a nie o tym, jak się żyje Polakom - odpowiedział Marcin Horała, który mówił o "skręconych dowodach" przeciwko posłowi. - Niech pan nie oszukuje, że Marcin Romanowski jest święty - nie wytrzymała Monika Olejnik.
Marcin Romanowski od 10 dni był poszukiwany przez organy ścigania i udało się go namierzyć.
Pegasus za czasów PiS, pomógłby rządzącym, choć potem udawaliście, że nie wiecie, co to jest - podkreśliła Monika Olejnik.
Wcześniej Marcin Horała mówił, że chciałby, aby Romanowski "mógł przed obiektywną, niepolityczną polską prokuraturą dowieść swojej niewinności lub przed obiektywnym polskim sądem".
Niestety w sposób ewidentny te warunki nie zostały spełnione - przekonywał.
Według niego Romanowski "utracił wszelką nadzieję, że może liczyć na sprawiedliwy sąd w Polsce".
Ja tylko rozumiem, że mógł nabrać stuprocentowej pewności, że w Polsce nie czeka go sprawiedliwy proces i sprawiedliwe traktowanie przez prokuraturę - podkreślił poseł PiS.
ZOBACZ: Przepracował ponad 61 lat w jednej branży. Niesłychane, jaką emeryturę wypłaca mu ZUS