Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Telewizja > "Fakty" zaczęły się ze sporym opóźnieniem. Zaskoczeni widzowie od razu usłyszeli co się stało
Jakub Franek
Jakub Franek 30.12.2022 16:34

"Fakty" zaczęły się ze sporym opóźnieniem. Zaskoczeni widzowie od razu usłyszeli co się stało

FUCKTY
Kadr, Fakty TVN

W czwartek, 29 grudnia, wieczorne wydanie programu "Fakty" w stacji TVN zaczęły się dwie minuty po czasie. Prowadzący program Grzegorz Kajdanowicz od razu zaczął od wyjaśnień dla widzów.

Problemy prowadzenia programu na żywo

Zarówno Fakty TVN, jak i Wiadomości TVP to programy prowadzone na żywo. Wszelkie problemy techniczne czy zdarzenia losowe bezpośrednio wpływają na realizację programu, o czym od czasu do czasu przypominamy sobie, obserwując wpadki dziennikarzy.

W czwartek 29 grudnia o godzinie 19 miało jak co dzień zacząć się wieczorne wydanie Faktów TVN, tak się jednak nie stało. Przyzwyczajone do codziennego oglądania programu miliony widzów mogły być tym faktem mocno zaskoczone. Na szczęście dwie minuty później widzów na ekranie powitał Grzegorz Kajdanowicz.

Dlaczego takie opóźnienie?

- Dobry wieczór. Witam państwa z niespełna dwuminutowym opóźnieniem, ale jak państwo widzieli, emocje podczas pierwszego Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie był bardzo duże. Polacy na drugim i trzecim miejscu, konkretnie Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Do Oberstdorfu w "Faktach" będziemy wracać - powiedział prezenter.

To zrozumiałe, fani skoków narciarskich poręczą jak wielkie były emocje podczas pierwszych zawodów Turnieju Czterech Skoczni. Trzeba również docenić szacunek do widza związany z przeprosinami.

Samo opóźnienie w wieczornych, najbardziej popularnych wydaniach wiadomości nie jest jednak unikatowe dla TVN-u. Często krytykujące stacje Wiadomości TVP są znane ze swoich nieprofesjonalnych zachowań, czego najbardziej jaskrawym przykładem jest rozpoczęcie wydania o 19:52, co wydarzyło się przy okazji gali z okazji 70-lecia programu. Prezenter wówczas nie wystosował nawet słowa przeprosin.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

źródło: o2.pl