Eksplozje i strzały w Chartumie, są dziesiątki zabitych. Na ulicach trwają krwawe walki

Krwawe starcia w Sudanie mają miejsce na tle politycznym

Walka o władzę między armią Sudanu a siłami paramilitarnymi wstrząsnęła krajem. W stolicy, Chartumie, rywalizujące siły walczyły o pałac prezydencki, siedzibę telewizji państwowej i kwaterę główną armii. Według jednej z organizacji medycznych w mieście zginęło 25 osób, w tym 17 cywilów. Starcia wybuchły w wyniku napięć związanych z proponowanym przejściem do rządów cywilnych. Zarówno armia, jak i jej przeciwnicy, Siły Szybkiego Wsparcia (RSF), twierdzili, że kontrolują lotnisko i inne kluczowe miejsca w Chartumie, gdzie walki trwały przez całą noc. Wiele dróg i mostów w stolicy jest zablokowanych, na lotnisku toczą się walki, zawieszono loty.

Ciężką artylerię słychać było w Omdurmanie, który sąsiaduje z Chartumem, i w pobliskim Bahri we wczesnych godzinach niedzielnego poranka. Naoczni świadkowie donoszą również o strzelaninie w mieście Port Sudan nad Morzem Czerwonym. Armia poinformowała, że odrzutowce uderzają w bazy RSF, a siły powietrzne kraju w sobotę wieczorem nakazały ludziom pozostać w domach, podczas gdy przeprowadzały pełny przegląd działań paramilitarnych z powietrza. W całym kraju zginęło co najmniej 56 cywilów. W sumie rannych zostało co najmniej 595 osób.

Pilny apel ws. 8-letniego Kamila z Częstochowy. "Zwracamy się z błaganiem o pomoc" Czytaj dalej

W Chartumie płonął ukraiński samolot

Flagowy przewoźnik Arabii Saudyjskiej Saudia i ukraińskie tanie linie SkyUp Airlines potwierdziły, że samoloty z ich flot zostały uszkodzone w wyniku działań zbrojnych na lotnisku w Chartumie. Przedstawiciele Saudii twierdzi, że jeden z jej Airbusów A330 uległ “wypadkowi” przed startem z Chartumu 15 kwietnia. Maszyna miała zostać ostrzelana. Pasażerowie i załoga mieli być na pokładzie. Saudia zawiesiła wszystkie loty do Sudanu.

Na skutek walk zapalił się samolot Boeing 737 ukraińskiego przewoźnika. W tej chwili nie jest możliwe ustalenie stanu samolotu i ewentualnych uszkodzeń. Jak poinformowali przedstawiciele linii lotniczej, 36 pracowników, którzy są w Sudanie, pozostaje obecnie w stosunkowo bezpiecznym miejscu i jest z nimi kontakt. Firma wyjaśniła, że samoloty SkyUp znajdują się w Sudanie na podstawie umowy z miejscowymi liniami lotniczymi Sun Air.

Społeczność międzynarodowa wzywa o zakończenia walk

Wielu mieszkańców nie ma prądu i dostępu do jedzenia. Ambasador USA John Godfrey powiedział, że “obudziły go głęboko niepokojące odgłosy wystrzałów i walk” oraz że "schronił się na miejscu wraz z personelem ambasady, tak jak robią to Sudańczycy w całym Chartumie i innych miejscach”.

Generał Al-Burhan wyraził gotowość do negocjacji ze swoim nominalnym zastępcą, generałem Dagalo w celu rozwiązania konfliktu. Wielka Brytania, USA, Unia Europejska, Chiny i Rosja wezwały do natychmiastowego zakończenia walk. Sekretarz generalny ONZ rozmawiał z gen. Burhanem i gen. Dagalo, wzywając ich do zaprzestania przemocy. RSF w sobotę twierdziło, że kontroluje co najmniej trzy lotniska, rezydencję szefa armii i pałac prezydencki, ale generał Burhan zaprzeczył temu w wywiadzie dla al-Dżaziry.

Źródło: BBC