Andrzej Duda podsumował wizytę Joe Bidena. "Jedna z najważniejszych po 1989 roku"
- Wizyta Joe Bidena była bardzo ważna, jedna z najważniejszych po 1989 roku. Prezydent USA odwiedził nas w sytuacji, która jest trudna, ponieważ za naszą granicą toczy się wojna - podkreślił na antenie TVN 24 Andrzej Duda. Polski prezydent zaznaczył, że wiele wskazuje na to, że Rosja nie miałaby zaplecza, aby zaatakować teraz żadnego poważnego państwa poza Ukrainą.
Prezydent Andrzej Duda był gościem stacji TVN24, gdzie udzielił wywiadu w związku z wizytą Joe Bidena na terenie naszego kraju. Zaznaczył, że zbrojna napaść na jeden kraj członkowski NATO będzie uznana za napaść przeciwko wszystkim sojusznikom.
- Mam ogromną nadzieję, ale właściwie jestem przekonany, że nie będzie trzeba użyć słynnego art. 5 NATO. Wszystkie informacje, które mamy wskazują, że nawet jakby Rosja chciała, to nie ma zaplecza, by dokonać inwazji na kolejne, poważne państwo - zapewnił Andrzej Duda, zbywając wszelkie groźby ze strony państwa Władimira Putina.
Polski przywódca podkreślił, że wizyta Joe Bidena była niezwykle istotna z punktu widzenia naszego kraju, jak również całego Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- Wizyta Joe Bidena była bardzo ważna, jedna z najważniejszych po 1989 roku. Prezydent USA odwiedził nas w sytuacji, która jest trudna, ponieważ za naszą granicą toczy się wojna - podkreślił Andrzej Duda.
W swojej wypowiedzi podkreślił, że prezydent Biden dołożył swoją cegiełkę do przyjęcia Polski w szeregi państw NATO. - Działania ówczesnego senatora, Joe Bidena, przyczyniły się do przyjęcia Polski do NATO. To ma dla nas ogromne znaczenie.
Andrzej Duda zaznaczył, że w razie niespodziewanego ataku na Polskę, nasz kraj ma silne gwarancje Stanów Zjednoczonych. - Gdyby stało się tak, że mój kraj zostałby zaatakowany, to zapewnienie Joe Bidena o obowiązywaniu artykułu 5., jednoznacznie oznacza dla nas wsparcie - wspomniał Duda.
Andrzej Duda podkreślił, że najważniejsza jest jedność. Świat musi pomóc Ukrainie
- Najważniejsza jest jedność. Pomoc świadczona Ukrainie musi być pomocą sojuszniczą, czyli znajdującą poparcie wśród państw członkowskich - zaznaczył polski prezydent.
- Jestem zwolennikiem każdego rozsądnego pomysłu, który z jednej strony zapewnia Polsce bezpieczeństwo, a z drugiej doprowadza do zaprzestania rozlewu krwi na Ukrainie - przekazał Andrzej Duda.
Polski prezydent poinformował, że bardzo często rozmawia z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim. Zaznaczył, że wspiera go w tym niezwykle trudnym czasie.
- Rozmawiam z prezydentem Ukrainy, by czuł, że ma wsparcie, także w zgłaszanych przez siebie kwestiach. Moim obowiązkiem jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa Polsce - podkreślił Andrzej Duda.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Interfax: Putin podpisał nową ustawę. Nawet 15 lat więzienia
Rosyjskie rakiety właśnie spadły na Lwów. Nasi reporterzy na miejscu tragedii
Francja chce zorganizować misję humanitarną w Mariupolu. Pomóc mają Turcja i Grecja
Źródło: Goniec.pl