Dramatyczna akcja ratunkowa na plaży. Czworo dzieci potrzebowało pilnej pomocy
W piątek 18 sierpnia na plaży we Władysławowie ratownicy wyciągnęli z wody czworo dzieci, uczestników kolonii. Młodzież miała problem z wydostaniem się z morza. 11-letnia dziewczynka nie wykazywała czynności życiowych. Ratownicy resuscytowali dziecko przez kilkadziesiąt minut. Śmigłowiec LPR zabrał dziewczynkę do szpitala.
Akcja ratunkowa na plaży we Władysławowie
Służby otrzymały zgłoszenie w piątek o godzinie 17.15. Ratownicy zauważyli, że dzieci mają problem z wydostaniem się z morza. Natychmiast ruszyli im na pomoc. Jedna z dziewczynek straciła czynności życiowe i konieczna była długa, około 40-minutowa reanimacja.
- Na terenie kąpieliska strzeżonego przy wejściu numer 4 we Władysławowie wypoczywała grupa kolonijna z Łodzi - 50 dzieci i czterech opiekunów. Dzieci w mniejszych grupach wchodziły do morza. Ratownicy zauważyli, że czwórka dzieci ma problem z wydostaniem się z wody. Były to trzy dziewczynki i chłopiec. Troje dzieci wydostano z wody w stanie dobrym, jedna z dziewczynek nie wykazywała czynności życiowych - przekazała komisarz Monika Bradtke, naczelniczka wydziału prewencji puckiej policji.
W Szczecinie zawalił się dach hali magazynowej. W środku były 144 osobyDwie dziewczynki trafiły do szpitali
Po długiej resuscytacji wykonywanej przez ratowników medycznych dziewczynka odzyskała czynności życiowe. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR, który zabrał ją do szpitala.
- Wykonywano resuscytację dziewczynki. Po kilkudziesięciu minutach dziewczynka odzyskała czynności życiowe i została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala w Gdańsku. Do szpitala trafiła też druga dziewczynka, która została wyciągnięta przez ratowników z wody. Przewieziono ją karetką do szpitala w Pucku - dodała kom. Bradtke.
Opiekunowie byli trzeźwi
Komisarz Monika Bradtke przekazała również, że obecnie czynności są prowadzone w kierunku art. 160 Kodeksu karnego. Mowa tutaj o "narażeniu człowieka na niebezpieczeństwo".
Poszkodowana młodzież była liczną grupą, 50 dzieci. Brali oni udział w zorganizowanej kolonii z województwa łódzkiego. Dzieci były pod opieką czterech opiekunów, którzy po całym zajściu zostali przebadani pod kątem zawartości alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi.
Źródło: PAP