Donald Tusk skomentował raport ws. drożyzny. Lider PO wbił rządowi PiS bolesną szpilę
Donald Tusk ponownie znalazł się na fali wznoszącej. Lider Platformy Obywatelskiej odbudowuje pozycję swojej partii w sondażach, a dodatkowo ma kolejne powody, by skutecznie uderzać w rząd. Rosnące ceny produktów w sklepach i niezatrzymująca się inflacja skłoniły byłego premiera do zamieszczenia kąśliwego wpisu na Twitterze, w którym podzielił się ciekawą myślą.
Nie da się ukryć, że Donald Tusk, wraz z decyzją o powrocie do polskiej polityki i walce z PiS o władzę, podjął się wyzwania, którego realizacja dla wielu graniczyć może z cudem.
Nie zaprzeczajmy zresztą faktom. Minął ponad rok, a KO nie prześcignęła Zjednoczonej Prawicy jeszcze w żadnym z dotychczasowych sondaży. Z każdą kolejną wpadką i aferą rządzących szala przechyla się jednak coraz bardziej w stronę opozycji, a ta, napędzana małymi triumfami, jedynie dociska pedał gazu.
Platforma Obywatelska goni PiS
Ostatnie tygodnie były dla Donalda Tuska czasem intensywnych działań. Lider PO był w ciągłej trasie po Polsce, w trakcie której odwiedzał mniejsze i większe miejscowości, próbując zjednać sobie poparcie elektoratu , a także próbował jak najlepiej wykorzystać aferę ws. skażenia Odry i zaliczył brawurowe wystąpienie na Campusie Rafała Trzaskowskiego .
Wzmożona aktywność i rzucenie się w wir pracy opłaciły się jednak i zaowocowały bardzo korzystnym dla PO wynikiem badania przeprowadzonego przez IPSOS . To zaś, w połączeniu z pogarszającą się sytuacją bytową Polaków sprawiło, że Tusk doszedł do wniosku, że nie będzie już lepszego czasu, by zadać PiS ostateczny cios i wysnuć optymistyczne prognozy co do wyniku przyszłorocznych wyborów.
Donald Tusk o nadchodzących wyborach: "Łatwiej będzie wygrać niż dożyć!"
Zjednoczona Prawica już całkiem pobłądziła, gubiąc się w wewnętrznych sporach i uginając pod ciężarem kłopotów związanych z fatalnym położeniem gospodarczym naszego kraju. Mateusz Morawiecki na dobre porzucił chyba wszelkie starania poprawienia losu Polaków i postanowił zająć się działalnością artystyczną, oferując obywatelom zamiast realnych rozwiązań, filmiki, na których po raz kolejny ogłasza Donalda Tuska "premierem polskiej biedy" .
Jakkolwiek by się jednak nie starał, nie zatrze wrażenia, że prawdziwe ubóstwo coraz bardziej grozi przeciętnemu Kowalskiemu za jego rządów, niż w czasach PO-PSL. Jak dziś informowaliśmy , ceny produktów w sklepach rosną w zastraszającym tempie, podczas gdy w naszych portfelach już teraz jest pusto . Wyliczenia analityków dotarły także do Donalda Tuska, który nie pohamował się przed zrecenzowaniem ich na Twitterze.
- To nie sondaż, to prawdziwe wyniki: cukier 92 proc., olej 73 proc., margaryna 58 proc., masło 45 proc., mąka 38 proc., ryż 30 proc. Tyle podrożały rok do roku! Wybory? Łatwiej będzie wygrać niż dożyć! - skomentował w kąśliwy sposób.
Inflacja będzie rosnąć? Prezes PFR nie ma dobrych wieści
Rosnące ceny to temat numer jeden wśród obywateli, z czego doskonale zdają sobie sprawę politycy. Dziś nie ma ważniejszych kwestii niż te, jak dotrwać do kolejnego miesiąca i nie umrzeć z głodu lub nie wylądować na bruku.
Polacy są zawiedzeni biernością rządu i nie kryją, że ich cierpliwość uległa wyczerpaniu. Oczywiście, wiele osób nie łudzi się, że zmiana władzy kolosalnie zmieniłaby sytuację , ale da się wyczuć wyraźną niechęć wobec nieudolności Zjednoczonej Prawicy i chęć rozliczenia rządzących za ich błędy.
Na korzyść PiS nie przemawiają także przewidywania ekspertów dotyczące najbliższej przyszłości. Ekonomiści wieszczą, że inflacja w 2023 r. przekroczyć może poziom 20 proc., a podwyżki stóp procentowych będą kontynuowane .
Jeśli jeszcze założymy, że przed nami wyjątkowo trudna zima, pieniądze z KPO są nieosiągalne, a rząd wycofa się z tarczy antyinflacyjnej , nietrudno wywnioskować, że najbliższe wybory mogą być dla obozu władzy kresem jego panowania.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: WP, Goniec.pl