Donald Tusk przemówił po zamachu. "Najgłębsze kondolencje"
Dramatyczne wydarzenia na Bondi Beach w Sydney wstrząsnęły całym światem. Strzelanina w popularnym miejscu wypoczynku zakończyła się śmiercią kilkunastu osób i dziesiątkami rannych. Policja prowadzi szeroko zakrojoną akcję, a media społecznościowe obiegają wstrząsające nagrania z miejsca ataku. W tym tragicznym momencie świat polityki i opinii publicznej wyraził solidarność z ofiarami.
Strzelanina na Bondi Beach w Sydney – dramat w popularnym kurorcie
Do dramatycznych wydarzeń doszło 14 grudnia 2025 roku wieczorem czasu lokalnego na jednej z najsłynniejszych plaż Sydney – Bondi Beach. Według doniesień mediów, dwóch uzbrojonych mężczyzn otworzyło ogień do wypoczywających tam osób.
Policja wysłała na miejsce liczne jednostki, a mieszkańcy i turyści w pobliżu zostali poproszeni o pozostanie w domach i znalezienie schronienia. Początkowe informacje mówiły o co najmniej 10 ofiarach śmiertelnych i wielu rannych, w tym dzieci i funkcjonariuszy policji. Ostatecznie bilans ofiar wzrósł do 12 zabitych i 29 rannych.
Zatrzymano dwóch napastników – jeden został zastrzelony, drugi przebywa w szpitalu w stanie krytycznym. Według źródeł policyjnych atak był przygotowywany od miesięcy i wymierzony w doroczne święto żydowskie Chanuka, w którym uczestniczyło około 2 tys. osób.

Donald Tusk składa kondolencje i potępia antysemityzm
W obliczu tragedii głos zabrał Donald Tusk, który na portalu X zamieścił wpis:
– My deepest condolences to the families of the victims of the terrible terrorist attack at Bondi Beach in Sydney. Antisemitism, wherever it appears, leads to acts of crime. Today, Poland stands with Australia in this moment of grief.
W ten sposób polityk wyraził współczucie dla rodzin ofiar i podkreślił konieczność sprzeciwu wobec przemocy motywowanej nienawiścią. Jego słowa przypominają o globalnym wymiarze tragedii i znaczeniu solidarności między krajami w obliczu zamachów terrorystycznych.

Przerażające nagrania i relacje z miejsca zdarzenia
W mediach społecznościowych pojawiły się wstrząsające nagrania dokumentujące chaos na Bondi Beach. Widać na nich dwie osoby ubrane na czarno, przechodzące przez most prowadzący na plażę z bronią w rękach i strzelające do znajdujących się w pobliżu osób.
Na krótkim filmie słychać 12 wystrzałów i krzyki ludzi w panice. Inne nagrania pokazują leżące na ziemi ofiary oraz medyków udzielających pomocy. Pojawiło się też nagranie, na którym jeden ze sprawców został zaatakowany od tyłu przez świadka, który wyrwał mu broń, choć nie wiadomo, czy sytuacja miała miejsce w rzeczywistości. Materiały te pokazują skalę dramatu i panikę, jaka ogarnęła plażę w Sydney.