Donald Tusk "ma dosyć kłamstwa". Były premier miażdży liczbami rządy PiS
Donald Tusk opublikował w sieci nowy filmik, który z pewnością nie przypadnie do gustu Jarosławowi Kaczyńskiemu. Były premier postanowił sięgnąć po naprawdę ciężkie działa i dosłownie zmiażdżył rząd Mateusza Morawieckiego, prezentując wymowne statystyki, na tle których obecna władza, delikatnie mówiąc, nie prezentuje się najlepiej. Na dodatek, wszystko okraszono idealnie budującą dramatyzm sytuacji muzyką i efektownym montażem. Czy to już pora na Oscara?
Donald Tusk publikuje nowe nagranie
Mało korzystne dla Prawa i Sprawiedliwości sondaże, bunty na pokładzie, problemy z krnąbrnym koalicjantem, który wciąż waha się, czy nie iść do wyborów samodzielnie, bolesna rehabilitacja po równie ciężkim zabiegu kolana, a na deser jeszcze to. Życie Jarosława Kaczyńskiego musi być w ostatnim czasie wyjątkowo trudne, a biorąc pod uwagę, że do wyborów coraz bliżej, należy się spodziewać, że będzie już tylko gorzej.
Być może dlatego rozpędzony w swojej wyborczej ofensywie niczym bolid Formuły 1 Donald Tusk postanowił jeszcze bardziej uprzykrzyć życie odwiecznemu rywalowi i nagrał kolejny już uderzający w obecny rząd film, który opublikował na platformie YouTube. Po przewrotnym wideo dotyczącym sprzedaży Saudyjczykom udziałów w Rafinerii Gdańskiej przyszedł czas na nagranie bazujące na czymś, czego podważyć się nie da, a mianowicie bezlitosnych liczbach.
Były premier nie miał litości dla politycznych wrogów i z nieskrywaną satysfakcją porównał tylko niektóre wskaźniki, świadczące o tym, że w Polsce PiS żyje się gorzej niż w tej rządzonej przez duet PO-PSL. Dodatkowo pokusił się też o bezbłędny podkład muzyczny i efektowny, jeśli nie efekciarski, montaż. A co z tego wszystkiego wyszło?
Mocne uderzenie w rządy Zjednoczonej Prawicy
- Macie dosyć kłamstwa? Ja też. Mam dzisiaj tutaj liczby i fakty. Jak zdawałem urząd premiera, inflacja była na poziomie zero, trochę poniżej zera. Dzisiaj to jest 18 procent i ciągle idzie w górę - mówi Tusk na początku nagrania.
Następnie polityk nawiązuje do rankingu prowadzenia biznesu, zgodnie z którym za jego rządów byliśmy na 32. miejscu na świecie, a dziś, jak wskazuje, jesteśmy o osiem pozycji niżej. Podobnie słabo jawi się sytuacja Polski w kontekście chociażby wolności mediów, praw człowieka i mniejszości czy też rządów prawa.
- Słuchajcie, wszędzie, za co się nie wezmą, prowadzą nas na skraj katastrofy - zauważa wyjątkowo poważny lider PO, dzierżący w dłoniach białe kartki, na których skrywają się zabójcze dla Zjednoczonej Prawicy fakty.
"Wybór między dobrem a złem"
Trudno zresztą polemizować z tak wymiernymi danymi, jak np. liczba urodzeń dzieci, która spadła w ostatnich latach o 55 tys. Tusk, nieco uszczypliwie, doszukuje się przyczyn tego zjawiska choćby w kontrowersyjnych wypowiedziach Jarosława Kaczyńskiego o "dawaniu kobiet w szyję".
Jego krótki, aczkolwiek treściwy wywód, nie jest jednak pozostawiony bez odpowiedzi na najważniejsze pytanie, a dokładniej: jak powstrzymać ogłoszoną przez byłego szefa rządu katastrofę? Zdaniem ulubieńca TVP jest tylko jedno rozwiązanie, tylko jeden wybór, który jest "prosty".
- To jest wybór między dobrem a złem - oświadcza polityk i choć słowa te nie padają wprost, nie sposób nie odnieść wrażenia, że chodzi mu właśnie o postawienie krzyżyka przy nazwie jego partii w nadchodzących wyborach parlamentarnych.
Szkoda tylko, że nastrojów Tuska nie podzielają wyborcy, a przynajmniej ci, którzy zdecydowali się zamieścić pod filmem komentarze. Inna rzecz, że, co naturalne, pod filmem uaktywnili się głównie zwolennicy obecnego rządu, którzy każdą inicjatywę Tuska śledzą z zapartym tchem tylko po to, by bezlitośnie ją później punktować.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Laureat nagrody Paszport Polityki wystąpił odziany w tęczowe kolory. Skrytykował PiS
Korupcja w Parlamencie Europejskim. Rzecznik PiS udziela komentarza
Ksiądz nie krył fascynacji pewnym politykiem. "Wielki człowiek". Nagranie z przemówienia hitem
Źródło: YouTube
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!