Do szkoły podstawowej wezwano ratowników i policję. Dzieci trafiły do szpitala

Toruń: w szkole doszło do zatrucia dzieci

Niepokojące zdarzenie miało miejsce w środę, 8 października, w Szkole Podstawowej nr 2 przy ul. Targowej w Toruniu, gdzie doszło do masowego zatrucia pokarmowego. Przed godziną 13:00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie dotyczące sześciorga uczniów, którzy źle się poczuli po zjedzeniu poczęstunku. Problem pojawił się podczas pokazu zorganizowanego dla dzieci przez zewnętrzną firmę, w trakcie którego podawano im do jedzenia galaretki. Objawy, na które skarżyli się uczniowie w wieku 8 i 9 lat, wyraźnie sugerowały zatrucie pokarmowe. Poszkodowane dzieci zostały natychmiast przewiezione do szpitala na obserwację i po pomoc medyczną.

W szkole w Toruniu pojawili się śledczy

Sprawa została natychmiast zgłoszona odpowiednim służbom, w tym prokuraturze oraz sanepidowi, które przystąpiły do wyjaśniania szczegółów zdarzenia. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu rozpoczęli czynności procesowe bezpośrednio na miejscu. Kluczowym działaniem było zabezpieczenie próbek pokarmu, czyli galaretek, które były podawane dzieciom podczas pokazu. Nieoficjalne informacje mówią o niegroźnych podrażnieniach, a jedno z dzieci miało już zostać wypisane do domu.

Zaniepokojeni rodzice i śledczy w szkole w Toruniu

Incydent wywołał duże zaniepokojenie i falę krytyki wśród rodziców uczniów uczestniczących w pokazie. Krytykowali oni opóźnienie w komunikacji, wskazując, że wiadomość z sekretariatu dotarła do nich dopiero wtedy, gdy byli już na terenie szkoły. W wiadomości mailowej do rodziców dyrekcja SP nr 2 potwierdziła kilka przypadków złego samopoczucia (głównie bóle brzucha) i wezwanie pogotowia. Dyrekcja zaapelowała do wszystkich rodziców o obserwację swoich dzieci i pilne udanie się do lekarza w razie wystąpienia jakichkolwiek niepokojących objawów.