Kurzajewski w końcu się przyznał. To stało się za kulisami "TzG", prawda o jego synu wyszła na jaw

Przygoda Macieja Kurzajewskiego z “Tańcem z Gwiazdami” zakończyła się już w drugim odcinku, a dziennikarz odpadł z 16. edycji programu jako pierwszy uczestnik. Gdy pojawiał się na parkiecie, dzielnie kibicowała mu Katarzyna Cichopek oraz syn. Prezenter zdecydował się opowiedzieć o tym, jakie wsparcie dostał od swojego ukochanego syna podczas odpadnięcia z show.
Maciej Kurzajewski pożegnał się z "Tańcem z Gwiazdami"
Maciej Kurzajewski był jednym z uczestników 16. edycji “Tańca z Gwiazdami”, a jego uczestnictwo stało się dużym wydarzeniem, bowiem wielu fanów dziennikarza już od lat czekało, aż w końcu zjawi się na parkiecie. Z niecierpliwością tego momentu wypatrywała również Iwona Pavlović, która uważała, że taneczne umiejętności Katarzyny Cichopek na pewno mogą mu pomóc.
Uważam, że on mógłby się sprawdzić, bo jest wysportowanym mężczyzną. Byłoby ciekawie. Tym bardziej, że Kasia już tańczyła i teraz mogłaby przyjść kolej na niego. Kasia mogłaby mu dawać wskazówki i nawet po cichu trenować w domu - powiedziała w rozmowie z “Faktem”.
Maciej Kurzajewski w pierwszym odcinku “Tańca z Gwiazdami” wraz z partnerującą mu Lenką Klimentovą, zaprezentowali ogniste paso doble, za które otrzymali od jury łącznie 28 punktów. Taką samą notę otrzymali również w drugim odcinku, za pełen emocji i elegancki walc angielski. Niestety okazało się, że choć na parkiecie poradzili sobie bardzo dobrze, ostatecznie musieli pożegnać się z programem. Zdaniem Iwony Pavlović, dziennikarzowi mogło zabraknąć wsparcia widzów.
Co edycję, gdy odpada pierwsza para, to jest smutek — nawet we mnie — jestem sędzią, która ma nie zwracać uwagi na uczucia. Szkoda mi bardzo — fajny facet znany miły, serdeczny jakiś taki, no przynajmniej tak mi się wydaje i jak odpada, to smutno nam się robi. Takie są koleje losu i widoczne SMS-ów zabrakło trochę - powiedziała w rozmowie z Plejadą.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Maciej Kurzajewski szczerze o wsparciu
Podczas swoich tanecznych występów Maciej Kurzajewski mógł liczyć na wsparcie bliskich, którzy pojawiali się również na widowni. Podczas dwóch odcinków “Tańca z Gwiazdami” taneczne poczynania prezentera bacznie śledziła Katarzyna Cichopek wraz z córką Heleną oraz syn dziennikarza. Kibicowali 52-latkowi z całych sił, wierząc jednocześnie, że uda mu się dojść do finału. Tak jednak się nie stało, nad czym ubolewał sam zainteresowany.
Maciej Kurzajewski w rozmowie z “Faktem” nie ukrywał, że jest mu przykro, że zakończyła się jego przygoda z programem. Podkreślił również, że będzie brakowało mu treningów na sali tanecznej.
Zawsze takie rozstanie z programem jest czymś, co sprawia, że bardzo zaczynamy tęsknić, już następnego dnia. I oczywiście, że brakuje mi tych treningów przede wszystkim - powiedział.
ZOBACZ TAKŻE: Sandra Kubicka wyjawiła, co spotkało ją po ogłoszeniu rozwodu. "Przykre" to mało powiedziane
Choć dziennikarz musiał zapomnieć o dalszej rywalizacji o Kryształową Kulę, może liczyć na ciepłe słowo od osób najbliższych, którzy dzielnie kibicowali mu od samego początku. Maciej Kurzajewski podczas rozmowy z “Faktem” podkreślił, że jego syn, Julian, dodawał mu dużo otuchy i sił.
Dopingował mnie do ostatniej minuty przed moim tańcem, by później być jedną z pierwszych osób, która przytuli się do mnie i powie, że było dobrze, niezależnie od tego jak było - wyjaśnił.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Maciej Kurzajewski jest dumny z synów
Maciej Kurzajewski, który podczas swoich tanecznych zmagań w “Tańcu z Gwiazdami” mógł liczyć na wsparcie osób najbliższych, nie ukrywał, że jego młodszy syn wykazał się ogromnym zaangażowaniem. Podkreślił, że choć Julian miał swoje zobowiązania, przyjeżdżał do Warszawy, by być blisko ojca, gdy ten wychodził na parkiet i tańczył przed całą Polską.
I tak się rzeczywiście działo. To jest dla mnie ogromne wsparcie. Przyjeżdżał specjalnie na te weekendy, bo studiuje poza Warszawą i jestem z niego bardzo dumny i bardzo mu za to dziękuję - powiedział w rozmowie z “Faktem”.
O tym, jak wielką miłością Maciej Kurzajewski darzy swoich synów, opowiedział także na nagraniu, które zostało wyemitowane w ostatnim odcinku “Tańca z Gwiazdami”. Podkreślił wówczas, że są oni dla niego niezwykle ważni.
Ja kocham swoich synów i uważam, że to jest taka najpiękniejsza, najpełniejsza i najbardziej bezwarunkowa miłość. To jest najlepsza miłość, jaka w życiu mogła mnie spotkać - mówił Maciej Kurzajewski.







































