Córka Niemena nie wytrzymała. Posypało się wiele gorzkich słów
Natalia Niemen słynie ze swojej walki z mową nienawiści i internetowymi hejterami. Teraz córka legendarnego artysty po raz kolejny postanowiła wydać oświadczenie. Nie gryzła się w nim w język. Trudno uwierzyć w słowa, które skierowała do swoich krytyków. Oberwało się również komuś innemu. Przedstawiamy szczegóły.
Natalia Niemen walczy z hejtem
Natalia Niemen znana jest przede wszystkim jako córka legendarnego artysty, Czesława Niemena. Gwiazda od najmłodszych lat pragnęła jednak odnaleźć i zrozumieć swoje miejsce w świecie sztuki. Z tego powodu początkowo zaczęła występować w chórkach Natalii Kukulskiej. Po czasie jednak zdecydowała się wyjść z cienia bardziej doświadczonych kolegów po fachu i rozpoczęła swoją solową karierę. To właśnie wtedy na rynku zadebiutował jej album “Na opak”, który spotkał się z zainteresowaniem branży muzycznej. Od tamtego czasu artystka stara się stworzyć własny i unikalny styl.
Gwiazda jednak poza swoją działalnością muzyczną słynie także ze swoich działań na rzecz innych. Z tego powodu na profilach wokalistki w mediach społecznościowych znaleźć można wiele wpisów o charakterze charytatywnym oraz apeli z prośbą o pomoc. Natalia Niemen od dłuższego czasu walczy także z mową nienawiści oraz hejtem czemu wielokrotnie dawała dowody. W 2019 roku wystąpiła nawet podczas koncertu “Artyści przeciw nienawiści”, który był pokłosiem dramatycznego zamachu na prezydenta Gdańska - Pawła Adamowicza podczas finału WOŚP.
Teraz Natalia Niemen po raz kolejny postanowiła odnieść się do hejtu i mowy nienawiści. Z tego powodu w jej mediach społecznościowych pojawiło się długie oświadczenie. Okazuje się, że tym razem oberwało się nie tylko hejterom. Trudno uwierzyć, do kogo jeszcze zwróciła się gwiazda. Oto szczegóły.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Natalia Niemen zwróciła się do hejterów
W ostatnich dniach Natalia Niemen po raz kolejny musiała stawić czoła lawinie krytycznych i hejterskich wpisów, które pojawiły się na jej profilach w mediach społecznościowych. Córka legendarnego piosenkarza postanowiła zareagować na całą sytuacją w znany dla siebie sposób. Zaczęła bowiem odpisywać na wspomniane komentarze w równie złośliwy sposób. Jej riposty szybko obiegły media i wywołały nie lada poruszenie wśród opinii publicznej. Oto niektóre z nich:
- Nikt pana o komentarz nie prosi;
- Jesteś prymitywna i nie znasz się kompletnie na sztuce;
- Ty jesteś tragedia. Stary, a głupi. Zły i trujący;
- Czego mi zazdrościć? Czemu się mną interesujesz?;
- Jak nie ma się nic mądrego do powiedzenia, to lepiej milczeć, panie - czytamy.
ZOBACZ: Katarzyna Kolęda-Zaleska pogrążona w żałobie. To ogromna strata
To jednak dopiero początek całej afery, ponieważ Natalia Niemen postanowiła nie pozostawiać całej sytuacji bez komentarza. Z tego powodu na jej profilach pojawiło się oficjalne oświadczenie w sprawie pojawiającej się mowy nienawiści. Gwiazda zdecydowanie nie gryzła się w język. Nie oberwało się jednak jedynie hejterom.
Gwiazda nie gryzła się w język
Wspomniane oświadczenie pojawiło się w mediach społecznościowych Natalii Niemen w sobotę, 8 lutego 2025 roku. Gwiazda we wpisie postanowiła po raz kolejny zabrać głos w sprawie mowy nienawiści. Od samego początku nie zamierzała się jednak hamować i wprost wyznała, co leży jej na sercu. Artystka zarzuciła krytykom, że Ci “znęcają się nad nią psychicznie”.
Każdy człek, który decyduje się wchodzić na mój fan page jako komentator, nie mając nic sensownego do powiedzenia to szkodnik. Ci ludzie piszą mi te wszystkie bolesne teksty jedynie po to, aby mi zaszkodzić. Taki jest ich cel. Są to osoby, które znęcają się nade mną psychicznie - rozpoczęła.
ZOBACZ: Patrycja Markowska wyjawiła, co naprawdę dzieje się z Grzegorzem Markowskim
To jednak dopiero początek. W dalszej części swojego wpisu wokalistka postanowiła nakreślić przyczynę takiego zachowania ludzi. Stwierdziła, że są to głównie osoby “nieszczęśliwe, niespełnione i nienawidzące siebie”. Ponadto córka Niemena podkreśliła, że nie będzie się “cackała” z takimi ludźmi i chce, aby ponieśli oni konsekwencje swojego zachowania. Zachęciła również do tego swoich pozostałych obserwatorów. Jak podkreśliła, “czas na bycie dzieckiem (któremu można wybaczyć), skończył się”.
Nazwijmy to po imieniu. Osoby, które są bardzo nieszczęśliwe, niespełnione i nienawidzące siebie. Niedokochane. Trudne dzieciństwo, nieszczęśliwy związek, narastająca frustracja życiowa i niemoc lub niechęć do sięgnięcia po fachową pomoc (terapia). Widząc postacie spełnione i kolorowe, potrzebują im umniejszyć. (…) Nigdy nie zrozumiem złośliwych i małych ludzi. Natomiast nigdy im nie zapomnę strzelania we mnie. Dorosły ma ponieść konsekwencje swego zła. Nawet jeżeli mentalnie jest niedokochanym, niedojrzałym emocjonalnie 4-latkiem. Czas na bycie dzieckiem (któremu można wybaczyć), skończył się. Nie patyczkujemy się z dorosłymi chamami - kontynuowała.
Na koniec Natalia Niemen niespodziewanie postanowiła zwrócić się do osób, które mają bardziej spokojne podejście i ignorują nienawistne wpisy. W tym miejscu gwiazda zdecydowanie nie gryzła się w język. Jej zdaniem bowiem takie osoby są “chorymi psychicznie masochistami”.
JEŻELI KTOŚ PRZYJMUJE KOMENTARZE CHAMA Z POKORĄ, JEST CHORYM PSYCHICZNIE MASOCHISTĄ. Dobrej soboty - zakończyła.
