Biedronka w związku z wojną w Ukrainie wycofuje część produktów. W jednym regionie obniża również część cen
Klienci Biedronki na własnej skórze przekonają się o gospodarczych skutkach wojny w Ukrainie. Sieć poinformowała, że z półek zniknie część towarów, a kluczem do ich usunięcia będzie kraj pochodzenia. Dodatkowo w konkretnym regionie spadną ceny żywności. - Ceny pieczywa zostają obniżone nawet o 60 procent - przekazała w komunikacie Biedronka.
Apel o świadome zakupy i rezygnacja z produktów pochodzących z Rosji i Białorusi uzyskuje odgórne poparcie kolejnych dużych sieci. Biedronka właśnie poinformowała, że część asortymentu zniknie z półek sklepowych w całym kraju.
Klienci Biedronki nie będą musieli już sprawdzać, czy kody produktów wrzucanych do koszyka nie informują o kupnie produktu rosyjskiego lub białoruskiego. Sieć dyskontów zdecydowała, że towary te odgórnie zdjęte zostaną przez pracowników.
Biedronka rezygnuje z produktów pochodzących z Rosji i Białorusi, to efekt wojny w Ukrainie
- 1 marca br. sieć Biedronka wycofuje produkty wyprodukowane przez dostawców zarejestrowanych na terenie Federacji Rosyjskiej oraz Republiki Białorusi ze swojej oferty - przekazała w specjalnym komunikacie dla mediów Biedronka.
Od wtorku klienci Biedronki będą mieć problem z kupnem niektórych produktów. Sieć nie podała, jakie dokładnie towary znikną ze sklepów. Znana jest jednak motywacja podjęcia tak stanowczych kroków.
- Decyzja ta jest podyktowana sprzeciwem wobec bezprecedensowej agresji przeciw niepodległej Ukrainie i dotyczy łącznie 16 produktów - dodała Biedronka. To jednak nie wszystko. Sieć dyskontów, która słynie z ogromnych promocji, postanowiła regionalnie wspomóc tereny, które są najbardziej dotknięte kryzysem humanitarnym w związku z wojną w Ukrainie. Spadną ceny żywności, w tym pieczywa.
Źródło: biedronka
Biedronka obniża ceny w sklepach przy granicy z Ukrainą
Wycofanie produktów z Rosji i Białorusi było dopiero pierwszym krokiem podjętym przez giganta na polskiej scenie handlowej. Ta decyzja będzie miała charakter ogólnokrajowy, ale w placówkach Biedronki przy granicy z Ukrainą przy kasach wydawanych będzie mniej pieniędzy.
Powodem jest decyzja o obniżeniu m.in. cen żywności w obliczu napływu uchodźców z objętych wojną Ukrainą. - Widzimy dokładnie, które produkty są teraz najbardziej potrzebne. Dlatego obniżamy ceny blisko 50 produktów pierwszej potrzeby, w tym żywność dla dzieci i pieczywa. Mamy przekonanie, że dzięki temu jeszcze więcej osób będzie mogło skorzystać z naszej pomocy - powiedział Maciej Łukowski, dyrektor działu zakupów i członek zarządu sieci Biedronka.
Spadek cen produktów w Biedronce obejmie między innymi pieczywo. Jak wskazuje w specjalnym komunikacie sieć, pieczywo będzie tańsze nawet o 60 proc. - Kolejne 50 produktów pierwszej potrzeby klienci kupią w nich taniej o 30 proc. - dodała Biedronka.
Warto zaznaczyć, że obywatele Ukrainy zatrudnieni na umowę o pracę w Biedronce otrzymali bezzwrotne wsparcie finansowe opiewające na 1000 zł. Sieć przekazała, że jest to "gest solidarności". - W ciągu pierwszego dnia wypłat zapomóg, sieć Biedronka zrealizowała 600 płatności na podstawie wcześniej złożonych wniosków pracowników. Kolejne wypłaty są przygotowywane i zostaną zrealizowane niezwłocznie - poinformowała Biedronka.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jest decyzja ws. wniosku Ukrainy o status kandydata do UE. Szefowa PE potwierdziła
Wojna w Ukrainie. NBC News: Władimir Putin jest sfrustrowany. Polityk traci nad sobą kontrolę
Wojna w Ukrainie. Tuż przed ucieczką Putin odwiedził plac budowy
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: goniec.pl