Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > "Bestia ze wschodu" na horyzoncie. Synoptycy przewidują, kiedy dotrze do Polski
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 23.10.2023 10:22

"Bestia ze wschodu" na horyzoncie. Synoptycy przewidują, kiedy dotrze do Polski

zima
Photo by Tim Umphreys on Unsplash

Mimo iż październik w tym roku wyjątkowo rozpieszcza nas dosyć wysokimi temperaturami, to w niektórych regionach Polski pojawił się już pierwszy śnieg. Intensywna zima jednak dopiero przed nami. Synoptycy przewidują, kiedy do Polski dotrze "bestia ze wschodu", a razem z nią intensywne opady śniegu i duży mróz. Trzeba się przygotować.

Bardzo zmienna pogoda w Polsce. Kiedy dotrze do nas "bestia ze wschodu"?

W tym roku październik wyjątkowo przynosi w Polsce zmienną aurę. Wysokie jak na ten miesiąc temperatury przeplatają się z silnym wiatrem i opadami deszczu. W piątek 20 października w godzinach wieczornych na północy kraju temperatury wynosiły około 3 stopni C w Suwałkach, aby na południu zaskakiwać rodaków aurą rodem z czerwca. Słupki rtęci w Cieszynie wskazywały aż 24,5 stopni Celsjusza i to o godzinie 22.00.

Zabójstwo 6-latka w Gdyni. Policja pokazała nowe zdjęcia i wideo z poszukiwanym 44-latkiem

Synoptycy przewidują mróz. Kiedy do Polski dotrze "bestia ze wschodu"?

Pierwszy śnieg tej jesieni spadł już nawet kilka dni temu w regionach Mazur i Suwalszczyzny. Wszystko wskazuje jednak na to, że w najbliższych dniach szykuje się powrót złotej jesieni. - Nadchodzący tydzień przyniesie typowo jesienną pogodę. Pochmurne i deszczowe dni będą przeplatały się z okresami słonecznymi - informuje IMGW.

Końcówka października i początek listopada według wstępnych prognoz powinny przynieść ze sobą bardzo przyjemne temperatury, nawet do 20 stopni C. Synoptycy ostrzegają jednak przed nadejściem "bestii ze wschodu". Czego możemy się spodziewać?

"Bestia ze wschodu" dotrze do Polski?

Długoterminowe prognozy pogody przewidują, że zima na dobre zawita do Polski pod koniec listopada. Synoptycy ostrzegają przed "bestią ze wschodu". O czym mowa? To nic innego jak zjawisko wyżu atmosferycznego przybywającego znad Rosji w kierunku Europy. Pojęcie te pochodzi z brytyjskich mediów.

"Bestia ze wschodu" charakteryzuje się bardzo intensywnymi opadami śniegu i siarczystym mrozem, z temperaturami do nawet minus 20 st. Celsjusza. Zazwyczaj utrzymuje się ponad tydzień. Brytyjscy eksperci meteo prognozują, że intensywny śnieg może spaść już w listopadzie i utrzymać się nawet do końca stycznia 2024.