Bawił się telefonem podczas jazdy. Chwilę później doprowadził do wypadku
O tym, że zabawa telefonem w czasie jazdy jest oznaką kompletnej nieodpowiedzialności, wiadomo nie od dziś. Niestety, ale po publicznych trasach wciąż poruszają się kierowcy, którzy ignorują bezpieczeństwo innych osób. O tym fakcie w dobitny sposób świadczy poniższe nagranie.
Ten niezwykle niebezpieczny incydent miał miejsce 2 stycznia na jednym z odcinków słowackiej autostrady między Zwoleniem a Budčą.
Warto podkreślić, że w chwili zdarzenia panowały dobre warunki atmosferyczne. Nagle bezpieczna jazda zamieniła się w koszmar.
Autor nagrania jechał spokojnym tempem z dopuszczalną na tym odcinku prędkością. W pewnej chwili w tył jego pojazdu z impetem wjechał samochód osobowy. Jak się okazało, za kierownicą Mazdy 6 zasiadał rozkojarzony zmotoryzowany, który w momencie wypadku bawił się telefonem komórkowym.
Na miejscu bardzo szybko zjawiły się zarówno służby ratunkowe, jak i policja, która szybko przystąpiła do ustalania szczegółowych okoliczności tego incydentu.
Na szczęście w wyniku zderzenia, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
W tym miejscu warto podkreślić, że zgodnie z art. 45 ust. 2 pkt. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym,
Kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku
W naszym kraju za rażące naruszenie przepisów grozi mandat w wysokości 200 zł, a także 5 punktów karnych.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Koszty pochówków wzrosną nawet o 30 procent. To wynik postępującej inflacji
WP: Morawiecki blokuje dymisję ministra. W PiS chcą, by był "kozłem ofiarnym"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: STOP PIRAT