Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Awantura w polskim Sejmie. Opozycja rozwinęła wymowny transparent, chcą jednego
Piotr Dutka
Piotr Dutka 11.05.2022 11:28

Awantura w polskim Sejmie. Opozycja rozwinęła wymowny transparent, chcą jednego

Screen Piotr Molecki/East News / Twitter Franek Sterczewski
Screen Piotr Molecki/East News / Twitter Franek Sterczewski

Głosowanie nad powołaniem Adama Glapińskiego na drugą kadencję na stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego wywołało w Sejmie sporą dozę negatywnych emocji. Z takim rozwiązaniem nie zgadzają się posłowie opozycji, którzy w mocny sposób demonstrują swoje niezadowolenie. Członkini PO, Izabela Leszczyna podkreśliła, że ponowny wybór Glapińskiego na szefa NBP nie będzie błędem, a recydywą.

W polskim Sejmie zawrzało, ponieważ opozycja nie chce drugiej kadencji Adama Glapińskiego jako szefa NBP. Jego kandydatura ma zostać poddana pod głosowanie w czwartek, w czasie drugiego dnia rozpoczynającego się w środę posiedzenia Sejmu.

Niezadowolenie z takiego obrotu spraw wyrażają posłowie opozycji, który jasno podkreślają, że ponowny wybór Glapińskiego na to stanowisko miało fatalne konsekwencje. W szczególnie mocnych słowach wypowiedziała się posłanka PO, Izabela Leszczyna, która zaznaczyła, że takie rozwiązanie nie będzie błędem, a jawnym objawem recydywy.

- Dajmy czas prezydentowi Dudzie i posłom PiS na przeczytanie ze zrozumieniem danych GUS i Eurostatu. Jasno z nich wynika, że z początkiem drożyzny mieliśmy do czynienia ponad dwa lata temu. Polska inflacja to wina fatalnej polityki prezesa Glapińskiego i premiera Morawieckiego. Na końcu dołożył się do niej Putin - wskazała Leszczyna.

Awantura w Sejmie. Chcą odejścia Glapińskiego

- Inflacja rośnie regularnie. To nie jest "putinflacja". To inflacja Morawieckiego, Kaczyńskiego, Glapińskiego - grzmiał Artur Dziambor z Konfederacji, podkreślając również, że wojna w Ukrainie jedynie ją spotęgowała.

Również Lewica nie popiera powołania Adama Glapińskiego na szefa Narodowego Banku Polskiego. Stanowisko w tej sprawie zajął Krzysztof Gawkowski.

- Adam Glapiński to największy szkodnik polskiej gospodarki od 20 lat. To czarna postać, która mówiła o deflacji, a spowodowała inflację, najwyższą od 24 lat - poinformował.

Co ciekawe, koledzy z jego ugrupowania rozwinęli specjalny transparent z wymownym napisem "Glapiński musi odejść!!!".

Na protesty niezadowolonych osób zareagowała marszałek Sejmu Elżbieta Witek, która przerywała posłom opozycji, informując ich, że nie jest to debata, ale seria wniosków formalnych. Nie poddała ich pod głosowanie. W swoim uzasadnieniu podkreśliła, że ich treść wykracza poza regulamin izby.

Należy przypomnieć, że szef banku centralnego jest powoływany przez Sejm na wniosek prezydenta RP na sześć lat. Powołanie prezesa NBP następuje w Sejmie bezwzględną większością głosów.

Najbliższe dni będą niezwykle wymagające dla wszystkich polityków Prawa i Sprawiedliwości. W środę 11 maja w godzinach popołudniowych zbierze się kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości, a wieczorem obędzie się wyjazdowe posiedzenie partii rządzącej. Według wielu informacji lider formacji Jarosław Kaczyński ma przedstawić wszystkim politykom szczegółowe plany na przyszłość.

Z informacji podanych przez serwis Onet wynika, że w partii poważnie rozważany jest scenariusz przedterminowych wyborów.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Onet.pl / Goniec.pl