Ambasador Rosji na wezwany do polskiego MSZ. Ujawniono pierwsze kulisy rozmowy

Ambasador Rosji wezwany przez polskie władze

Tuż po północy Mateusz Morawiecki przekazał informację, iż szef polskiego MSZ, Zbigniew Rau wezwał do siebie ambasadora Rosji na pilną rozmowę z żądaniem niezwłocznego przekazania szczegółowych wyjaśnień w sprawie wydarzeń z Przewodowa.

Do spotkania obu dyplomatów doszło tuż przed północą i jak przekazali dziennikarze "RMF FM" przebiegło krótko oraz bez wzajemnej wymiany uścisków dłoni. Była to pierwsza tego typu wizyta od momentu rosyjskiej agresji z 24 lutego. Do tej pory bowiem Andriejew był przyjmowany w resorcie przez polityków niższych szczebli.

- Sprawnie, cicho, bez podania sobie rąk - tak rozmowę obu polityków opisał dziennikarzowi "RMF FM" jeden z pracowników ministerstwa spraw zagranicznych. Według relacji świadka, rosyjski ambasador miał jedynie wysłuchać komunikat wystosowany przez stronę polską, po czym bez słowa opuścić gmach resortu.

Jak przekazał z kolei stacji "TVP Info" rzecznik MSZ, Łukasz Jasina, całe spotkanie Andriejewa z Rauem trwało zaledwie cztery minuty, w trakcie których polska strona poinformowała o wstępnych ustaleniach, związanych z wydarzeniami w Przewodowie.

- Pan ambasador był wczoraj w MSZ kilkanaście minut przed północą. Pan minister przedstawił ambasadorowi notę dyplomatyczną, która opisała sytuację i nasze spojrzenie na całą sprawę. Pan ambasador przyjął to do wiadomości i ambasadę opuścił - mówił Łukasz Jasina, który dodał, iż sam minister prowadzi intensywne rozmowy ze swoimi odpowiednikami z krajów sojuszniczych oraz jest w ścisłym kontakcie z prezydentem, jak i premierem.

• Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła

• Na co pomaga neo-angin? Sprawdź

• MSZ: "W województwie lubelskim spadł pocisk produkcji rosyjskiej"

Źródło: rmf24.pl/onet.pl