18-latek oświadczył się 71-letniej kobiecie. Wciąż są w sobie zakochani
Gary i Almeda spotkali się w bardzo nietypowych okolicznościach - podczas pogrzebu jednego z synów 71-latki. Jej przyszły ukochany towarzyszył wówczas ciotce, która uczestniczyła w ostatnim pożegnaniu. Mimo że uroczystość należała do bardzo smutnych, para natychmiast zwróciła na siebie uwagę.
Nastolatek wziął ślub z 53 lata straszą kobietą
W dniu, kiedy Almeda pożegnała ukochane dziecko, Gary miał zaledwie 18 lat. Młodego chłopaka i starszą panią dzieliło niemal wszystko - ogromna różnica wieku, odmienne doświadczenia, plany na przyszłość, codzienna rutyna i zobowiązania, które musieli wypełniać.
Przypadkowe spotkanie podczas pogrzebu wystarczyło, by kobieta i chłopak nie mogli przestać myśleć o sobie nawzajem. Oboje byli przekonani, że spotkała ich bajkowa miłość od pierwszego wejrzenia. Choć żadne z nich nie wierzyło w podobne uczucie, postanowili dać losowi szansę.
Młody mężczyzna, nie zważając na konwenanse, postanowił zaprosić matkę zmarłego nastolatka na randkę. Na pierwszym spotkaniu pojawił się z ogromnym bukietem czerwonych róż, czym z miejsca podbił serce swojej wybranki. Para spędziła razem kilka godzin, były to najcudowniejsze chwile w ich życiu.
Z każdym kolejnym spotkaniem uczucie Gary'ego i Almedy stawało się coraz silniejsze. Zakochani spędzali mnóstwo czasu na pasjonujących rozmowach i zaśmiewali się do łez z żartów, które rozumieli tylko oni. Połączyła ich niepowtarzalna więź.
Po zaledwie dwóch tygodniach znajomości Gary postanowił oświadczyć się swojej wybrance. Gdy Almeda zobaczyła kwiaty i pierścionek zaręczynowy, była zaskoczona, ale także bardzo szczęśliwa. Na ślubnym kobiercu stanęli już sześć dni później.
- To było wspaniałe, wykraczające poza moje najśmielsze marzenia - zwierzał się mężczyzna w mediach społecznościowych. Mimo że wszyscy byli przekonani, że związek dwóch osób, których dzieli tak ogromna różnica wieku nie ma prawa się ułożyć, para do dziś jest ze sobą bardzo szczęśliwa.
Niedawno małżonkowie świętowali szóstą rocznicę ślubu. Żadne z nich nie żałuje tego, że postanowili złączyć się więzami małżeńskimi. Zakochani prowadzą wspólny profil na Instagramie, gdzie prezentują kadry ze swojego codziennego życia.
Oboje przyznają, że każdy wspólnie spędzony dzień traktują jak największy prezent od losu. Choć nie spodziewali się, że los może postawić na ich drodze tak nietypową relację, są ze sobą szczęśliwi. Oddania i uczucia mogłaby pozazdrościć im niejedna para.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Pan młody uciekł sprzed ołtarza. Goście zamarli, panna młoda poślubiła jednego z gości
Już od 1 czerwca ważna zmiana w przepisach ruchu drogowego. Dotyczy pieszych
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Webniusy