Znaleziono skrzydło samolotu Jewgienija Prigożyna."Potwierdza to jedną wersję"
23 sierpnia rozbił się prywatny odrzutowiec, na którego pokładzie znajdował się przywódca grupy Wagnera - Jewgienij Prigożyn. Nagrania i zdjęcia z miejsca zdarzenia zdają się potwierdzać jeden scenariusz.
Katastrofa samolotu Jewgienija Prigożyna
O katastrofie małego prywatnego Embraera w obwodzie twerskim, pomiędzy Moskwą a Petersburgiem, poinformował Rosyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego, a kremlowskie media wkrótce podały, że zginęły wszystkie osoby, które znajdowały się na pokładzie maszyny.
Wśród nich było troje członków załogi i siedmioro pasażerów, w tym Jewgienij Prigożyn oraz Dmitrij Utkin, od którego pseudonimu została zaczerpnięta nazwa Grupy Wagnera. Kreml wciąż bardzo lakonicznie informuje o okolicznościach rozbicia się prywatnego odrzutowca.
Nowy podatek od stycznia 2024 roku. Zapłacimy wszyscy, z każdym rokiem coraz więcejRzecznik Kremla zabrał głos w sprawie
Zdecydowana większość komentatorów i obserwatorów tego, co dzieje się w Rosji, jest przekonana, że za śmierć Prigożyna odpowiada Władimir Putin, który tym samym chciał się zemścić za przeprowadzoną dwa miesiące temu nieudaną próbę puczu, a przynajmniej przymiarki do niego.
- Absolutne kłamstwa - mówił w piątek (25.08) Dmitrij Pieskow, odpowiadając na sugestie, że Władimir Putin zlecił zabójstwo Prigożyna. - Nie mamy w tej chwili wielu faktów, a one wymagają wyjaśnienia w trakcie oficjalnego śledztwa, które jest obecnie prowadzone - mówił główny propagandzista Kremla.
Jedna wersja scenariusza została potwierdzona?
Na rosyjski kanale 112 na Telegramie opublikowano zdjęcia podwozia i skrzydła, które zostało znalezione 3 km od miejsca katastrofy. - Potwierdza to wersję mówiącą, że samolot rozpadł się jeszcze w powietrzu - napisano.
Rosyjski dyktator w czwartek (24.08) złożył kondolencje rodzinom ofiar, dodając, że… szef Grupy Wagnera "popełniał wiele błędów". Władimir Putin poinformował także, że trwa śledztwo. - Obecnie prowadzone są badania genetyczne i techniczne, a to wymaga czasu - powiedział.
Dmitrij Pieskow nie potwierdził czy rosyjski dyktator weźmie udział w pogrzebie Prigożyna. Rzecznik Kremla dodał, że Putin ma "bardzo zajęty grafik".
Źródło: ENews 112/Telegram