Ziobro składa zawiadomienie na Żurka. Wszystko na chwilę przed decyzją ws. aresztu

Zarzuty o niedopełnienie obowiązków służbowych

W treści opublikowanego komunikatu Zbigniew Ziobro, działając wspólnie z Mariuszem Błaszczakiem, zarzuca Waldemarowi Żurkowi działanie na szkodę interesu publicznego i prywatnego. Autorzy zawiadomienia powołują się na art. 231 § 2 Kodeksu karnego, sugerując, że urzędujący minister w sposób rażący nie dopełnił swoich obowiązków. Według treści posta, zaniechania te miały doprowadzić do uzyskania korzyści majątkowej przez podmiot zewnętrzny, co w polskim porządku prawnym jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.

 

Spór o setki milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości

Główną osią oskarżeń jest kwestia zarządzania Funduszem Sprawiedliwości, który dotychczas finansował sieć ponad 300 ośrodków pomocy ofiarom przestępstw. Ziobro alarmuje w swoim wpisie, że minister Żurek świadomie zaniechał ogłaszania kolejnych konkursów dla organizacji pozarządowych, co ma prowadzić do załamania systemu wsparcia w całym kraju. Z treści posta wynika, że na koncie Funduszu zgromadzono ponad 400 milionów złotych, które – mimo ogromnych potrzeb społecznych – pozostają niewykorzystane.

Kontrowersje wokół zlecenia dla prywatnej firmy

Były Minister Sprawiedliwości krytykuje również decyzję o outsourcingu zadań urzędniczych. Jak czytamy w poście na X, resort miał zlecić prywatnej firmie merytoryczną ocenę wniosków konkursowych za kwotę miliona złotych. Ziobro argumentuje, że czynność ta należy do podstawowych obowiązków pracowników ministerstwa odpowiedzialnych za Fundusz. Zdaniem polityka, wydatkowanie takiej kwoty na usługi zewnętrzne stanowi wyrządzenie szkody Skarbowi Państwa w znacznych rozmiarach.

Polityczna bitwa w cieniu decyzji o areszcie

Upublicznienie zawiadomienia wywołało falę komentarzy, obnażając głębokie podziały społeczne. Podczas gdy zwolennicy Ziobry popierają atak na obecne kierownictwo resortu, przeciwnicy w komentarzach pod postem wytykają byłemu ministrowi hipokryzję i próbę odwrócenia uwagi od jego własnych problemów z prawem. Sytuacja jest wyjątkowo napięta, gdyż ofensywa medialna polityka ma miejsce w przededniu kluczowych decyzji procesowych dotyczących jego własnej wolności, co nadaje sprawie charakter otwartej wojny informacyjnej.