Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Ziobro dogadał się z Kaczyńskim. Szykuje się kolejna reforma wymiaru sprawiedliwości
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 27.09.2021 09:51

Ziobro dogadał się z Kaczyńskim. Szykuje się kolejna reforma wymiaru sprawiedliwości

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
P. Tracz / KPRM

Zbigniew Ziobro zapowiada kolejną próbę zreformowania wymiaru sprawiedliwości. Jak zapowiedział w jednej z porannych audycji radiowych, jest już po ustaleniach z Jarosławem Kaczyńskim, a owoce ich pracy ujrzą wkrótce światło dzienne.

Jednym ze sztandarowych projektów Prawa i Sprawiedliwości była tzw. reforma sądownictwa. Zminay od początku wzbudzały kontrowersje. Dziś, po latach rządzenia Zjednoczonej Prawicy, jest tylko gorzej. Obóz władzy sam przyznaje, że nie jest tak, jak być powinno, tylko że cały czas ma na myśli zupełnie co innego niż demokratyczna część społeczeństwa. Ostatnio do pomysłów na reformę odniósł się główny architekt zmian Zbigniew Ziobro.

Minister Sprawiedliwości po raz kolejny zapowiada reformę sądownictwa

- Jestem po rozmowach z prezesem Jarosławem Kaczyńskim i mam nadzieję, że niebawem będę mógł przedstawić szczegóły reformy wymiaru sprawiedliwości. Jesteśmy bardzo bliscy ustalenia tych zmian, które prezes PiS i ja uznajemy za konieczne do przeprowadzenia - mówił dziś Zbigniew Ziobro w programie "Siódma9.pl" nadawanym wspólnie przez Radio Nadzieja i Radio Warszawa. Minister Sprawiedliwości, enigmatycznie zapowiadając reformy, próbował przekonać słuchaczy, że zależy mu na niezależności sądów w Polsce. Nie omieszkał przy tym ponownie zaatakować Komisji Europejskiej i ogólnie całej Wspólnoty, z którą nie od dziś nie jest mu po drodze.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Ziobro stwierdził, że unijne organy wykazują się hipokryzją, apelując do premiera Mateusza Morawieckiego o wycofanie z TK wniosku ws. pierwszeństwa prawa polskiego nad prawem unijnym. Prokurator Generalny uważa, że Bruksela próbuje naciskać na niezależne organy, które mogą wydać niekorzystny dla nich wyrok.

- Solidarna Polska nigdy nie zaakceptuje sytuacji, w której Bruksela - łamiąc traktaty i polską konstytucję - narzuca nam regulacje odnośnie reformy wymiaru sprawiedliwości - kontynuował Ziobro i zapowiedział, że zablokowane reformy zostaną dokończone.

Przypomnijmy, że minister cały czas powtarza, że reforma sprawiedliwości pozostaje w kompetencjach krajów członkowskich. Oczywiście, jest to prawda, ale podkreślić należy, że Unia nie ingeruje w to, jak ma być zorganizowany system, lecz w to, by działo się to zgodnie z naszą własną konstytucją.

Ziobro o "bezprawnej decyzji" ws. Turowa

Znamienne, że prawnik, minister sprawiedliwości i prokurator generalny w jednym nie akceptuje wyroków najwyższych organów sądowniczych. Ziobro cały czas powtarza bowiem, że decyzja TSUE o karach dla Polski za niezaprzestanie wydobycia w Turowie jest bezprawna. W takiej sytuacji możemy dość do prawnego absurdu, w którym każdy, kto nie zgadza się z wyrokiem, nie będzie się do niego stosował. W Unii nie ma organów sądowniczych wyższych niż TSUE, do kogo więc miałby odwołać się Ziobro? Stąd właśnie cała szopka z wnioskiem premiera do Trybunału Konstytucyjnego. Władza chce rękami Julii Przyłębskiej dać sobie pozowlenie na łamanie wszelkich postanowień unijnych, a stąd już tylko krok do polexitu.

Dalszy ciąg (d)reformy sądownictwa

Zjednoczona Prawica rządzi Polską od sześciu lat, a wciąż powtarza bajkę o zrealizowaniu reformy sądownictwa. Wprowadzone do tej pory zmiany tylko wydłużyły postępowania i okres oczekiwania na wyroki, nie usprawniły więc niczego a tylko pogorszyły sytuację obywateli.

Wszystko to zrzucane jest na kark niepokornych sędziów oraz prezydenta, który zawetował dwie ustawy w lipcu 2017 roku. Głowa państwa miała wówczas wątpliwości co do nadmiernych kompetencji Prokuratora Generalnego. Jednak zauważmy, że realna władza jest w rękach PiS i koalicjantów i nikomu nie wmówią, że nie mają mocy sprawczej.

W maju sam Jarosław Kaczyński, który gościł na antenie Polskiego Radia 24, podkreślał, że PiS nadal chce reformować wymiar sprawiedliwości. Jednocześnie prezes przyznawał, że oczekiwał większych zmian i wiele spraw się nie udało. Z tego, co zapowiada teraz Zbigniew Ziobro można wnioskować, że kolejna próba całkowitego zdewastowania wymiaru sprawiedliwości zostanie wkrótce podjęta. Również współpracujący blisko z Kaczyńskim Ryszard Terlecki mówił niedawno, że niektóre ustawy zostały źle przygotowane, zastrzegając jednak, że temat będzie kontynuowany. Na 30 września odroczono tymczasem rozprawę w TK ws. wniosku premiera.

Warto zaznaczyć też, że nadal działa Izba Dyscyplinarna SN, której zawieszenie nakazało TSUE. Swoje prace prowadzi tzw. neo KRS powołany przez polityków, a Ziobro wymienił prawie wszystkich niepoddanych mu prokuratorów i odwołuje niepokornych sędziów. A wszystko to ma być tylko namiastką tego, co szykują nam rządzący.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Twitter

Tagi: Sąd