Zakaz przemieszczania się i godzina policyjna już za 2 dni? Doradca premiera rekomenduje
Aby wprowadzić kolejne restrykcje, kluczowe są 2-3 kolejne dni i obserwacja przyrostu zakażeń w każdym z województw. Zakaz przemieszczania się mógłby obejmować regiony, gdzie sytuacja w związku z koronawirusem jest najgorsza.
Zakaz przemieszczania się, godzina policyjna, limit wiernych w kościołach - co jeszcze nas czeka?
Profesor Andrzej Horban gościł dziś na antenie Radia ZET. Nie mogło zabraknąć pytań o kolejne obostrzenia w związku z przyrostem zakażeń. Niestety, Wielkanoc przypada już za kilka dni, a święta sprzyjają podróżom i spotykaniom się w większym gronie. Rząd zastanawia się nad wprowadzeniem ostrzejszych restrykcji.
Niestety, doradca premiera potwierdził, że jeśli liczba zakażeń będzie rosła, to trzeba będzie wprowadzić zakaz przemieszczania się. W tej kwestii decydujące są kolejne 2-3 dni. Już dziś podawano, że po raz kolejny liczba dobowych przypadków ma przekroczyć 30 tys. Wydaje się, że zakaz jest już tylko czystą formalnością.
Polaków mogą czekać kolejne restrykcje. Chodzi tutaj o godzinę policyjną i oba zakazy są rekomendowane do wprowadzenia przez Mateusza Morawieckiego. Profesor Horban przyznaje, że jeśli nie obejmą one całej Polski, to takie rozwiązanie z pewnością można wprowadzić w województwach, gdzie sytuacja jest najgorsza. Chodzi m.in. o Mazowsze, Śląsk, Dolny Śląsk.
- Byłoby to kompromisowe wyjście z sytuacji. Ja nie mam wahania, podobnie, jak wahania nie mają rządy w innych krajach europejskich. Jeżeli przypominam sobie zachowanie ludzi w I fazie epidemii, na wiosnę, kiedy udało nam się stłumić epidemię do bardzo niewielkich rozmiarów, to ulice były puste. I to jest odpowiedź - tłumaczył profesor Andrzej Horban.
Po dzisiejszym raporcie Ministerstwa Zdrowia odnośnie liczby zakażeń, profesor Horban ma spotkań się z Mateuszem Morawieckim i analizować, które restrykcje są warte wprowadzenia. Być może jeszcze dziś zapadnie decyzja np. odnośnie kościołów.
Dokładnie chodzi o wprowadzenie limitu osób w kościołach. Jeśli rząd jeszcze dziś dogada się z ekspertami, w mszy świętej będzie mogło uczestniczyć maksymalnie 5 wiernych. Do zastanowienia jest jeszcze kwestia, jak dopilnować, aby taki nakaz był przestrzegany i to w okresie świątecznym.
Oczywiście profesor Horban zaleca, aby w tym trudnym czasie unikać chodzenia do kościoła, szczególnie jeśli nie jest się zaszczepionym. Tradycyjne święcenie koszyczka można przeprowadzić na świeżym powietrzu lub zrobić to samemu, w domu. Złe decyzje mogą doprowadzić do wzrostu zakażeń lub wystąpienia ognisk zakażeń trudnych do opanowania.
Doradcy premiera nie mieści się w głowie, że mimo wprowadzonych restrykcji nadal w sklepach czy na ulicach widać osoby bez masek, po cichu są organizowane imprezy. Jednak widać nadzieję w niedalekiej przyszłości - za 2-3 tygodnie powinniśmy zauważyć spadek zakażeń.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Wiceminister zdrowia mówi o Wielkanocy. Padły słowa o szczycie zakażeń
Księża z kościoła w Gliwicach zakażeni. Jest apel do wszystkich wiernych
Źródło: Radio ZET