Zaginięcie Beaty Klimek. Prokuratura podjęła ważną decyzję
Trwają poszukiwania Beaty Klimek, mieszkanki wsi Poradz, która zaginęła na początku października 2024 roku. Sprawa wciąż budzi ogromne emocje w lokalnej społeczności i w całym kraju. Prokuratura Regionalna w Szczecinie ogłosiła nową decyzję w śledztwie.
Nowa decyzja prokuratury
Prokuratura podjęła decyzję o przedłużeniu śledztwa o kolejne pół roku. Jak przekazała prokurator Małgorzata Wojciechowicz, wciąż trwa gromadzenie materiału dowodowego. Przesłuchano wielu świadków, zlecono liczne specjalistyczne ekspertyzy i badano teren, gdzie doszło do zaginięcia.
Jak zaznacza prokuratura, nie ujawnia na razie wyników, aby nie utrudniać postępowania. Sprawa prowadzona jest pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci, co w tego typu przypadkach jest standardową kwalifikacją prawną.
Rodzina czeka na wieści
Najbardziej dotknięci zaginięciem Beaty są jej bliscy, przede wszystkim dzieci i siostry. W rozmowach z mediami wyrażają ogromny niepokój i nadzieję na szybkie rozwiązanie sprawy.
Chcielibyśmy wiedzieć, co się wydarzyło, czy ciocia żyje, czy nie - mówiła siostrzenica Beaty.
Rodzina podkreśla, jak trudny jest dla nich każdy dzień bez jakichkolwiek informacji o losie kobiety.
ZOBACZ TAKŻE: GIS ostrzega klientów. Lidl i Biedronka szybko wycofują te produkty
Milczenie męża w ogniu pytań
Mąż Beaty Klimek, z którym była w trakcie rozwodu, odmówił komentarza w sprawie zaginięcia. W krótkim oświadczeniu przyznał jedynie:
Poszło to wszystko na mnie, dostałem nauczkę i koniec.
Zapewnia jednocześnie, że nie ma żadnego związku z zaginięciem. Milczenie i wycofanie męża tylko podsycają spekulacje i sprawiają, że sprawa wciąż pozostaje jedną z najbardziej tajemniczych w regionie.