Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Wygrał 50 mln na loterii. Ożenił się pięć razy i stracił wszystko
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 16.08.2024 09:09

Wygrał 50 mln na loterii. Ożenił się pięć razy i stracił wszystko

loteria
Fot. FREDERIC J. BROWN/AFP/East News

Mark Gardiner z Wielkiej Brytanii został milionerem w wieku 32 lat. Do pokaźnej sumy na koncie nie doprowadziła go jednak niesamowita przedsiębiorczość, a szczęście - wygrał na loterii ponad 11 mln funtów. To, co stało się później z jego pieniędzmi przyprawia o zawrót głowy.

Zdobył fortunę na loterii

Wszystko rozpoczęło się w 1995 roku, kiedy Mark Gardiner i jego ówczesny partner biznesowy Paul Maddison podzielili się ogromną wygraną w wysokości 22 590 829 funtów, którą zdobyli na loterii. Kwota 11 mln funtów (ok. 56 mln zł) sprawiła, że 32-letni Brytyjczyk porzucił doczesne życie szklarza i rzucił się w wir zabawy.

Mężczyzna zaczął kąpać się w luksusie - kupował piękne domy, często zmieniał partnerki, dosłownie nie szczędził sobie niczego. Postanowił także inwestować swoje pieniądze w różne przedsięwzięcia, niestety w większości nieudane.

Wygrał milion złotych w "Milionerach". Zdradził, na co go wyda

Wygrał fortunę i stracił wszystko

Można by pomyśleć, że wygranie tak ogromnej sumy pieniędzy sprawi, że będziemy “ustawieni” do końca życia. W wielu przypadkach prawdopodobnie byłaby to prawda, ale nie w przypadku Marka Gardinera. 

Mężczyźnie nie można było odmówić hojności - szczodrze obdarował swoją rodzinę, a czterem kumplom kupił domy na jednej ulicy, każdy o wartości 100 tys. funtów. Podczas swojej luksusowej hulanki ożenił się aż pięć razy, a każde małżeństwo okazało się nieudane, co również potężnie nadwyrężyło jego finansowe zasoby.

Wrócił do pracy szklarza

Zobacz: Wyciekły szczegóły ślubu Roksany Węgiel. Lista gości to już prawdziwa przesada 

Po przeszło 20 latach z pieniędzy, które zdobył wygrywając loterię, nie zostało praktycznie nic. Jak podaje "The Sun", dziś Mark ma 61 lat i znowu pracuje w firmie szklarskiej - jest to jedyne udane przedsiębiorstwo, w które zainwestował. Brytyjczyk jest w pełni świadom tego, że roztrwonił swój majątek.

Gdybym wygrał na loterii teraz, w wieku 61 lat, wiele rzeczy zrobiłbym zupełnie inaczej - przyznał w rozmowie z The Sun.