Wulgaryzmy na antenie TVP Info. Gość obraził polityków PO
W porannym programie TVP Info padły wulgarne określenia dotyczące polityków Platformy Obywatelskiej. Wypowiedział je Marian Kowalski, który często gości w telewizji publicznej, a którego nie upomniał ani prowadzący program Michał Rachoń, ani pozostali interlokutorzy.
Od czasu, gdy Polacy zorientowali się, że gwałtownie wzrosły ich rachunki za gaz i energię, polski rząd przyjął narrację, że za wszystko odpowiedzialna jest m.in. polityka klimatyczna Unii Europejskiej. Co za tym idzie, rzekomo sam Donald Tusk, który jest przewodniczącym największej frakcji w europarlamencie.
TVP przeprowadziło więc zmasowany atak na byłego premiera oraz Europejski System Handlu Emisjami, który był dzisiaj jednym z tematów poruszanych w programie Michała Rachonia pt. "#Jedziemy". Zgodnie z głosowaniem internautów na Twitterze, temat cen energii został poddany dyskusji jako pierwszy. Prowadzący program zaczął od odważnego stwierdzenia, w którym zaatakował lidera PO i całą partię.
TVP Info znów uderza w Tuska
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni – stwierdził Rachoń, a następnie oddał głos swojemu gościowi, Marianowi Kowalskiemu. Kowalski również nie zachował powściągliwości i skrytykował rządy Tuska oraz reformy Leszka Balcerowicza.
- Ja tu filozofię, którą nie wiadomo dlaczego nazywa się liberalną, szkoła Balcerowicza i Tuska, nazywam po prostu klasyczną "szkołą menelskiej rodziny"(...) Co się da, to "opędzlować" za byle co i byle do następnej flaszki. Tak postępował Donald Tusk, gdy był premierem. Wszystko na sprzedaż – mówił Kowalski.
Wulgarne słowa na antenie publicznej telewizji
Były kandydat na prezydenta Polski, a obecnie częsty bywalec TVP Info stwierdził nawet, że Donald Tusk nie będzie chciał sprzeciwiać się niemieckim politykom w kwestiach klimatycznych, gdyż to od nich, jako szef EPP, pobiera wynagrodzenia. Uznał też, że krytyka rządu ze strony opozycji to czysta "hipokryzja". Najbardziej zaskakujące stwierdzenia padły jednak później. Kowalski nawet na chwilę nie powściągnął emocji i wypowiedział niezwykle wulgarne słowa.
- Byłem pełen obrzydzenia, jak widziałem kolejnych polityków Platformy broniących polskich piekarzy. Kto wyprowadził centra miast do galerii handlowych? Kto nastawiał przed tymi piekarniami zakazów parkowania samochodów? Kto wprowadzał drastyczne opłaty lokalne? Teraz te su***syny bronią polskich przedsiębiorców. To po prostu obrzydliwe – powiedział wzburzony.
"Teraz te sukinsyny bronią polskich przedsiębiorców" - tak Marian Kowalski o politykach PO.
— Artur (@ArturooArtur) January 10, 2022
Na to szambo idzie 2 mld. zł. z naszych pieniędzy 🤬. Proszę zwróci uwagę na zachowanie funkcjonariusza Rachonia. Zero reakcji, jeszcze się uśmiechnął.🤬 pic.twitter.com/rcuFUqMxfB
Prowadzący nawet nie zareagował, gdy na antenie w niezwykle wulgarny sposób zaatakowano byłego szefa polskiego rządu. Co do Kowalskiego, to również na Twitterze oskarżył posłów PO o to, że bezczelnie stają m.in. w obronie narzekających na ceny gazu piekarzy, podczas gdy sami ponoszą odpowiedzialność za taki stan rzeczy. Donalda Tuska nazwał zaś "mąciwodą".
Politycy #PO pobili już rekord własnej hipokryzji. Stają w obronie piekarzy którym podrożał gaz, a przecież to oni współrządzą #UE, umożliwiają szaleństwa klimatyczne Timmermansowi i szantaż gazowy Putinowi. Może #Tusk zacznie być politykiem europejskim a nie krajowym mąciwodą?
— Marian Kowalski (@_kowalskimarian) January 8, 2022
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Puste krzesła do rejestracji dzieci i kolejka po akt zgonu. Zdjęcie z USC w Warszawie wywołało burzę
Wojciech Korda z Niebiesko-Czarnych podupadł na zdrowiu. Pomocy potrzebuje także jego żona