Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Wiadomo, jaka będzie waloryzacja emerytur w 2026 roku. Tyle "na rękę" dostaną seniorzy
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 24.09.2025 15:03

Wiadomo, jaka będzie waloryzacja emerytur w 2026 roku. Tyle "na rękę" dostaną seniorzy

Wiadomo, jaka będzie waloryzacja emerytur w 2026 roku. Tyle "na rękę" dostaną seniorzy
Fot. Goniec.pl

W 2026 roku emerytów i rencistów czekają podwyżki świadczeń, ale ich wysokość wzbudza spore kontrowersje. Rząd proponuje waloryzację na poziomie niespełna 5 proc., podczas gdy związki zawodowe domagają się znacznie wyższego wskaźnika, który realnie poprawiłby sytuację seniorów.

Ile zyskają seniorzy w 2026 roku?

Rząd przedstawił wstępne plany dotyczące waloryzacji rent i emerytur w 2026 roku. Propozycja zakłada wzrost świadczeń o około 4,9 proc., co w przypadku najniższej emerytury daje nieco ponad 92 zł brutto miesięcznie. Choć podwyżki są nieuniknione, związki zawodowe uważają, że zaproponowany wskaźnik jest zbyt niski i nie pozwoli na realne utrzymanie wartości świadczeń.

Obecna propozycja opiera się na mechanizmie, w którym podstawą waloryzacji jest inflacja z poprzedniego roku powiększona o 20 proc. realnego wzrostu wynagrodzeń. Rząd wskazuje, że takie rozwiązanie odpowiada przepisom, a jednocześnie stabilizuje wydatki budżetu. Innego zdania są jednak organizacje pracownicze, które żądają uwzględnienia wyższego udziału wzrostu płac.

Ile wzrosną świadczenia?

Według wstępnych wyliczeń osoby pobierające najniższą emeryturę, wynoszącą obecnie 1 878,91 zł brutto, mogą liczyć na wzrost o około 92 zł, co oznacza kwotę zbliżoną do 1 970,98 zł brutto miesięcznie. W przypadku wyższych świadczeń podwyżka będzie proporcjonalnie większa - przykładowo emerytura na poziomie 3 500 zł brutto wzrośnie o około 171-180 zł.

Dla świadczeń w okolicach średniej krajowej ekonomiści prognozują podwyżkę zbliżoną do 5,5 proc., co miałoby dać bardziej odczuwalny efekt finansowy. Rząd tłumaczy, że wysokość waloryzacji jest pochodną malejącej inflacji, która według prognoz w 2025 roku wyniesie od 3 do 4 proc. To właśnie ten wskaźnik w dużej mierze obniża prognozowany wzrost świadczeń.

Związki zawodowe: potrzebna wyższa waloryzacja

Największe centrale związkowe - NSZZ "Solidarność", OPZZ i Forum Związków Zawodowych - domagają się zmiany zasad. Ich zdaniem 20-procentowy udział realnego wzrostu wynagrodzeń w waloryzacji to zbyt mało, by emeryci i renciści mogli zachować siłę nabywczą swoich świadczeń. Postulują, by udział ten wynosił co najmniej 50 proc.

Rząd na razie pozostaje przy minimalnym progu, uznając go za wystarczający i zgodny z obowiązującymi regulacjami. To stanowisko spotyka się z krytyką związków, które zwracają uwagę, że przy spadającej inflacji świadczenia realnie rosną wolniej niż płace, co w dłuższej perspektywie zwiększa różnice w dochodach.

Decyzja dopiero w lutym 2026 roku

Na ostateczne rozstrzygnięcia emeryci będą musieli poczekać. Ostateczny wskaźnik waloryzacji poznamy dopiero w lutym 2026 roku, kiedy znane będą rzeczywiste dane o inflacji i wzroście płac w całym 2025 roku. Do tego czasu rząd i Rada Dialogu Społecznego będą prowadzić negocjacje, które mogą jeszcze wpłynąć na końcowy kształt podwyżek.

Dyskusja wokół przyszłorocznej waloryzacji wpisuje się w szerszą debatę o tym, jak państwo powinno dbać o dochody seniorów. Dla wielu emerytów kilkadziesiąt złotych różnicy miesięcznie może oznaczać istotne zmiany w domowym budżecie. Dlatego spór o wysokość wskaźnika wciąż budzi tak duże emocje.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News