Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Węgierski MSZ twierdzi, że ataki Putina na Lwów to wina zachodu. Paweł Kowal komentuje
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 21.04.2022 11:39

Węgierski MSZ twierdzi, że ataki Putina na Lwów to wina zachodu. Paweł Kowal komentuje

węgry msz putin
ATTILA KISBENEDEK/AFP/East News

Węgierski MSZ zapowiedział, że nie będzie brał udziału w transporcie broni dla ukraińskich żołnierzy. Minister Peter Szijjarto stwierdził, że ostrzelanie Lwowa była spowodowane dostawami broni z Zachodu. Jak twierdzi Paweł Kowal, słowa wypowiedziane przez szefa węgierskiego MSZ wskazują na zagrożenie dla Polski.

- Nie chcemy, by do podobnych scen doszło na terenach [Ukrainy - przyp. red.] zamieszkanych przez Węgrów albo w okolicy węgiersko-ukraińskiej granicy - mówił Szijjarto, opowiadając o ostrzelaniu Lwowa.

Węgierski MSZ komentuje ostrzelanie Lwowa. Znalazł winnego - to Zachód

Szef węgierskiego MSZ, Peter Szijjarto, skomentował ostrzelanie Lwowa przez wojska rosyjskie. Stwierdził, że winę za to częściowo ponosi Zachód - według ministra ostrzał miał być spowodowany przekazaniem przez zachód broni dla Ukrainy.

Potwierdził również, że Węgry nie będą przepuszczały transportów broni dla Ukrainy. Mówił, że nie chce, by kraj był narażony na podobne ataki na swoim pograniczu.

- A gdybyśmy przepuścili transporty broni przez nasze terytorium - albo nie daj Boże, sami je dostarczali - wzięlibyśmy na siebie takie ryzyko - mówił.

Paweł Kowal w ostrych słowach skomentował działania Szijjarto

Paweł Kowal, były wiceminister spraw zagranicznych, a teraz poseł oraz kierownik Podyplomowych Studiów Wschodnich UW, skomentował słowa szefa resortu spraw zagranicznych Węgier na Twitterze.

- Szijjarto, minister spraw zagranicznych Węgier sugeruje w Ankarze, że ostrzały Lwowa związane są z polityką Polski. Szczuje na nasz kraj. Czy MSZ może wezwać ambasador Węgier i wytłumaczyć kto kogo zaatakował w tej wojnie? Polski MSZ musi reagować - twierdził Kowal, zaznaczając, że transporty broni są głównie przewożone przez Polskę.

- On [Peter Szijjarto - przyp. red.] cały czas mówi, że Węgry są bezpieczne, bo nie pomagają Ukraińcom, czyli sugeruje, że niebezpiecznie mają się czuć obywatele tych państw, które pomagają - dodał polityk w rozmowie z Onetem.

Dodał również, że "w przekonaniu Szijjarty, on chroni Węgry kosztem nas i kieruje uwagę Putina na Polskę". Kowal jest zdania, że polski MSZ powinien stanowczo potępić te słowa i zareagować.

- Brak oficjalnej reakcji polskiego rządu na kolejne wypowiedzi Szijjarty w rzeczywistości upokarza miliony Polaków, którzy każdego dnia dają świadectwo i pomagają uchodźcom z Ukrainy. Konieczna jest reakcja na każdą w istocie proputinowską wypowiedź władz Węgier - pisał na Twitterze.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl

Tagi: Węgry Rosja