Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Udar, zawał, a teraz nowotwór. Piorunujące wieści o Stanie Borysie
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 04.09.2024 11:31

Udar, zawał, a teraz nowotwór. Piorunujące wieści o Stanie Borysie

Stan Borys
fot. KAPIF

W ciągu ostatnich lat Stan Borys musiał zmierzyć się z licznymi problemami zdrowotnymi. Niedawno wokalista przeszedł operację na obszarze twarzy, podczas której lekarze wycięli mu zmiany nowotworowe. Wiadomo, jak obecnie czuje się artysta.

Liczne problemy zdrowotne Stana Borysa

Stan Borys w ciągu kilku ostatnich lat zmagał się z wieloma problemami zdrowotnymi. W 2019 roku artysta trafił do szpitala z powodu silnych bóli głowy. Okazało się, że przeszedł udar, który następnie spowodował niemal całkowity paraliż lewej strony ciała, a także utratę czucia w ręce. Wokalista, wspierany przez kochającą partnerkę, rozpoczął rehabilitację. Na szczęście przyniosła ona zadowalający skutek i Stan Borys, choć o lasce, zaczął samodzielnie się poruszać.

Nie upłynęło wiele czasu, a artysta zorientował się, że jego wzrok zaczął znacznie się pogarszać. Po raz kolejny potrzebna była interwencja lekarzy. Wykonana została skomplikowana operacja, która poprawiła jakość widzenia.

Niestety to nie jest koniec jego zdrowotnych zmagań. Stan Borys przeszedł zawał. Uratowała go wówczas ukochana, Anna Maleady, która zorientowała się, ze dzieje się coś niedobrego i szybko postanowiła działać.

Stan miał zawał. Tego dnia rano narzekał na ból w klatce piersiowej i złe samopoczucie. Zmierzyłam mu ciśnienie i okazało się, że jest bardzo wysokie, mimo że bierze odpowiednie leki. Z przychodni skierowano mnie na pogotowie. Obawiałam się bardzo, że coś może się stać w międzyczasie, więc podałam Stanowi nitroglicerynę i dwie duże aspiryny - mówiła w rozmowie z Super Expressem.

Gdy wydawało się, że artyście udało się zażegnać kłopoty zdrowotne, ten na swoim ciele dostrzegł niepokojące znamię. Ponownie udał się do lekarzy, a przeprowadzone badanie wykazało, że jest to nowotwór, lecz na szczęście niezłośliwy. Został on usunięty.

Niestety, była konieczna operacja. Wycięto mi 10 cm skóry na plecach. Chirurg plastyczny bardzo ładnie zaszył ranę, która się pięknie zagoiła - mówił Stan Borys w rozmowie z Super Expressem.

To on stał pod domem Pauliny z "TOP MODEL" chwilę po jej śmierci. Wstrząsające ustalenia Wygrała pierwszą edycję "Idola". Trudno uwierzyć, jak dziś wygląda

Stand Borys ponownie mierzy się z problemami zdrowotnymi

W ciągu ostatnich lat Stan Borys zmagał się z wieloma problemami zdrowotnymi i każdym razem dzielnie walczył o powrót do sprawności. Gdy wydawało się, że to już jest koniec jego zmartwień, niespodziewanie ponownie trafił pod nóż. 

ZOBACZ TAKŻE: Polski aktor wziął ślub. Wśród gości Roksana Węgiel i Julia Wieniawa, zaszalały z wyglądem

W rozmowie z Super Expressem jego ukochana, Anna Maleady wyjawiła, że na skórze artysty ponownie pojawiła się niepokojąca zmiana, lecz tym razem umiejscowiona była na twarzy. Partnerka artysty nie ukrywała, że bardzo to ją zaniepokoiło.

Uparłam się, aby Stan poszedł do dermatologa, bo zmiana na jego twarzy wracała mimo jej wcześniejszego usunięcia. Bardzo mnie to niepokoiło - powiedziała.

Następnie Anna Maleady wytłumaczyła, że Stan Borys miał wykonaną biopsję, a lekarze podjęli decyzję, że zmianę trzeba usunąć z odpowiednim zapasem. Artysta poddał się koniecznemu zabiegowi.

W momencie, kiedy przyszedł pozytywny wynik biopsji, lekarze ustalili operację, aby wyciąć zmianę z zapasem. W przypadku twarzy jest to trudne, bo potrzebny jest tu specjalista, który zajmuje się dokładnie takimi przypadkami. Na całe szczęście operacja się powiodła i wszelkie komórki rakowe zostały usunięte - przekazała Anna Maleady.

Jak obecnie czuje się Stan Borys?

Na szczęście Stan Borys po koniecznym zabiegu czuje się już lepiej i dzielnie znosił wszelkie niedogodności z nim związane. Ponadto nie opuszcza go dobry humor, o czym wspomniała jego partnerka. 

Rana po operacji wyglądała bardzo dramatycznie, bo cięcie było przez twarz wzdłuż nosa. Ale Stan żartował, że będzie teraz wyglądał jak Zorro albo pirat. Mimo wszystko towarzyszył mu humor i dzielnie znosił dolegliwości związane z gojeniem się rany - powiedziała w rozmowie z Super Expressem.