Tysiące Polaków otrzymają 150% zwrotu za płatności online. Jest decyzja UOKiK
Popularność płatności bezgotówkowych rośnie z roku na rok. Tym razem pod lupą znalazł się jeden z największych serwisów świadczących tego rodzaju usługi. UOKiK wydał decyzję, która może przełożyć się na konkretne zwroty pieniędzy dla tysięcy Polaków.
Zmiany bez ostrzeżenia i niejasne opłaty
PayPal od lat uchodzi za wygodne i szybkie narzędzie do płatności internetowych. Jednak coraz więcej użytkowników zaczęło zgłaszać, że firma bez wyraźnego uprzedzenia wprowadza dodatkowe opłaty - m.in. za brak aktywności konta czy przelewy do banków zagranicznych. Zmiany były często ukrywane w skomplikowanych regulaminach, aktualizowanych jednostronnie i komunikowanych jedynie za pośrednictwem linków. To właśnie sposób wprowadzania tych zmian wzbudził zainteresowanie UOKiK.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że PayPal nadużywał tzw. klauzuli modyfikacyjnej, która umożliwiała wprowadzanie zmian w umowie z klientem bez zapewnienia mu trwałego dostępu do ich treści. W myśl polskiego prawa, każda modyfikacja warunków powinna być przedstawiona w sposób przejrzysty - np. w formie wiadomości e-mail lub załącznika PDF. Sam link do zmieniającej się strony internetowej nie spełniał tego warunku.
Decyzja UOKiK: zwrot opłat i rekordowa rekompensata
UOKiK zobowiązał PayPal do zaprzestania stosowania klauzul, które umożliwiały samowolne zmiany w regulaminach, a także nakazał wypłatę rekompensat finansowych klientom. Co istotne - zwroty obejmą nie tylko pobrane opłaty od 2019 roku, ale zostaną one powiększone o dodatkowe 50%. Użytkownicy mogą zatem spodziewać się nie tylko odzyskania pieniędzy, ale też zadośćuczynienia - łącznie 150% tego, co zostało niesłusznie potrącone.
Choć decyzja nie jest jeszcze prawomocna, PayPal ma już 10 miesięcy na realizację zwrotów po jej uprawomocnieniu. Zwroty mają objąć nie tylko aktywnych klientów, ale również byłych użytkowników, którzy wcześniej zamknęli swoje konta. Firma będzie zobowiązana do poinformowania ich o możliwości odbioru należnych środków.
Sygnał dla całej branży finansów cyfrowych
Sprawa PayPal może stanowić przełomowy moment dla rynku usług płatniczych w Polsce.
Postanowienia pozwalające na zmianę parametrów umowy są dozwolone, ale powinny być precyzyjne. Powinny umożliwiać konsumentowi przewidzenie zmian kosztów czy zakresu usług już na etapie podpisywania kontraktu - podkreśla prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.
Praktyki PayPal nie spełniały tego wymogu, co doprowadziło do interwencji regulatora.
Decyzja pokazuje, że nadzór nad usługami finansowymi świadczonymi przez globalne platformy nie jest jedynie formalnością. Coraz większa liczba konsumentów korzysta z cyfrowych portfeli, a tym samym rośnie potrzeba ich skutecznej ochrony. Sprawa PayPal może stać się wzorem do oceny innych usług i serwisów, które dotąd funkcjonowały poza pełną kontrolą konsumencką.
Co powinien zrobić użytkownik PayPal?
Klienci PayPal - zarówno ci aktywni, jak i byli - nie muszą na razie podejmować żadnych działań. Firma zostanie zobowiązana do poinformowania użytkowników o przyznanych rekompensatach oraz do ich automatycznego zwrotu. Warto jednak zachować dokumentację potwierdzającą naliczenie opłat lub informacje o zmianach w regulaminie, które mogą pomóc w ewentualnych wyjaśnieniach.
Decyzja UOKiK to nie tylko szansa na odzyskanie pieniędzy, ale również ważna lekcja ostrożności przy korzystaniu z usług finansowych online. Należy regularnie sprawdzać regulaminy, kontrolować historię opłat oraz reagować na niejasne zmiany warunków. Urząd przypomina również, że w razie podejrzenia nieprawidłowości warto zgłaszać takie przypadki do UOKiK lub Rzecznika Finansowego. Dla wielu użytkowników PayPal może to być dopiero początek rozliczeń.