Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Tygodnik "Polityka" poinformował o śmierci Daniela Passenta
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 14.02.2022 16:21

Tygodnik "Polityka" poinformował o śmierci Daniela Passenta

nie żyje świeczka Iberion 2
goniec.pl

Nie żyje Daniel Passent. Tygodnik Polityka przekazał informacje o śmierci felietonisty. - Z tygodnikiem "Polityka" był związany od zawsze, do zespołu dołączył w 1959 r. - czytamy w pożegnaniu. Dziennikarstwo nie było jego jedyną pasją.

W wieku 83 lat odszedł Daniel Passent. - Z ogromnym żalem i wciąż nie mogąc w to uwierzyć informujemy, że odszedł nasz drogi Przyjaciel Daniel Passent - przekazał w poniedziałek Tygodnik "Polityka".

Od zawsze Daniel Passent zawodowo związany był z Tygodnikiem "Polityka", jednak nie tylko na tym polu rozwijał swoją karierę. W życiorysie felietonisty znaleźć można również posadę związaną z polską dyplomacją.

Nie żyje Daniel Passent, miał 83 lata

Przykra wiadomość o śmierci Daniela Passenta to dla całego dziennikarskiego świata ogromny cios. Odejście felietonisty Tygodnika "Polityka" zamyka pewien etap w historii nie tylko tytułu, ale również na kartach historii.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Tak, to prawda, POLITYKA jest moim drugim domem. Ponad 60 lat pozostaję w związku, raz formalnym, raz na »kocią łapę«, ale zawsze z POLITYKĄ. Na pewno ma to coś wspólnego z potrzebą bezpieczeństwa, jaką odczuwałem po wojnie - wspominają fragment tekstu Daniela Passenta "Jak odnalazłem korzenie" koledzy i koleżanki z Tygodnika w pożegnaniu.

Nie tylko publikowanie w Tygodniku zajmowało mu czas. Daniel Passent przez 83 lata życia wydał wiele książek, które cieszą się uznaniem czytelników i krytyków. Wśród jego najbardziej znanych pozycji wylicza się m.in.: "Bywalec", "Passa" (wywiad rzeka), "Pan Bóg przyjechał do Monachium" (relacja z igrzysk w 1972 r.), czy "Choroba dyplomatyczna" (wspomnienia Daniela Passenta z Chile).

Pełnił również rolę ambasadora RP

Daniel Passent na świat przyszedł w 1938 r. w rodzinie żydowskiej. - Był ukrywany w czasie wojny. Jego rodzice zginęli w 1944 r. - przekazuje Tygodnik "Polityka" w pożegnaniu swojego wieloletniego felietonisty.

Dziennikarstwo i pisanie nie było jedynym zajęciem Daniela Passenta. W latach 1997-2002 piastował fotel ambasadora RP w Chile. W 1997 roku jego działalność została doceniona. Daniel Passent otrzymał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.

Debiut Daniela Passenta przypadł na 1956 r. W wieku 18 lat jego teksty zaczęły ukazywać się w "Sztandarze Młodych". Po trzech latach związał się z Tygodnikiem "Polityka" i tam osiadł już na stałe.

Podróżował i relacjonował, jak wygląda świat wojny

W swojej pracy poruszał tematy trudne, ale nie stronił od zbierania materiałów w terenie. Nie tylko w Chile zamieszkał na dłużej. Daniel Passent był korespondentem wojennym w Wietnamie.

Wydał książkę z reportażami na temat tego okresu, nosi tytuł "Co dzień wojna". Dodatkowo Daniel Passent zdobył prawo do publikacji pamiętników Adolfa Eichmanna, zbrodniarza hitlerowskiego.

Prywatnie był mężem Marty Dobromirskiej-Passent. W Warszawie znaleźć go można było na Żoliborzu, gdzie mieszkał na stałe. Jego postać pojawia się również w kontekście Agnieszki Osieckiej, gdyż przed laty był z nią związany.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: polityka.pl

Tagi: Nie żyje