Turystyki znalazły na Giewoncie plecak. Zaalarmowały TOPR. W przepaści znajdowało się ciało mężczyzny
Śmiertelny wypadek w Tatrach. Dwie turystki weszły na Giewont i znalazły tam porzucony plecak. Kiedy odkryły, co stało się z jego właścicielem, natychmiast zadzwoniły po ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety na pomoc było już za późno.
Na szczycie Giewontu znalazły plecak, wezwały na pomoc TOPR
W czwartek (26.10) na Giewont weszły dwie kobiety. Turystki zauważyły, iż na szczycie znajduje się samotny plecak. Jego zawartość oraz stan sugerowały, iż nie został porzucony dawno.
Kobiety zdały sobie sprawę, iż właściciel plecaka uległ wypadkowi. Turystki wykonały telefon do Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i opowiedziały, co dzieje się na Giewoncie. Ratownicy natychmiast ruszyli na miejsce. Akcja nie była łatwa.
Gdzie jest Grzegorz Borys? Byli sąsiedzi ujawnili nieznane fakty, tego nikt się nie spodziewałRatownicy TOPR znaleźli zwłoki turysty
W czwartek wieczorem 26 października ratownicy TOPR ustalili dokładne miejsce, gdzie znajduje się turysta. Mężczyzna spadł w przepaść na północnej ścianie Giewontu. Kierunek w stronę Doliny Strążyskiej charakteryzuje się stromą oraz trudno dostępną przepaścią.
ZOBACZ: Bójka na Giewoncie przejdzie do historii. Interweniował TOPR, a turysta milczy
Niestety nie było szans na uratowanie turysty, którego plecak znaleziono na Giewoncie. Niemniej sytuacja pogodowa sprawiła, iż ratownicy TOPR nie byli w stanie wydobyć ciała turysty jeszcze w czwartek i akcję przełożono na piątkowy (27.10) poranek. Zaangażowano znaczne siły i środki.
Ciało turysty zostało zebrane dopiero w piątek 27 października
W piątek pod Giewontem zaroiło się od ratowników. W akcji wydobywania ciała zmarłego turysty wzięło udział aż 25 ratowników TOPR. Dodatkowo z racji charakterystyki terenu zaangażowano równie załogę śmigłowca.
ZOBACZ: Kamera śmigłowca namierzyła Grzegorza Borysa. W lesie dokonano odkrycia
Pogoda w górach zmienia się wyjątkowo dynamicznie. W czwartek, gdy turystki znalazły na szczycie pozostawiony plecak, było słonecznie, a już wieczorem i w piątek 27 października pogoda charakteryzowała się mglistym i mokrym charakterem. Ratownicy apelują o poszanowanie siły gór i przygotowania się do wędrówek oraz zmiennej aury.
Źródło: tvn24