Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Trzaskowski kwestionuje wyniki wyborów. Protest trafił do Sądu Najwyższego
Julia Dębek
Julia Dębek 17.06.2025 09:02

Trzaskowski kwestionuje wyniki wyborów. Protest trafił do Sądu Najwyższego

Trzaskowski kwestionuje wyniki wyborów. Protest trafił do Sądu Najwyższego
Fot. Instagram/@trzaskowskirafal

Choć emocje po drugiej turze wyborów prezydenckich jeszcze nie opadły, polityczne napięcie znów rośnie. Komitet Rafała Trzaskowskiego postanowił zakwestionować wynik głosowania i złożył formalny protest wyborczy do Sądu Najwyższego. To ruch, który może znacząco wpłynąć na dalszy bieg wydarzeń. 

Rafał Trzaskowski kwestionuje uczciwość wyborów

Wioletta Paprocka, szefowa sztabu Rafała Trzaskowskiego, poinformowała w poniedziałek późnym wieczorem na platformie X, że pełnomocnik wyborczy komitetu, Grzegorz Wójtowicz – wysłał oficjalny protest wyborczy do Sądu Najwyższego. Jak podkreśliła:

W demokratycznym procesie wyborczym każdy głos wyborcy musi mieć gwarancję należytego szacunku instytucji państwa.

To mocne słowa, sugerujące, że komitet Trzaskowskiego ma poważne wątpliwości co do legalności przebiegu wyborów prezydenckich. Wcześniej informację o planowanym złożeniu protestu przekazał również Cezary Tomczyk, który tego samego dnia wniósł swój indywidualny protest wyborczy.

Liczba protestów rośnie. Sąd Najwyższy pod presją

Z informacji przekazanych przez Sąd Najwyższy wynika, że do poniedziałkowego popołudnia wpłynęło już ponad 3 tysiące protestów. Ich liczba z pewnością jeszcze wzrośnie, ponieważ część dokumentów nadal dociera drogą pocztową. 

To pokazuje skalę społecznego niepokoju i rosnące wątpliwości co do przejrzystości wyborów. Co istotne, Sąd Najwyższy już wcześniej zarządził przeliczenie głosów z 13 obwodowych komisji wyborczych – m.in. w Krakowie, Gdańsku, Katowicach i Mińsku Mazowieckim. 

Decyzje te mogą być wstępem do szerszej kontroli przebiegu wyborów, zwłaszcza w świetle tak zaciętego wyniku. Różnica między Karolem Nawrockim a Rafałem Trzaskowskim wyniosła mniej niż 370 tys. głosów.

ZOBACZ TAKŻE: Polska poderwała myśliwce. “Stan najwyższej gotowości”

Wawrykiewicz i KO alarmują

Do Sądu Najwyższego wpłynął również protest Michała Wawrykiewicza – europosła KO, który wskazuje na poważne nieprawidłowości w procesie wyborczym. Jak podkreślił, ich liczba jest tak znacząca, że „może rodzić uzasadnione podejrzenia, że wybory zostały przeprowadzone w sposób nieuczciwy”. 

Co więcej, protest został złożony bez wskazania konkretnej izby SN i zawierał wniosek o wyłączenie sędziów z Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – co ma związek z kontrowersjami wokół niezależności tej jednostki. Te działania pokazują, że protesty opozycji to nie tylko formalność, ale element szerszej walki o przejrzystość i legalność wyborczego procesu.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News