Tragiczny finał poszukiwań 28-letniego Mateusza. Służby potwierdziły
28-letni Mateusz Tasz z Krosna, poszukiwany od kwietnia 2025 roku, nie żyje. Jego ciało zostało znalezione na Filipinach. Rodzina apeluje o pomoc w sprowadzeniu zwłok do Polski.
Zaginął bez śladu
Mateusz Tasz zaginął 27 kwietnia 2025 roku. Ostatni raz kontaktował się z rodziną, informując, że odbiera samochód służbowy w Warszawie. Od tego momentu nie było z nim żadnego kontaktu. Rodzina była zaniepokojona, jednak nie otrzymała żadnych informacji, które mogłyby wskazywać na miejsce pobytu Mateusza.
Dokumenty na Filipinach
W połowie maja 2025 roku pojawiła się informacja, że dokumenty Mateusza zostały znalezione na Filipinach. Matka mężczyzny skontaktowała się z osobą, która zamieściła ten wpis.
Według jej relacji, autor wiadomości poinformował, że Mateusz osobiście odebrał dokumenty. Aneta Tasz poprosiła, by przekazał synowi prośbę o kontakt, jednak na tym zakończyła się ich rozmowa.
Apel o pomoc
Rodzina Mateusza zwróciła się z apelem o pomoc w sprowadzeniu ciała zmarłego z Filipin do Polski. Brat Mateusza, Kacper, za pośrednictwem platformy zrzutka.pl napisał:
Wraz z rodziną z wielkim ciężarem w sercu zwracamy się do was w tej trudnej chwili. Mój brat Mateusz zmarł tragicznie na Filipinach, a jego powrót do domu wiąże się z dużymi kosztami, które przekraczają nasze możliwości finansowe.
Do tej pory udało się uzbierać ponad 10 tys. zł. Do celu brakuje jeszcze około 24 tys. zł. Mateusz Tasz był bramkarzem, który występował w juniorskich zespołach K.S. Karpaty Krosno oraz w seniorskich drużynach LKS Haczovia Haczów, Brzozovia MOSiR Brzozów, LKS Przełom Besko i Guzikówka Krosno.