Tragiczny finał bójki. 26-latek zmarł po ataku nożem
Wstrząsające sceny rozegrały się we wtorkowy wieczór niedaleko Słupska. W jednym z mieszkań doszło do gwałtownej awantury między dwoma obywatelami Kolumbii. Chwilę później padły ciosy nożem, a finał tej kłótni okazał się tragiczny.
Awantura w mieszkaniu zakończona tragedią
Z relacji służb wynika, że do zdarzenia doszło we wtorek, 11 listopada, w jednym z mieszkań w Redzikowie koło Słupska. Dwóch obywateli Kolumbii miało pokłócić się z nieustalonego jeszcze powodu.
W pewnym momencie młodszy z mężczyzn, 24-latek - chwycił za nóż i ugodził swojego o dwa lata starszego rodaka. Na miejsce natychmiast wezwano policję i pogotowie. Ciężko ranny 26-latek został przewieziony do szpitala, jednak mimo wysiłków lekarzy zmarł z powodu odniesionych obrażeń.
Śledczy badają szczegóły zajścia
Policjanci ze Słupska błyskawicznie zatrzymali 24-latka podejrzewanego o atak. Mężczyzna został doprowadzony do komendy, gdzie trwają czynności procesowe pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Słupsku.
Śledczy są na wczesnym etapie postępowania i nie ujawniają szczegółów dotyczących motywu ani przebiegu zdarzenia.
Prowadzone są czynności z zatrzymanym. Na tym etapie nie możemy udzielać więcej informacji - przekazała prok. Natalia Gawrych.
ZOBACZ TAKŻE: Dlaczego warto dać szczęściu szansę? Sekret wygranych w Lotto
Niepokojący trend przemocy w regionie
To nie pierwszy raz, gdy w regionie słupskim dochodzi do brutalnych incydentów z udziałem obcokrajowców. Kilka miesięcy temu w Słupsku miała miejsce bójka z udziałem kilkunastu obywateli Kolumbii.
Tamto zdarzenie rozpoczęło się w autobusie dowożącym pracowników jednej z lokalnych firm, a następnie przerodziło się w uliczną awanturę. Po tamtym incydencie kilku uczestników straciło pracę. Teraz społeczność Redzikowa znów jest wstrząśnięta.