Tragedia w Boże Ciało. 14-latka zniknęła pod wodą, nie udało jej się uratować
Do tragedii doszło nad jeziorem Kamienne w woj. zachodnio-pomorskim. 14-latka przebywająca pod opieką rodziców swojej koleżanki zanurzyła się w wodzie, nie wiedząc, że w tym miejscu znajduje się uskok. Pomimo akcji służb, dziewczynki nie udało się uratować.
Dramatyczne wydarzenia nad jeziorem w zachodnio-pomorskim
Tragiczne wydarzenia miały miejsce w czwartek (8.06) rano, kiedy to 14-latka zniknęła pod wodą w jeziorze Kamienne, w pobliżu miejscowości Żydowo należącej do gminy Polanów (woj. zachodnio-pomorskie). Dziewczynka przebywała pod opieką rodziców swojej koleżanki, gdy postanowiły razem spacerować i zanurzyć się w wodzie. Niestety, nie miały świadomości, że w tym miejscu znajduje się uskok.
Na szczęście przypadkowy przechodzień, który zauważył sytuację i natychmiast podjął działania. Wydobył nieprzytomną dziewczynkę na brzeg i natychmiast wezwał służby ratunkowe. W odpowiedzi na wezwanie przybył śmigłowiec LPR, a ratownikom udało się przywrócić 14-latce funkcje życiowe.
Dziś zna go cała Polska. Poznajecie, kto jest na zdjęciu z młodości?Dziewczynka zmarła pomimo sprawnej akcji ratunkowej
Dziewczynka przebywała pod wodą ok. 15 minut od zanurzenia się. Na miejsce zdarzenia skierowano pięć zastępów straży pożarnej oraz dwie łodzie, które miały na celu przyspieszenie akcji ratunkowej. Następnie, dziecko zostało przetransportowane do szpitala w Koszalinie. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, nie udało się uratować życia dziewczynki. Portal gk24.pl potwierdził, że 14-latka zmarła.
Służby apelują o rozwagę
To dramatyczne wydarzenie przypomina nam, jak ważne jest zachowanie ostrożności podczas korzystania z akwenów wodnych. Niewłaściwa znajomość terenu i nieuwaga mogą prowadzić do niebezpiecznych sytuacji.
Według statystyk policyjnych dotyczących przypadków utonięć w Polsce odnotowano w czerwcu 9 zgonów. Warto jednak zaznaczyć, że te statystyki nie uwzględniają jeszcze danych z 8 czerwca – dnia wolnego, w którym wiele osób wyjechało na odpoczynek.
Źródło: gk24.pl