Skarbówka prześwietliła sposób, jaki nauczyciel z Olkusza prowadzi korepetycje. Zaraz potem wlepiono mu gigantyczną karę. Do tego musi płacić wyższy podatek. Łukasz Jarosiński szacuje, że w ciągu pięciu lat będzie musiał przekazać około miliona złotych. Jak się okazuje, wszystko przez ilość uczniów, którym udziela lekcji.
Już niedługo za plastikowe kubki oraz pojemniki na żywność trzeba będzie sporo dopłacić. W Dzienniku Ustawy znalazły się trzy rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska. Zmiany wejdą w życie 1 stycznia
Zła wiadomość dla wielu osób. Wraz z początkiem 2024 roku w życie wejdzie prawo, wprowadzające nowy podatek. Dodatkowa opłata ma na celu ograniczenie używania jednorazowych opakowań z plastiku i tym samym wspomaganie proekologicznych działań. Co więcej, w ustawie regulującej przepisy zawarto zapis dotyczący stawki opłat, a ta ma z roku na rok tylko rosnąć.
Prezydent Andrzej Duda podpisał dziś (21.04) ustawę deregulacyjną. Wprowadza ona m.in. wyższe kwoty wolne od podatku od spadków i darowizn. Podniesiono też kwotę przychodów, do której możliwe jest prowadzenie tzw. działalności nieewidencjonowanej.
Do zapłaty podatku od deszczu, inaczej zwanego opłatą deszczową, zobowiązani są niektórzy właściciele nieruchomości. Nie każdy jednak wie o istnieniu tego obowiązku. Tymczasem urzędy gmin zamierzają ścigać właścicieli, którzy przez lata zapominali o tej opłacie. Chodzi o zaległości sięgające pięciu lat. Kto powinien zapłacić podatek od deszczu i ile on wynosi?
Każdy właściciel domu bądź działki, co roku musi uiścić obowiązkowy podatek od nieruchomości. Opłata przeważnie nie jest powalająca i zależy m.in. od powierzchni działki lub budynku, jednak od 2023 roku nastąpiły spore podwyżki. Czytelniczka o2.pl pokazała ile danina wynosiła przed rokiem, a ile obecnie. Nie miała powodów do zadowolenia.
Już od kwietnia wszyscy właściciele nieruchomości, którzy nie posiadają świadectwa energetycznego, będą musieli je sporządzić. W większości przypadków przygotowanie takiego dokumentu będzie należało zlecić podmiotom zewnętrznym. Według szacunkowych wyliczeń, koszt takiego aktu może wynieść nawet do tysiąca zł. Za brak jego wykonania grożą kary grzywny.
Podatki należne państwu rozszerzą się w 2023 r. o kolejną pozycję? Jarosław Kaczyński na spotkaniu z wyborcami mówił o "znacznej daninie". Nowy podatek mieszkaniowy nie będzie obowiązywał jednak wszystkich, ale Jacek Sasin i Ministerstwo Aktywów Państwowych już od dwóch miesięcy mają szukać sposobu do ściągnięcia do budżetu państwa dodatkowych pieniędzy. Najemcy oraz posiadacze kilku mieszkań nie mogą spać spokojnie.Nowy podatek w 2023 r. został nieśmiało (i wydaje się nieco przez przypadek) zapowiedziany przez Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS jasno wskazał, że pojawiła się konieczność i chęci na obłożenie "znaczną daniną" właścicieli pustostanów.Nowy podatek mieszkaniowy ma objąć nie tylko pustostany w rozumieniu opuszczonych i porzuconych przez lata ruder. Rząd PiS planuje przyjrzeć się osobom wynajmującym mieszkania lub kupujących hurtowo kolejne lokale.
Ostatnie miesiące stały się dla wielu Polaków dosłownym synonimem kłopotów finansowych. Galopująca inflacja oraz stale podnoszące się stopy procentowe nadszarpnęły nie jeden domowy budżet. Spółki Państwa natomiast, są w sytuacji "nieco odmiennej", bo realizują nadzwyczajne zyski. Rozwiązanie tego problemu zaproponował premier Mateusz Morawiecki, mówiąc o wprowadzeniu... kolejnego podatku.Premier Mateusz Morawiecki podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Rypina musiał odpowiedzieć na pytanie, dlaczego Polacy cierpią w dobie wysokiej inflacji, rosnących stóp procentowych i szeroko rozumianego kryzysu, podczas gdy spółek Skarbu Państwa takie problemy nie dotyczą, a wręcz przeciwnie - notują same zyski. W reakcji szef rządu odparł, że "jest to bardzo ważne pytanie".