Na łamach portalu money.pl pojawiła się rozmowa z Ludwikiem Koteckim, ekonomistą i obecnym członkiem Rady Polityki Pieniężnej. Ekspert ostrzega, że, jego zdaniem, bez podjęcia zdecydowanych i radykalnych kroków, sytuacja Polski może znacznie się pogorszyć.
Rząd przygotował istotne zmiany, które mogą wpłynąć na rynek nowoczesnych technologii w Polsce. Nowe przepisy mają objąć dodatkowe urządzenia specjalną opłatą. Sprawdź, kogo dotkną zmiany i co naprawdę oznaczają dla przeciętnego użytkownika.
Nowa opłata od smartfonów, tabletów i komputerów. Ministerstwo Kultury zapowiada długo wyczekiwaną aktualizację opłaty reprograficznej. Choć zmiany mają przynieść korzyści artystom, nie wszyscy są zadowoleni.
Prezydent Andrzej Duda podpisał dziś (21.04) ustawę deregulacyjną. Wprowadza ona m.in. wyższe kwoty wolne od podatku od spadków i darowizn. Podniesiono też kwotę przychodów, do której możliwe jest prowadzenie tzw. działalności nieewidencjonowanej.
Już od kwietnia wszyscy właściciele nieruchomości, którzy nie posiadają świadectwa energetycznego, będą musieli je sporządzić. W większości przypadków przygotowanie takiego dokumentu będzie należało zlecić podmiotom zewnętrznym. Według szacunkowych wyliczeń, koszt takiego aktu może wynieść nawet do tysiąca zł. Za brak jego wykonania grożą kary grzywny.
Podatki należne państwu rozszerzą się w 2023 r. o kolejną pozycję? Jarosław Kaczyński na spotkaniu z wyborcami mówił o "znacznej daninie". Nowy podatek mieszkaniowy nie będzie obowiązywał jednak wszystkich, ale Jacek Sasin i Ministerstwo Aktywów Państwowych już od dwóch miesięcy mają szukać sposobu do ściągnięcia do budżetu państwa dodatkowych pieniędzy. Najemcy oraz posiadacze kilku mieszkań nie mogą spać spokojnie.Nowy podatek w 2023 r. został nieśmiało (i wydaje się nieco przez przypadek) zapowiedziany przez Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS jasno wskazał, że pojawiła się konieczność i chęci na obłożenie "znaczną daniną" właścicieli pustostanów.Nowy podatek mieszkaniowy ma objąć nie tylko pustostany w rozumieniu opuszczonych i porzuconych przez lata ruder. Rząd PiS planuje przyjrzeć się osobom wynajmującym mieszkania lub kupujących hurtowo kolejne lokale.
Ostatnie miesiące stały się dla wielu Polaków dosłownym synonimem kłopotów finansowych. Galopująca inflacja oraz stale podnoszące się stopy procentowe nadszarpnęły nie jeden domowy budżet. Spółki Państwa natomiast, są w sytuacji "nieco odmiennej", bo realizują nadzwyczajne zyski. Rozwiązanie tego problemu zaproponował premier Mateusz Morawiecki, mówiąc o wprowadzeniu... kolejnego podatku.Premier Mateusz Morawiecki podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Rypina musiał odpowiedzieć na pytanie, dlaczego Polacy cierpią w dobie wysokiej inflacji, rosnących stóp procentowych i szeroko rozumianego kryzysu, podczas gdy spółek Skarbu Państwa takie problemy nie dotyczą, a wręcz przeciwnie - notują same zyski. W reakcji szef rządu odparł, że "jest to bardzo ważne pytanie".