Katastrofa samolotu w Rosji. W Tatarstanie nieopodal Mienzielińska rozbił się samolot pasażerski. 16 osób zginęło, kolejne osiem udało się uratować. Niektóre źródła wskazują już na 19 ofiar śmiertelnych. Trwa akcja ratownicza.Do zdarzenia doszło w niedzielę rano około godziny 8:23 czasu polskiego. Na pokładzie samolotu Let L-10 znajdowało się 20 spadochroniarzy oraz dwaj piloci.Radio Echo Moskwy powołało się na świadków zdarzenia. Wskazali oni, że maszyna jeszcze w locie rozpadła się na kilka części. Podkreślali, że nie widzieli pożaru.
W środę 6 października zmarła Danuta Nagórna-Ferreras. Ceniona aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna odeszła w wieku 89 lat. Artystka przez długie lata była gwiazdą Teatru Polskiego Radia. Widzowie mogli ją kojarzyć z serialu „Ojciec Mateusz”, „Na sygnale” oraz „Dom”. Debiutowała na scenie w latach 50.O śmierci Danuty Nagórnej-Ferreras powiadomił Związek Artystów Scen Polskich w mediach społecznościowych. Absolwentka warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej zadebiutowała w teatrze w 1956 roku. Zagrała wówczas w spektaklu „Święta Joanna”. Można było ją oglądać w wielu stołecznych teatrach.– Odeszła niezwykłej kultury, ciepła, serdeczna, życzliwa koleżanka, wspaniała aktorka teatralna i filmowa - Danuta Nagórna [...] Będzie nam Jej bardzo brakowało – czytamy na Facebooku Związku Artystów Scen Polskich.Bliscy Danuty Nagórnej-Ferreras przekazali, że pogrzeb aktorki odbędzie się we wtorek 12 października br. Artystka zostanie pochowana na Cmentarzu Parafialnym w Rembertowie. Uroczystość ostatniego pożegnania rozpocznie się o godzinie 14:00. W tych przykrych okolicznościach przypominamy karierę gwiazdy Teatru Polskiego Radia.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Odszedł Jerzy Strumiło, były zawodnik i trener siatkarski. Pogrzeb zostanie zorganizowany w czwartek 14 października w Belgii.Smutną wiadomość przekazał Polski Związek Piłki Siatkowej (PZPS) na swojej oficjalnej stronie internetowej. Działacze składają wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym zmarłego.
Nie żyje kapitan Adam Jaworski ps. "Czapla", były członek Armii Krajowej. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski kombatant w lutym obchodził swoje 95. urodziny. Jego pożegnanie odbędzie się 9 października w Kętrzynie.Kpt. Adam Jaworski był żołnierzem 36. Brygady Armii Krajowej „Żejmiana”. Już jako młodzieniec zaangażował się w walkę o wolną Polskę. Był łącznikiem-gońcem, przenoszącym rozkazy, prasę konspiracyjną, broń i amunicję. Umiłowanie do ojczyzny otrzymał w darze od swojej nasiąkniętej wojskowymi tradycjami rodziny i zachował je do końca swoich dni.
Dziennikarka RMF FM Edyta Bieńczak odeszła w zeszłym tygodniu. Wydarzenie było szokiem dla rodziny i przyjaciół z radia, w którym pracowała od kilkunastu lat. Wśród wielu ciepłych wspomnień znalazło się to należące do Dyrektora Informacji RMF FM, który opowiedział o ostatniej rozmowie z kobietą.Śmierć Edyty Bieńczak zaskoczyła wszystkich. Dziennikarka miała przed sobą jeszcze całe życie. Jej redakcyjni koledzy wciąż są w szoku po tym, jak otrzymali tragiczną wiadomość. Upust swoim emocjom dają we wpisach i wspomnieniach. Jednym z nich, bardzo wzruszającym, podzielił się były przełożony kobiety, Marek Balawajder.
Tragedia w Poznaniu przy ulicy Polnej. W nocy z dachu budynku wielorodzinnego spadła 22-latka. Kobieta nie przeżyła zdarzenia. Policja informuje, że najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek.Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. 22-letnia kobieta spadła z dachu bloku położonego przy ulicy Polnej w Poznaniu. Policja natychmiast odebrała zgłoszenie o zdarzeniu i pojawiła się na miejscu.
Poszukiwana od połowy września 58-letnia mieszkanka gminy Drelów (woj. lubelskie) nie żyje. Ciało kobiety odnaleziono na trudno dostępnym terenie w rejonie Jeziora Żeliźnieckiego. Szczegóły śmierci bada policja pod nadzorem prokuratury.Mieszkanka gminy Drelów pozostawała uznawaną za zaginioną od drugiej połowy września, gdy do funkcjonariuszy z komisariatu w Międzyrzecu Podlaskim trafiło zawiadomienie dotyczące 58-latki.Według najbardziej prawdopodobnej wersji kobieta wyjechała na grzyby. Nie wróciła jednak do domu. Nie nawiązała też kontaktu z rodziną.
Wojciech Ostrowski nie żyje. Informację o śmierci uznanego pływaka, byłego medalisty mistrzostw Polski, a następnie trenera i działacza, przekazał właśnie Polski Związek Pływacki.Wojciech Ostrowski pozostawał czołowym zawodnikiem polskiej kadry pływackiej na przełomie lat 70. i 80. Największe sukcesy święcił rywalizując w stylu grzbietowym.Był wielokrotnym medalistą mistrzostw Polski. Na swoim koncie miał ponadto liczne rekordy kraju.
71-letnia kobieta z Wałbrzycha zmarła, chociaż chwilę wcześniej szukała ratunku u swojej sąsiadki. Ratownicy nie mogli dostać się do potrzebującej kobiety. Zamknięte drzwi utrudniły akcję i konieczne było wezwanie straży pożarnej. - Dostanie się, ratowników i policjantów, do lokalu starszej pani zostało przeprowadzone przez strażaków przez balkon - przekazał w rozmowie z nami Robert Strojny z wałbrzyskiej straży pożarnej.Do zdarzenia doszło we wtorek w godzinach wieczornych przy ul. Fortecznej w Wałbrzychu. Kobieta odebrała telefon od swojej 71-letniej sąsiadki, która mówi jej, że źle się czuje. Próby dostania się do jej mieszkania nie przynosiły skutków.Kobieta wezwała na miejsce pogotowie ratunkowe, licząc, że ratownicy dostaną się do środka. Medycy musieli wezwać wsparcie. - Działań straży pożarnej nie było za wiele. Skupiliśmy się na pomocy pogotowiu i policji w dostaniu się do lokalu mieszkalnego - przekazał w rozmowie z nami asp. Robert Strojny.
Tragiczna śmierć greckiego piłkarza zasmuciła fanów. Nikolaos Tsoumanis odszedł w wieku zaledwie 31 lat. Jego ciało znaleźli funkcjonariusze policji. Mężczyzna zmarł najpewniej w wyniku uduszenia. Wstępne hipotezy zakładają morderstwo, ale pod uwagę brane jest także samobójstwo.Sprawa zaczęła się od poszukiwań Tsoumanisa, który zaginął w poniedziałek. Piłkarz przestał kontaktować się z rodziną, co zaniepokoiło jego bliskich. Policja od razu rozpoczęła akcję poszukiwawczą. Po kilkunastu godzinach odnaleziono ciało mężczyzny w zaparkowanym w porcie w Kalamarii samochodzie.
Śmiertelny wypadek w przydomowym ogrodzie w Bielczy (woj. małopolskie). Nie żyje dziecko. - Potwierdzam, że doszło do wypadku. Utonęło czteroletnie dziecko - przekazuje w rozmowie z goniec.pl dyżurny Komendy Powiatowej w Brzesku.Tragiczny wypadek na oczach rodziców i sąsiadów. Mimo pomocy i wezwania pogotowia zmarło czteroletnie dziecko.- Zdarzenie w miejscowości Bielcza - informuje naszą redakcję dyżurny policji z komendy powiatowej.
W poniedziałek 4 października zmarł Zbigniew Pacelt. Były poseł z Ostrowca Świętokrzyskiego i wybitny sportowiec, który reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich, odszedł w wieku 70 lat. Polityk nagle doznał rozległego wylewu i został przetransportowany do warszawskiego szpitala. Niestety lekarzom nie udało się uratować cenionego działacza.O śmierci Zbigniewa Pacelta poinformowała między innymi posłanka Koalicji Obywatelskiej z województwa świętokrzyskiego Marzena Okła-Drewnowicz. Olimpijczyk 26 sierpnia br. świętował swoje 70 urodziny. Zmarł w poniedziałek wieczorem w warszawskim szpitalu, do którego trafił po wylewie.W przeszłości Zbigniew Pacelt był wybitnym sportowcem, który reprezentował Polskę na trzech igrzyskach olimpijskich – w Meksyku (1968 r.), Monachium (1972 r.) oraz Montréalu (1976 r.). Po zakończeniu kariery został trenerem, a później zajął się polityką, działając na rzecz lokalnej społeczności.
W Koszalinie w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do tragedii. Policja ujawniła w szafie jednego z mieszkań zwłoki mężczyzny. Co więcej, inny mężczyzna zgłosił się do sąsiadów i prosił o pomoc. W jego plecach tkwił tasak.W sprawie z Koszalina z nocy z 2 na 3 października wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi. Około 2 nad ranem kobieta mieszkająca w bloku przy ulicy Staszica została obudzona przez silne uderzenia w drzwi wejściowe.Kiedy spojrzała przez wizjer, zobaczyła zakrwawionego mężczyznę. Kiedy na miejsce przybyła policja i pogotowie ratunkowe na jaw wyszło, że w mieszkaniu piętro niżej doszło do tragedii. Policja znalazła tam zwłoki mężczyzny w szafie.
Małgorzata Gembicka nie żyje. Niespodziewaną wiadomość o śmierci utalentowanej pływaczki przekazał Polski Związek Pływacki. Sportsmenka zmarła, mając zaledwie 36 lat. Gembicka przez długi czas była czołową zawodniczką i zdobywała medale. Po zakończeniu kariery sportowej pracowała jako pedagog oraz trener.W poniedziałek 4 października na oficjalnej stronie Polskiego Związku Pływackiego pojawił się komunikat o śmierci Małgorzaty Gembickiej. Sportsmenka przeżyła jedynie 36 lat. Media nie poinformowały o przyczynach zgonu utalentowanej pływaczki, która zdobywała medale podczas mistrzostw Europy juniorów.W 2000 roku Małgorzata Gembicka zdobyła dwa brązowe medale w Dunkierce. Pływaczka stanęła na podium, pływając delfinem na dystansie 100 oraz 200 metrów. Jej trenerką wówczas była Danuta Pasikowska. Sportsmenka była wychowanką klubu WKS Śląsk Wrocław.
W niedzielę 3 października zginął Lars Vilks. Szwedzki rysownik i rzeźbiarz uległ wypadkowi samochodowemu w południowej części kraju. Prace artysty wywoływały wiele kontrowersji. W 2007 roku opublikował karykaturę Mahometa, za którą otrzymał wiele gróźb. Al-Kaida oferowała za jego głowę 100 tysięcy dolarów.Z komunikatu policji wynika, że Lars Vilks zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło w Markaryd w południowej Szwecji. Auto, którym jechał artysta, zderzyło się z ciężarówką. W wyniku zdarzenia śmierć poniosło także dwóch policjantów, którzy ochraniali rysownika.Jak przekazały lokalne służby, okoliczności wypadku nadal nie są znane, jednak ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że do śmierci Larsa Vilksa nie doprowadziły osoby trzecie. Artysta odszedł w wieku 75 lat. Od ponad dekady znajdował się na czarnej liście islamskich fundamentalistów. – Nie jest jasne, jak doszło do wypadku, ale na razie nic nie wskazuje, aby zamieszany był ktokolwiek inny – przekazała policja.
Nie żyje Franciszek Surmiński. Ceniony kolarz szosowy i były mistrz świata miał 86 lat. Sportowiec zmarł w wyniku tragicznego wypadku drogowego.Informacje o śmierci Franciszka Surmińskiego podał portal lokalny "Teraz Prudnik". Były reprezentant Polski zmarł w sobotę. Do wypadku z jego udziałem doszło w sobotę na prudnickiej obwodnicy.
W niedzielę, 3 października 2021 roku, w wieku 78 lat odszedł słynny francuski biznesmen, polityk i aktor, Bernard Tapie. Kondolencje rodzinie zmarłego złożył m.in. premier Francji Jean Castex.Bernard Tapie od kilku lat toczył walkę z nowotworem żołądka. Premier Francji złożył hołd zmarłemu byłemu politykowi w imieniu rządu, a także podkreślił, że Tapie był „bojownikiem sprawy” oraz „człowiekiem niezwykle zaangażowanym”.
Tragiczna wiadomość dla świata piłkarskiego. W wieku 47 lat zmarł były bramkarz Cracovii Jacek Felsch. Mężczyzna został śmiertelnie potrącony przez samochód. Koledzy z boiska oraz fani futbolu są w szoku.Do tragicznego wypadku doszło w sobotę 2 października po godzinie 20 w Głogoczowie. Felsch wracał tego dnia wraz z kolegami z piłkarskiego turnieju oldbojów. Piłkarz wysiadł z auta, którym podwozili go koledzy i wszedł na jezdnię w niedozwolonym miejscu. Wtedy doszło do potrącenia go przez jadący samochód. Pomimo wezwania na miejsce śmigłowca LPR i szybkiej akcji ratowników, byłego bramkarza nie udało się uratować.
8-letnia Małgosia, chorująca na raka, napisała niezwykle przejmujący list do swoich bliskich. Dziewczynka chciała się z nimi pożegnać i prosić, by już nigdy się nie kłócili. Wyznania małej wojowniczki chwytają za serce.Małgosia Kląskała chorowała na neuroblastomę, z którą przegrała 25 września. 1 października odbył się pogrzeb dzielnej dziewczynki, przed którym jej rodzice opublikowali na Facebooku przejmujący list, będący testamentem Gosi.
28 września 2021 roku w swoim domu w Henderson w Stanie Nevada zmarł Michael Tylo. Amerykański aktor, znany polskim widzom m.in. z popularnego serialu „Moda na sukces”, odszedł w wieku 72 lat. Informacje o śmierci gwiazdora przekazała Nancy Uscher, dziekan Kolegium Sztuk Pięknych University of Nevada, z którym był zawodowo związany. - Michael Tylo był pięknym i opiekuńczym człowiekiem – był tak wyjątkowy. Był wzorowym przyjacielem, kolegą, nauczycielem i artystą - przekazali współpracownicy aktora z Uniwersytetu w Nevadzie.
W piątek 1 października br. tuż przed godziną 15:00 na autostradzie A4 doszło do śmiertelnego wypadku. Na jezdni w kierunku Wrocławia zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Jeden z kierowców nie żyje.Do zdarzenia doszło o godzinie 14.35 na 143. kilometrze autostrady A4 na pasie ruchu w kierunku Wrocławia. Wskutek zdarzenia jezdnia została całkowicie zablokowana, a policja zaleca kierowcom objazdy.
Nie żyje 23-letnia Weronika Strachanowska z Gniezna, która od roku walczyła z nowotworem miedniczki nerkowej. Jej historia poruszyła wiele serc, a ona sama do końca wierzyła, że uda jej się pokonać podstępną chorobę.23-letnia mieszkanka Gniezna zwróciła się jakiś czas temu o pomoc do internautów. Kobieta zaapelowała o wsparcie zbiórki pieniędzy na swoje leczenie. Jak pisała w sieci, była to jedna z najtrudniejszych rzeczy, które musiała zrobić w życiu.- Pokazać zdjęcia bez włosów, które nigdy nie powinny zostać upublicznione i opowiedzieć bolesną historię desperackiej walki o każdy kolejny dzień. Nie mam jednak wyjścia - pisała zrozpaczona Weronika.
Tragiczne wieści przekazał Związek Artystów Scen Polskich. Nie żyje Czesław Lasota, aktor związany z wieloma polskimi teatrami i pojawiający się w drugoplanowych rolach w wielu znanych i lubianych filmach i serialach. Miał 89 lat.W czwartkowe popołudnie Polskę obiegła wyjątkowo smutna informacja. W wieku 89 lat zmarł Czesław Lasota, którego polscy widzowie mogą kojarzyć z wielu ról. W swojej karierze pojawił się m.in. w takich produkcjach, jak filmy „Ogniem i mieczem” i „Nie lubię poniedziałku”, a także serialach „Świat według Kiepskich”, „Alternatywy 4”, „13 posterunek”, czy „Szatan z siódmej klasy”.Epizodyczne role zaliczył również w serialach "Klan", "Na dobre i na złe", "07 zgłoś się", "Kryminalni" i "Badziewiakowie".
Wielką tragedią zakończyło się wyjście na grzyby dla 54-letniej mieszkanki Pokrzydowa. Kobieta nie wróciła z lasu, a jej ciało niedługo potem znaleźli mąż z 16-letnim synem. Okazało się, że została stratowana przez byki.Nikt nie mógł spodziewać się tragedii, do której doszło 10 września br. w Pokrzydowie, położonym w powiecie brodnickim w woj. kujawsko-pomorskim. Historia brzmi wręcz nieprawdopodobnie, ale zapewniamy, że wydarzyła się naprawdę.W piątkowe popołudnie 54-letnia kobieta wyszła z domu na grzyby. Gdy po kilku godzinach wciąż nie wracała, zaniepokojony mąż wziął ze sobą ich 16-letniego syna i rozpoczął poszukiwania na własną rękę.Szybko znaleźli ciało, które niestety natychmiast rozpoznali. Kobieta nie żyła. Na miejsce wezwano policję, która zabezpieczyła dowody i przesłuchała rodzinę. Następnie postanowiono przeprowadzić sekcję zwłok, której wyniki okazały się niebywałe. Prokuratura Rejonowa w Brodnicy otrzymała opinię sądowo-lekarską z przeprowadzonej sekcji zwłok 24 września. Pozostała część artykułu pod materiałem wideo- Z opinii wynika, że przyczyną zgonu kobiety była ostra niewydolność oddechowa, która rozwinęła się na podłożu rozległych zmian pourazowych klatki piersiowej. Te pourazowe zmiany, ich charakter i lokalizacja, a także okoliczności znalezienia ciała kobiety pozwalają na stwierdzenie, że rozległe obrażenia ciała były następstwem tratowania przez byki - przekazał portal brodnica.naszemiasto.pl.Wyniki te sprawiają, że policja musi zając się kolejnym elementem tej sprawy. Należy ustalić skąd i dlaczego byki uciekły, co ostatecznie doprowadziło do tragedii. Dlatego też śledczy prowadzą sprawę w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.Rodzinie i bliskim kobiety składamy wyrazy głębokiego współczucia.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Kielce: Staruszka zaatakowała nastolatkę za nieustąpienie miejsca. Obok miała kilka wolnych siedzeńMałopolska: Autobus wjechał pod pociąg, są ranniNie żyje aktor "Złotopolskich" i "Fali zbrodni", Medard PlewackiJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Polsat
Nie żyje Hayk "Hayko" Hakobyan. Armeński wokalista w 2007 roku reprezentował swój kraj na konkursie Eurowizji, w którym zajął 8. miejsce. Muzyk od ponad tygodnia był w ciężkim stanie ze względu na zakażenia koronawirusem.Śmierć Hayko potwierdziło publiczne radio Armenii oraz dyrektor szpitala uniwersyteckiego w Erywaniu. Odejście piosenkarza to smutna wiadomość dla wszystkich fanów konkursu Eurowizji, którego był niekwestionowaną gwiazdą.
Tomasz Lis poinformował o śmierci redakcyjnego przyjaciela Piotra Bratkowskiego. Znany dziennikarz nie ukrywa, że odejście publicysty "Gazety Wyborczej" i "Newsweeka" jest dla niego wyjątkowo trudnym doświadczeniem. Piotr Bratkowski zmarł we wtorek 28 września po długiej walce z chorobą. Wiadomość o jego śmierci przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych zrozpaczona rodzina. Także Tomasz Lis postanowił publicznie pożegnać wieloletniego współpracownika.
Nie żyje Medard Plewacki, polski aktor, filmowy i teatralny, a także ceniony pedagog. Informacje o śmierci przekazał Wrocławski Teatr Współczesny, z którym artysta związany był przez ponad 40 lat.Informacje o śmierci Medarda Plewackiego przekazano w poniedziałek. Tego dnia na facebookowym profilu Wrocławskiego Teatru Współczesnego pojawił się bardzo smutny komunikat.
Nie żyje Melissa Yandell Smith. Aktorka wcieliła się w siostrę głównej bohaterki w filmie "Nomadland", który nagrodzony został m.in. Oscarem i Złotym Globem. Smutną wiadomość przekazał teatr, z którym aktorka była związana. Miała zaledwie 64 lata.Melissa Yandell Smith zmarła z powodu raka okrężnicy 7 września, jednak dopiero teraz informacja ta trafiła do mediów. W ostatnich chwilach towarzyszyli jej rodzina i przyjaciele. Odeszła w swoim domu w San Francisco.Aktorka w latach 70. studiowała na uczelni Yale School of Drama, gdzie poznała się z Frances McDormand. To właśnie tej wielkiej gwieździe towarzyszyła na planie filmu "Nomadland" z 2020 roku, gdzie grały siostry. Film został bardzo ciepło przyjęty przez krytyków i zdobył najważniejsze nagrody w branży.- Byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami przez 42 lata. Dzieliłyśmy się naszymi ambicjami, marzeniami, sukcesami i porażkami. Jestem równie dumna z tej zażyłej przyjaźni, jak z mojego 38-letniego małżeństwa i bycia mamą mojego ukochanego syna - napisała po śmierci przyjaciółki Frances McDormand.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoCo ciekawe, rola w tym filmie była dla Melissy jedyną w trakcie kariery. Wcześniej przez 25 lat była związana z teatrem American Conservatory Theater, gdzie zajmowała kierownicze stanowisko i uczyła innych. Wielokrotnie pojawiała się też na deskach różnych teatrów.W pierwszym tygodniu studiów poznała na uczelni Warrena Davida Keitha, z którym wzięła swój pierwszy i ostatni ślub. Jej mąż również był aktorem. Para doczekała się syna Owena. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez American Conservatory Theater (@actsanfrancisco) Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Nie żyje aktorka i reżyserka Ewa KozłowskaPatryk Jaki twierdzi, że jest szykanowany po materiale "Faktów" TVN. Opublikował screeny wiadomościJest projekt rozporządzenia Rady Ministrów ws. obostrzeń na październikJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: The Hollywood Reporter