Nie żyje poszukiwana od kilku dni amerykańska aktorka Lindsay Pearlman. Zaginięcie 43-letniej gwiazdy zgłosili policji bliscy, którzy nie mogli się z nią skontaktować. W piątkowy poranek służby otrzymały zgłoszenie o odnalezieniu ciała kobiety, które należało do Pearlman.Po raz ostatni Lindsay Pearlman widziana była w niedzielę, 13 lutego 2022 roku. O odnalezieniu ciała amerykańskiej aktorki poinformował publicznie jej mąż, Vance Smith.- Policja znalazła Lindsay. Odeszła. Jestem załamany. Więcej informacji wkrótce, chciałem jednak podziękować wszystkim za okazaną miłość i wsparcie, prosząc o uszanowanie prywatności rodziny w tym trudnym czasie - przekazał Smith. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Vance Smith (@vanceasmith)
Wichury, które rozpętały się nad Polską, zbierają śmiertelne żniwo - nie żyją już dwie osoby. W woj. wielkopolskim drzewo spadło na jadący samochód, w wyniku czego zginęła jedna osoba. Tragiczny okazał się również upadek drzewa na drodze woj. lubelskim. Kilka godzin temu informowaliśmy, że strażacy otrzymali około 2 tys. zgłoszeń w sprawie zdarzeń związanych z silnym wiatrem. Po godz. 10:00 liczba interwencji wzrosła do 6378.
W środę 16 lutego w Mszanie Dolnej w województwie małopolskim doszło do tragedii. W godzinach wieczornych doszło do zatrzymania akcji serca u 2,5-letniego dziecka. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownikom nie udało się uratować życia małego pacjenta.Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu od rodziców. Na miejsce przybyło pogotowie, które podjęło decyzję o konieczności szybkiego transportu dziecka do placówki specjalistycznej. Jeszcze w trakcie akcji reanimacyjnej wezwano śmigłowiec LPR.Helikopter wylądował w Mszanie Dolnej tuż przed godziną 21:00. Niestety, ratownikom nie udało się przywrócić akcji serca 2,5-letniego pacjenta. Dziecko zmarło na rękach pracowników pogotowia ratunkowego.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Niemiecka dziennikarka niemal zemdlała w programie na żywo. Pomógł jej politykRosja przedstawiła wstępne warunki deeskalacji kryzysu na UkrainieCzwartkowa wichura zniszczyła dom gwiazdy TVN. Ola Żuraw pokazała skalę zniszczeńJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Super Express
Światowe media obiegły wyjątkowo smutne informacje, nie żyje Frank Pesce. 75-letni hollywoodzki aktor odszedł 6 lutego 2022 roku w swoim domu w Kalifornii wskutek komplikacji związanych z postępującą demencją. O śmierci gwiazdora poinformował serwis deadline.com. Do ostatnich chwil aktorowi towarzyszyła jego partnerka, Tammy Scher, która miała przekazać, że zażyczył on sobie, by na jego nagrobku pojawił się cytat: "O facetach takich jak ja robi się filmy".– Frank był niezwykły, lepszy od każdego fikcyjnego bohatera. Zawsze rozrywkowy, intrygujący i fascynujący. Nie bał się podejść do obcego człowieka, by go poznać. Gwiazdy pchały się, żeby być blisko niego. Był encyklopedią muzyki i filmów – mówiła o zmarłym gwiazdorze w rozmowie z portalem "Variety" jego ukochana, Tammy Scher.
15-letni Tymon z Gdyni zaginął w ostatnich dniach stycznia. Po prawie trzech tygodniach poszukiwań okazało się, że nastolatek nie żyje. Szczegóły na temat śmierci chłopca wyjawiła jego rodzina.W poszukiwania zaangażowała się policja i mieszkańcy. Post w tej sprawie pojawił się także na stronie SOS Zaginięcia na Facebooku. Akcja została zakończona z powodu tragicznych doniesień.
Media informują o śmierci popularnej hiszpańskiej aktorki, Isabel Torres. Artystka zyskała sławę dzięki występowi w serialu HBO Max "Veneno", w którym wcielała się w tytułową postać. Miłośnicy aktorki pogrążyli się w żałobie. Nikt nie spodziewał się, że artystka odejdzie w wieku, w którym zmarła odgrywana przez nią postać. Odejście gwiazdy Europejskimi mediami wstrząsnęła informacja o śmierci jednej z ważnych hiszpańskich aktorek, Isabel Torres. Gwiazda odeszła 11 lutego w wieku 52 lat. O zgonie poinformowała jej rodzina. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Isabel Torres (@isabeltorresofficial) Na Instagramie gwiazdy pojawił się wpis, w którym bliscy aktorki podziękowali za okazywane wsparcie. Zaznaczono też, że artystka czuła miłość i oparcie swoich miłośników. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo - Choć rodzina i przyjaciele żałują jej straty, jesteśmy pewni, że gdziekolwiek teraz przebywa, świetnie się bawi - tak, jak tylko ona potrafi - napisano w oświadczeniu. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Isabel Torres (@isabeltorresofficial) Isabel Torres zyskała sławę występując w popularnym serialu HBO Max "Veneno". Wcielała się w nim w główną rolę - niezwykle ważnej dla ruchu LGBT w Hiszpanii, Cristiny Ortiz "La Veneno" Rodriguez. Sama, podobnie jak ona, była transpłciową kobietą. Zmagania z chorobąSerial "Veneno" został zrealizowany w 2020 r. i od razu spotkał się z ogromną sympatią zarówno hiszpańskich widzów jak i tych z całej Europy. Torres doceniano, jako świetnie oddającą charakter i osobowość odgrywanej przez siebie autentycznej postaci. Niestety, w marcu 2020 r. aktorka poinformowała swoich fanów o diagnozie, którą usłyszała od lekarzy. Zmagała się z nowotworem płuc. Powiedziała też, że specjaliści prognozują, że przeżyje najwyżej dwa miesiące. Ostatecznie gwiazda zmarła w wieku 52 lat - tyle samo w chwili śmierci miała Cristina Ortiz "La Veneno" Rodriguez. W 2021 r. produkcja doczekała się wyróżnienia w postaci prestiżowej nagrody GLAAD Media dla najlepszej hiszpańskojęzycznej telenoweli. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:14 lutego Tomasz Kammel złożył życzenia Izabelli Krzan. Zaskakujący zbieg okolicznościCzłonkowie rodziny Michała Wiśniewskiego przeszli COVID-19. Zachorował nawet mały FalcoJustyna Żyła oskarżona przez Marcelinę Ziętek. Skoczek postanowił wziąć sprawy w swoje ręceJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: onet.pl
Nie żyje Daniel Passent. Tygodnik Polityka przekazał informacje o śmierci felietonisty. - Z tygodnikiem "Polityka" był związany od zawsze, do zespołu dołączył w 1959 r. - czytamy w pożegnaniu. Dziennikarstwo nie było jego jedyną pasją.W wieku 83 lat odszedł Daniel Passent. - Z ogromnym żalem i wciąż nie mogąc w to uwierzyć informujemy, że odszedł nasz drogi Przyjaciel Daniel Passent - przekazał w poniedziałek Tygodnik "Polityka".Od zawsze Daniel Passent zawodowo związany był z Tygodnikiem "Polityka", jednak nie tylko na tym polu rozwijał swoją karierę. W życiorysie felietonisty znaleźć można również posadę związaną z polską dyplomacją.
Nie żyje Wojciech Kalwat, aktor znany przede wszystkim widzom Teatru Polskiego w Poznaniu. Miał 71 lat. Odszedł po długiej i wyniszczającej walce z chorobą. Wiadomość o jego śmierci przekazała instytucja kultury, z którą był związany.- Dziś dotarła do nas smutna wiadomość - po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Wojciech Kalwat. [...] Serdeczne wyrazy wsparcia i współczucia kierujemy do Teresy Kwiatkowskiej, żony i towarzyszki pana Wojtka - napisali przedstawiciele Teatru Polskiego w Poznaniu.
Twórca miał w planach realizację drugiej części jednego ze swoich największych hitów. Niestety, nie dane mu będzie już jej wyreżyserować. W wieku 75 lat odszedł legendarny hollywoodzki reżyser, Ivan Reitman. Jego filmy z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych wciąż cieszą się ogromną popularnością i zyskały miano kultowych. Artysta zmarł we śnie.
W miejscowości Ligota w województwie wielkopolskim doszło do tragicznego wypadku. Podczas prac porządkowych w jednym z gospodarstw 65-letni rolnik został kopnięty w głowę przez krowę. Mężczyzna zmarł mimo szybkiej interwencji ratowników.Do zdarzenia doszło w sobotę 12 lutego w godzinach wieczornych. Ewa Golińska-Jurasz z policji w Ostrowie Wielkopolskim potwierdziła, że służby otrzymały zgłoszenie o wypadku w gospodarstwie w Ligocie około godziny 19:00.
Wyjątkowo smutne wiadomości wprost od organizatorów festiwalu filmowego "Pięć Smaków". Nie żyje Jagoda Murczyńska. - Straciliśmy bardzo bliską osobę, która zmieniała nas na lepsze, zarażała swoim entuzjazmem, onieśmielała erudycją, ale także ciepłem, wrażliwością i życzliwością - czytamy w pożegnaniu.W sobotę na fanpage'u kultowego festiwalu filmowego "Pięć Smaków" pojawiła się porażająca wiadomość o śmierci Jagody Murczyńskiej. Odejście młodej współzałożycielki wydarzenia jest ogromnym zaskoczeniem.- Musimy przekazać Wam tragiczną wiadomość. Po nagłej chorobie serca, w wieku zaledwie 39 lat, odeszła Jagoda Murczyńska - czytamy w pożegnalnym wpisie na profilu "Pięciu Smaków".
Do tragicznego wypadku doszło w województwie pomorskim, w powiecie nowodworskim. Zginął 45-letni Jarosław Pawelczyk, strażak z OSP Stegna. W pojeździe był również syn mężczyzny.Zmarłego kolegę pożegnali w mediach społecznościowych koledzy i koleżanki z jednostki. Znajomi strażaka podkreślili, że nigdy o nim nie zapomną. Tragedia na Pomorzu Do zdarzenia doszło w środę 9 lutego. Jarosław Pawelczyk z Ochotniczej Straży Pożarnej Stegna był najprawdopodobniej w drodze do pracy. W samochodzie przebywał również jego syn. Obaj zginęli w tragicznym wypadku. Informacja przekazana została poprzez media społecznościowe. Na stronie OSP Stegna pojawiły się kondolencje złożone przez współpracowników zmarłego mężczyzny. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo - Z przykrością informujemy, że na skutek nieszczęśliwego wypadku w dniu 9 lutego 2022 r. w wieku 45 lat odszedł na wieczną służbę nasz kolega Jarek - czytamy w opublikowanym komunikacie. Wyrazy współczuciaDruhowie z jednostki podkreślają, że tragedia jest podwójnie bolesna z powodu faktu, że w wypadku zginął również syn Jarosława Pawelczyka, Szymon. - Łączymy się w głębokim żalu z rodziną i bliskimi Jarka - napisali strażacy. W sekcji komentarzy pod postem zamieszczonym przez OSP Stegna zaroiło się od wyrazów współczucia przekazywanych zarówno przez znajomych mężczyzny, jak i obce osoby. - Głębokie wyrazy współczucia dla rodziny dużo siły ( Magda i p. Teresa) w tak niewyobrażalnej tragedii ! - napisano w jednym z wpisów. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Premier o seniorach. Rekordowa waloryzacja od 1 marcaEkspert skrytykował zachowanie Kaczyńskiego. Posłanka broni prezesaDolny Śląsk: syn zamordował rodziców. Sam zgłosił się na policjęJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe przekazało dziś tragiczne informacje. W czwartek 10 lutego zmarł Rafał Kot - ratownik, który brał udział w prawie 250 wyprawach i akcjach ratunkowych. TOPR potwierdził wyjątkowo smutne informacje o śmierci Rafała Kota, nie podał jednak przyczyny zgonu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że mężczyzna od trzech lat walczył z nowotworem i w końcu walkę tę przegrał.
Zespół Kat powiadomił o śmierci swojego lidera, Romana Kostrzewskiego. Piosenkarz klasycznej polskiej grupy metalowej 15 lutego obchodziłby swoje 62. urodziny. Zmarł po wyczerpującej chorobie. Roman Kostrzewski miał ogromny wpływ na rozwój polskiego metalu. Pozostawiony przez niego dorobek jest nieprzeceniony. Roman Kostrzewski nie żyje W mediach społecznościowych grupy Kat pojawiła się smutna informacja o odejściu Romana Kostrzewskiego, lidera zespołu. Piosenkarz od jakiegoś czasu zmagał się z chorobą nowotworową. - Z wielkim smutkiem i pogruchotanymi sercami informujemy, że dziś odszedł od nas Romek. Zasnął spokojnie, otoczony dobrą opieką i bliskimi. Już go nie boli - napisano w oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku grupy. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Podkreślono, że członkowie zespołu byli pełni nadziei na rychły powrót do zdrowia wokalisty. Piosenkarz starał się funkcjonować wraz z zespołem tak długo, jak tylko pozwalało mu na to zdrowie. Grupa Kat obok Vader, Behemoth, czy TSA była jednym z najważniejszych przykładów muzyki metalowej na polskim gruncie. Pod postem zamieszczonym na Facebooku zaroiło się od komentarzy zrozpaczonych fanów. Gdy odchodzi artysta... Roman Kostrzewski wydał 15 albumów z grupą Kat oraz trzy solowe wydawnictwa. Jego muzyka spotykała się z licznymi kontrowersjami, w związku z satanistycznymi motywami, które pojawiały się w tekstach. W kraju, zdominowanym przez katolików, wokalista uchodził za outsidera, a jego projekty, takie jak muzyczna interpretacja "Biblii satanistycznej" spotykały się z mieszanymi odczuciami odbiorców, choć niewątpliwie doceniane były przez krytyków. 15 lutego Roman Kostrzewski obchodziłby swoje 62. urodziny. Muzyk był zadeklarowanym ateistą - w ubiegłym roku w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" stwierdził, że nie spodziewa się zmartwychwstania. - Nie modlę się. Nie szykuję się też do jakiegokolwiek życia po śmierci. Gdyby takie istniało, przenikałoby się z naszym obecnym życiem - ale się nie przenika. Nie karmię więc swojej wyobraźni tym, co wymyślone - powiedział. - Do zobaczenia w Piekle Przyjacielu! - pożegnano go ironicznie w oświadczeniu zespołu Kat. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Labirynt z kardynałem Wyszyńskim na zajęciach z religii. Rodzice oburzeniRodzina aktora Boba Sageta podała do informacji publicznej przyczynę jego śmierci. Zaskakujące słowaChłopiec nieoczekiwanie chwycił za mikrofon na weselu. Zaskakujące słowaJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: goniec.pl, wyborcza.pl
Śmierć uwielbianego komika wstrząsnęła światowym show-biznesem. Rodzina zmarłego zdecydowała się, że jego fani mają prawo wiedzieć, w jakich okolicznościach zmarł ich idol. Rodzina Boba Sageta znanego z "Pełnej chaty" ujawniła przyczynę jego śmierci. Aktor został znaleziony martwy w hotelu w Orlando. Wyniki badań zaprzeczyły, by artysta był pod wpływem środków psychogennych.
Strażak pojechał na akcję, by nieść ratunek, ale los okrutnie zakpił. Doszło do nieszczęśliwego zbiegu okoliczności i Wiesław Gutmański zmarł w czasie akcji po dachowaniu samochodu. - Nie udało się przywrócić funkcji życiowych i druh Wiesław odszedł w dniu dzisiejszym na wieczną służbę - poinformowała Komenda Powaitowa PSP w Golubiu-Dobrzyniu.W środę strażacy w całym kraju dowiedzieli się o śmierci swojego kolegi. Do zgonu doszło podczas akcji ratowniczej, w której druh, a jednocześnie prezes OSP Małszyce, brał udział.- Druh Wiesław Gutmański podczas prowadzenia działań ratowniczych związanych z dachowaniem samochodu osobowego zasłabł - poinformowała straż pożarna z Golubia-Dobrzynia.
Hollywood pogrążyło się w żałobie. Poinformowano o śmierci jednego z czołowych artystów odpowiedzialnych za efekty specjalne do przełomowych filmów science fiction, Douglasa Trumbulla. Klasyka kina science fiction z pewnością nie wyglądałaby tak, jak wygląda, gdyby nie talent Douglasa Trumbulla. Artysta brał udział w produkcji najważniejszego dla gatunku dzieła, "2001: Odysei kosmicznej". Legenda odchodzi O śmierci Douglasa Trumbulla poinformowała w mediach społecznościowych jego córka. Jak wyjaśniła, jej ojciec zmagał się w ostatnim czasie z wieloma chorobami. Od dwóch lat walczył z rakiem, oprócz tego przeszedł również udar. Kobieta podkreśliła, że wpływ jej rodzica na rozwój efektów specjalnych w kinie jest przełomowy i będzie widoczny jeszcze przez długie lata. Nie myli się. Trumbull pracował przy największych dziełach science fiction; wyjątkowych filmach, które zmieniły gatunek na zawsze. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Artysta przyszedł na świat w 1942 r. Z racji tego, że jego ojciec również pracował w Hollywood, jako młody chłopak szybko zainteresował się fabryką marzeń. Magicznym zwrotem w jego karierze okazała się współpraca ze Stanleyem Kubrickiem. Legendarny reżyser zatrudnił Trumbulla do pracy nad efektami wizualnymi w "2001: Odysei kosmicznej" - filmie, który zadecydował o dalszym kierunku rozwoju science fiction i inspirował kolejnych twórców, aż po dziś dzień. Niezwykły talent Sukces artystyczny filmu Stanleya Kubricka sprawił, że twórcy z Hollywood zaczęli zabiegać o możliwość współpracy z Douglasem Trumbullem. W ten sposób zrodziły się tak niezwykłe przeboje kinowe jak "Bliskie spotkania trzeciego stopnia", "Łowca androidów", czy pierwszy pełnometrażowy "Star Trek". Artysta był dwukrotnym laureatem Oscara. Drugą ze statuetek otrzymał w 2011 r. Przyznano ją za niezwykły wkład w rozwój kinematografii. Statuetkę wręczyła mu znana z serii "Resident Evil" Milla Jovovich. Trumbull próbował swoich sił w Hollywood również jako reżyser. Debiutował w 1972 r. filmem - jakżeby inaczej - z gatunku science fiction, "Niemym wyścigiem". W roli głównej wystąpił Bruce Dern. 11 lat później nakręcił "Niemy wyścig" z Christopherem Walkenem i Natalie Wood. Obraz został uhonorowany dwoma prestiżowymi nagrodami Saturn - dla najlepszej aktorki oraz najlepszej muzyki. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Grożono żonie Marcina Gortata. Sportowiec musiał zareagować, para wydała oświadczenieAktorka z "M jak miłość" trafiła na SOR. Zastała tam niecodzienny widokMichał Wiśniewski pokazał odważne nagranie. Wystąpił w nim bez ubrańJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: filmweb.pl
Nie żyje Stefan Fudalej, były żołnierz Armii Krajowej oraz zasłużony nauczyciel i wychowawca kilku pokoleń uczniów opoczyńskiego Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego. Zmarł 4 lutego w Krakowie. Miał 93 lata.Uroczystości pogrzebowe odbędą się w 15 lutego w opoczyńskim kościele Podwyższenia Krzyża Świętego. Mszę żałobną zaplanowano na godzinę 12:00. Nabożeństwo będą celebrowali księża, którzy są wychowankami Stefana Fudaleja.
Zmarł Zbigniew Namysłowski. Legendarny jazzman, saksofonista, kompozytor i aranżer miał 82 lata. Informację o śmierci muzyka przekazali za pośrednictwem mediów społecznościowych jego bliscy. Data pogrzebu nie jest znana.- Bardzo trudno jest nam teraz napisać wszystko, co czujemy, trudno jest nam również podsumowywać jego dokonania, bo to, co teraz czujemy, to przede wszystkim olbrzymia pustka i rozpacz - czytamy na Facebooku.
W Indiach ogłoszono dwudniową żałobę po śmierci jednej z najwybitniejszych postaci Bollywood, Laty Mangeshkar. Piosenkarka zaśpiewała w prawie 1600 filmach, w tym "Czasem słońce, czasem deszcz". "Królowa melodii", jak nazywali ją jej rodacy, zamilkła po 92 latach śpiewu. W sercach jej fanów piosenki przez nią wykonane, będą jednak żyć wiecznie. Lata Mangeshkar nie żyjeMiędzynarodowe media przekazały smutne informacje o śmierci jednej z największych gwiazd Bollywood. Lata Mangeshkar zmarła 6 lutego w wieku 92 lat. Przyczyną zgonu było zapalenie płuc, którego piosenkarka nabawiła się po zakażeniu koronawirusem. Śmierć artystki jest szeroko komentowana również poza Indiami. Gwiazdy, dziennikarze, a nawet politycy zabierają głos podkreślając jak ogromną stratą dla światowej kultury jest odejście legendy Bollywood. W samych Indiach ogłoszono dwudniową żałobę narodową, która zakończyć ma się we wtorek. W mediach przypominany jest dorobek artystyczny Laty Mangeshkar oraz pokaźne dziedzictwo, jakie po sobie pozostawiła. Przyszła gwiazda przyszła na świat w 1929 r. i już od najmłodszych lat ćwiczyła się w śpiewaniu. Mając 13 lat zarejestrowała swój pierwszy utwór w profesjonalnym studiu. Przed małą Latą rysowała się niesamowita kariera. Niezliczona ilość występów Gdy gwiazda stawiała swoje pierwsze kroki w kinie bollywoodzkim, producenci nie dostrzegali jej talentu. Uważali, że jej głos jest nieodpowiedni do specyfiki wykonywanych utworów. Wkrótce pożałowali swojego błędu. Mangeshkar zrobiła oszałamiającą karierę. Choć na ekranie pojawiła się zaledwie cztery razy, użyczała swojego głosu bohaterkom prawie 1600 filmów, w tym największych przebojów Bollywood, takich jak "Czasem słońce, czasem deszcz", czy "Wszystko dla miłości". W Indiach uznawana była za jedną z najlepszych piosenkarek wszechczasów. Fani wciąż zachwycają się jej dorobkiem, w którego skład wchodzi ok. 40 tys. utworów. W uroczystości pogrzebowej legendarnej wokalistki udział wzięły największe gwiazdy Bollywood. Komentatorzy zgodnie podkreślają, że wraz z odejściem Mangeshkar kończy się pewna epoka w dziejach hinduskiego przemysłu filmowego. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Anna Oberc znana z "M jak miłość" zwierzyła się, że straciła pracę. Powodem ma być zakażenieJacek Kawalec szczerze o powrocie "Rancza". Aktor nie widzi takiej możliwościMedia podały przykre wieści o Katarzynie Cichopek. Co z pracą w "Pytanie na śniadanie"?Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: wyborcza.pl
W Radzionkowie w województwie śląskim doszło w niedzielę 6 lutego do pożaru kawalerki. Straż pożarna poinformowała, że dwie osoby trafiły do szpitala. Życie stracił 51-letni mężczyzna. Przyczyny pojawienia się ognia wyjaśni śledztwo.Do zdarzenia doszło około godziny 2:08 przy ulicy Jana Sobieskiego w Radzionkowie. Pożar gasiło pięć zastępów straży pożarnej. Pierwsze informacje wskazywały wyłącznie na zadymienie w mieszkalnym budynku wielorodzinnym. Po przybyciu funkcjonariuszy wyszło na jaw, że płonie kawalerka.
Nie żyje prof. Zdzisław Ryn. Były ambasador RP w Chile, ceniony polski dyplomata, ale przede wszystkim miłośnik podróży i specjalista w dziedzinie psychiatrii. Trudno znaleźć drugą osobę, która była doceniana na tak wielu różnych płaszczyznach.W niedzielę zmarł prof. Zdzisław Ryn. - Wychowawca i mentor wielu pokoleń lekarzy i naukowców - przekazał dr hab. Tomasz Rogula, który uzyskał pozwolenie rodziny na ujawnienie smutnych wiadomości.Dr hab. Tomasz Rogula był zarówno wychowankiem zmarłego prof. Zdzisława Ryna, jak i jego przyjacielem. Odeszła prawdziwa legenda, której życiorys to gotowy scenariusz na film.
W niedzielę rano przy ulicy Wileńskiej w Sosnowcu doszło do śmiertelnego wypadku drogowego. Prowadzony przez 67-latka samochód osobowy zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu. Prawdopodobnie zasłabł za kierownicą.Rzeczniczka sosnowieckiej policji podkomisarz Sonia Kepper potwierdziła, że do zdarzenia doszło dzisiejszego poranka. - Prowadzący forda najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą i uderzył w drzewo. Był jedyną osobą jadącą tym samochodem - dodała.W miejscu wypadku nie występują już utrudnienia w ruchu drogowym.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Oliwia Bieniuk opublikowała gorące nagranie w bikini. Fani nie mogli oderwać wzrokuRafał Brzozowski zaliczył wpadkę w "The Voice Senior". Prezenter musiał się tłumaczyćMałgorzata Rozenek i Radosław Majdan zostali wujecznymi dziadkami. Radosne wieści obiegły mediaJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
Nie żyje Artur Borkowski. Były redaktor naczelny "Kuriera Lubelskiego" i doświadczony dziennikarz przegrał walkę z koronawirusem. Miał 64 lata. Informację o jego śmierci przekazał regionalny dziennik.Artur Borkowski zmarł w niedzielę 6 lutego około południa. - W niedzielne południe zmarł nasz kolega Artur Borkowski. Zabił go koronawirus - poinformowali pracownicy "Kuriera Lubelskiego" za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej dziennika.
Nie żyje były wioślarz Ryszard Kubiak. W 1980 r. wybitny sportowiec zdobył brązowy medal Igrzysk Olimpijskich w czwórce ze sternikiem. Miał 72 lata. Utytułowany zawodnik zmarł w czasie, gdy cały świat z radością spogląda w sportowe zmagania. Ryszard Kubiak odszedł zaledwie dwa dni po rozpoczęciu Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, o których pisaliśmy tutaj.
5-letni Rayan, który we wtorek 1 lutego wpadł do studni na północy Maroka, nie żyje. Służby przez cztery dni próbowały wyciągnąć uwięzionego chłopca z bardzo wąskiego otworu. Informację o śmierci podał Pałac Królewski. Król Maroka Mohammed VI złożył rodzinie kondolencje.Na początku dziennik "New York Times" donosił, że stan chłopca nie jest znany. Jednak po kilkunastu minutach potwierdzono informację o śmierci 5-latka.
W sobotę 5 lutego media obiegła wiadomość o tym, że zmarł poeta, dramaturg i publicysta Jarosław Marek Rymkiewicz. Informacja ta zasmuciła wiele osób na co dzień związanych z kulturą, ale także polityków, w tym prezydenta Andrzeja Dudę. We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych głowa państwa pożegnała wybitnego artystę.Jarosław Marek Rymkiewicz był jedną z ważnych postaci polskiej sfery publicznej. Przed laty włączył się w działalność opozycyjną, w wolnej Polsce natomiast nieraz wypowiadał się w istotnych dla całego narodu sprawach. Jego utwory przez lata towarzyszyły pokoleniom Polaków, a odejście jest niepowetowaną stratą, o czym na Twitterze przypomniał prezydent Andrzej Duda.
Odszedł Jarosław Marek Rymkiewicz, polski poeta, eseista, dramaturg oraz krytyk literacki i profesor nauk humanistycznych. O śmierci 86-letniego pisarza poinformował za pomocą mediów społecznościowych syn, Wawrzyniec.Jarosław Marek Rymkiewicz odszedł w czwartek, 3 lutego 2022 roku. Znany poeta w chwili śmierci miał 86 lat. Nie ujawniono dokładnej przyczyny jego zgonu.