Zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów zniknął z planów Ministerstwa Zdrowia. Modne wśród nastolatków „jednorazówki” miały być wycofane ze sklepów przed wakacjami. Dziś biją kolejne rekordy sprzedaży, a Ministerstwo o zakazie zapomniało. Przeciwko zakazowi lobbowały agresywnie firmy powiązane z Rosją. Porażkę resortu Izabeli Leszczyny chce przekuć w sukces resort Andrzeja Domańskiego. Ministerstwo Finansów zapowiedziało już nowy podatek na e-papierosy – 40 zł za sztukę – wychodząc z założenia, że skoro tej jednorazowego użytku nadal są w sprzedaży, to fiskus może zarobić na nich więcej. Resort szacuje, że do 2027 r. z podatku od urządzeń do waporyzacji do budżetu trafiłoby dodatkowe 2 mld zł. O ile w ogóle uda się go wprowadzić. E-papierosowe lobby już raz pokrzyżowało plany rządu Donalda Tuska.
Jak poinformowało Ministerstwo Finansów, w resorcie doszło do awarii systemów informatycznych. Wiele usług od kilkunastu godzin nie jest dostępna. Przedstawiciele ministerstwa informują, że przyczyna awarii została zdiagnozowana. Wydano komunikat.
Czy podwyżka zasiłku pogrzebowego pozostanie jedynie obietnicą? W projekcie przyszłorocznego budżetu państwa nie zapisano podniesienia tego rodzaju wsparcia, podając jeden, poważny powód. Okazuje się jednak, że minister finansów zadecydował o nowym planie w tej sprawie. Do czasu jego realizacji bliscy zmarłych będą otrzymywać 4 tys. zł zapomogi.
Według najnowszych informacji przekazanych przez Ministerstwo Finansów, deficyt budżetu państwa po lipcu br. wyniósł 82,8 miliarda złotych, co stanowi 45 procent planu na cały rok. Przypomnijmy, że po czerwcu deficyt w państwowej kasie wyniósł 69,9 mld zł.
Ministerstwo Finansów planuje skokową podwyżkę akcyzy na wyroby tytoniowe. Zamiast o planowane 10%, już w przyszłym roku akcyza wzrośnie: o 25% na papierosy, o 38% na tytoń do palenia i 50% na wkłady do podgrzewaczy tytoniu (tzw. nowatorskie wyroby tytoniowe). Rzeczniczka MŚP mówi wprost: te stawki to nieporozumienie.
Podniesienie zasiłku pogrzebowego może być bardziej odległe, niż nam się wydawało. Mimo, iż w czasie kampanii wyborczej Koalicja Obywatelska zapowiadała jego wzrost do 7 tys. zł, teraz resort finansów ma co do tego wątpliwości. Pod znakiem zapytania stoi także coroczna waloryzacji zapomogi.
Urzędnicy ministerstwa finansów przestrzegają przed kolejnymi próbami oszustwa. Przestępcy chcą wykorzystać brak naszej czujności oraz fakt, że trwa czas rozliczania podatku PIT za 2023 rok. W sprytny i podstępny sposób podszywają się więc za pracowników państwowych instytucji, aby wyłudzić wrażliwe dane. Resort dokładnie wskazuje, co powinno wzbudzić nasz szczególny niepokój.
Ministerstwo Finansów poinformowało, że jedna z najpopularniejszych usług, z której korzysta miliony Polaków, w najbliższym czasie będzie niedostępna. Prace serwisowe potrwają aż od 2 do 14 lutego. Warto o tym wiedzieć.
Ministerstwo Finansów opublikowało we wtorek 17 października bardzo szczegółowe dane dotyczące budżetu państwa. Dowiadujemy się z nich między innymi, ile wynosił deficyt budżetowy po sierpniu. Okazuje się, że urósł o kolejną porażającą kwotę. - Pilnie potrzeba zrobić audyt stanu finansów publicznych - apeluje były dyrektor w resorcie finansów.
Czasy PRL dla wielu kojarzą się z długimi kolejkami i zakupami na kartki. Zupełnie inaczej patrzą na ten okres kolekcjonerzy, którzy co chwila poszukują kultowych reliktów i przedmiotów z czasów Rzeczypospolitej Ludowej. Jak się okazuje, obiektem pożądania jest również pewien dokument, w którego posiadaniu niektórzy obywatele mogą być do dziś. Warto sprawdzić.
Wszyscy przedsiębiorcy, którzy prowadzą swoją działalność gospodarczą w swoim domu bądź mieszkaniu, nie będą musieli płacić radykalnie wyższego podatku od nieruchomosci - informuje Rzeczpospolita. Wiele osób deklarowało swoje obawy w tej sprawie, jednak wątpliwości ostatecznie rozwiewa resort finansów.
Przełom grudnia i stycznia to zawsze dobry moment na podsumowania i snucie nowych planów. Minione 12 miesięcy w kwestii polskich finansów oraz nadchodzące, duże wyzwania w nowym roku, oceniła minister finansów Magdalena Rzeczkowska. Jej zdaniem kondycja budżetu naszego kraju jest bardzo dobra. Ma nie zabraknąć pieniędzy m.in. na tzw. czternastkę.
Ministerstwo finansów poinformowało, że od nowego roku będą obowiązywały nowe formularze PIT-2. Najistotniejszą zmianę stanowi poszerzenie listy beneficjentów o m.in. osoby zatrudnione na umowę zlecenie oraz zwiększenie liczby pracodawców, u których można złożyć deklarację. W rzeczywistości ma to oznaczać, że więcej osób skorzysta z przesunięcia środków ze zwrotu podatku na comiesięczne wypłaty.
- Wydłużamy stosowanie zerowej stawki VAT na żywność. Tak jak obecnie, stawką tą objęte pozostaną podstawowe produkty spożywcze, takie jak owoce, warzywa, mięso, nabiał czy produkty ze zbóż - oznajmiła ministerka finansów Magdalena Rzeczkowska. Jest też decyzja odnośnie do podatku, w kwestii niektórych produktów nawozowych oraz darowizn przekazywanych na rzecz Ukrainy.
Były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski nie miał litości dla działań polskiego rządu. - Mamy pożar w burdelu. To jest jedyne, co można powiedzieć o finansach publicznych teraz - oznajmił bez cienia złudzenia na antenie "TVN24". W jego opinii, jako kraj znajdujemy się aktualnie w "dramatycznej sytuacji w zakresie finansów publicznych".
Według czwartkowej "Rzeczpospolitej", w 2023 roku rząd chce przeznaczyć rekordową kwotę na składki emerytalne i zdrowotne osób duchownych, głównie katolickich. Ma to być o ponad 10 % więcej niż dotychczas. O jakich pieniądzach mowa?Fundusz Kościelny w 2023 roku ma wynieść 216 mln zł. Jak donosi "Rzeczpospolita", taka właśnie kwota została zapisana w projekcie budżetu, który trafił do Sejmu. W obecnym roku na ten cel przeznaczono 192,8 mln zł, w 2021 roku była to kwota 193,7 mln zł, tak więc obecna propozycja jest rekordowa. Z kolei na przestrzeni ostatnich 10 lat, państwowe wsparcie dla polskiego kleru miałoby się zwiększyć o ponad 100%. Do 2012 roku fundusz ten opiewał na kwotę poniżej 100 mln, z kolei po objęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość jego wysokość wyniosła 145,3 mln.
Polska będzie chciała jak najszybciej wystąpić o wypłatę pierwszej transzy pieniędzy z KPO – poinformowała minister finansów Magdalena Rzeczkowska. Jej zdaniem w tym roku wielkość środków z KPO w postaci grantów i pożyczek może wynieść do 12 mld zł. W przyszłym roku będzie to około 30 mld zł.
250 złotych od ministerstwa za wypełnienie krótkiej ankiety? Uwaga, to nowy sposób oszustów. CERT Polska ostrzega i pokazuje przykładową wiadomość od fałszywego Ministerstwa Finansów. Złodzieje korzystają ze starego mechanizmu, nie daj się nabrać.Cyberoszuści nieustannie szukają nowych sposób na wyłudzenie danych i kradzież zgromadzonych na kontach bankowych pieniędzy. Zmasowany atak trwa, teraz złodzieje podszywają się pod Ministerstwo Finansów.CERT Polska ostrzega przed najnowszym oszustwem, gdzie oszuści bezprawnie wykorzystują wizerunek resortu finansów, którym od niedawna kieruje Magdalena Rzeczkowska.
Mateusz Morawiecki ogłosił, że złożył wniosek o powołanie nowego ministra finansów. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami medialnymi premier chce, by fotel po Tadeuszu Kościńskim objęła Małgorzata Rzeczkowska. Andrzej Duda zaakceptował już kandydatkę szefa rządu.Od lutego Ministerstwo Finansów nie ma swojego ministra, ale Mateusz Morawiecki znalazł wreszcie kandydatkę na to miejsce. Szef rządu chce, by Magdalena Rzeczkowska zaczęła kierować resortem finansów.
Od czasu dymisji Tadeusza Kościńskiego Mateusz Morawiecki nie ma ministra finansów. Wcześniejsze doniesienia dotyczące kandydatów się nie potwierdziły. Premier ma spory problem, gdyż według portalu onet.pl prezes ZUS Gertruda Uścińska nie chce wchodzić do polityki i naprawiać błędów Polskiego Ładu.- Ktoś wizerunkowo musiał położyć głowę pod topór - usłyszeli w nieoficjalnych rozmowach z politykami PiS dziennikarze portalu onet.pl. Mateusz Morawiecki ma problem ze znalezieniem osoby, która po Tadeuszu Kościńskim zasiądzie w fotelu szefa Ministerstwa Finansów.Politycy PiS mają świadomość, że to naciski z Nowogrodzkiej wymusiły zmianę ministra finansów. Okazuje się jednak, że nikt nie chce przejąć kierowaniem kluczowym resortem, który musi uporać się z naprawą flagowego programu PiS.
Tuż po dymisji Tadeusz Kościńskiego ruszyła giełda nazwisk. Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel zdradził, że stanowisko ministra finansów może objąć osoba spoza rządu. Z nieoficjalnych ustaleń "Wprostu" wynika, że stery resortu ma przejąć prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych profesor Gertruda Uścińska.To właśnie nowy minister finansów ma decydować o wyciąganiu dalszych konsekwencji za błędy w Polskim Ładzie. O tym, kto zdaniem Jarosława Gowina tak naprawdę odpowiada za tę reformę pisaliśmy tutaj.