Obrady Sejmu nie umknęły uwadze kabareciarzy. Kabaret Neo-Nówka skomentował zapowiedzi Szymona Hołowni dotyczące przygotowania się do kolejnych posiedzeń Sejmu. Trzeba przygotować się na kolejne polityczne skecze.
Neo-Nówka słynie z zabawnych skeczów o bieżącym świecie polityki, jednak tym razem gwiazdom polskiej sceny politycznej się upiekło. Komedianci pozostali jednak w gronie gwiazd i tym razem pod lupę wzięli piłkarzy reprezentacji Polski. Pokusili się o złośliwy, acz bardzo dobitny komentarz do wygranej Roberta Lewandowskiego i spółki w meczu z Albanią. Komentarz Neo-Nówki doskonale obrazuje najgorsze demony polskiego futbolu.
Kabaret Neo-Nówka ponownie postanowił zażartować sobie z Jarosława Kaczyńskiego oraz pozostałych "szych" z partii rządzącej i opozycji. To ostatnio bardzo wdzięczny tematem na kolejne skecze popularnych komików. Po głośnej "Wigilii" po raz kolejny postanowili oni wyśmiać polityków, dodając podczas jednego z najnowszych wystąpień kolejne żarty.
Kabareciarze z Neo-Nówki deklarują się jako apolityczni. Przekonują, że gdy stają na scenie i odgrywają skecze z nawiązaniami do polityki, w zabawny sposób uwydatniają przywary każdej ze zwaśnionych stron wieloletniego sporu. Tym razem – już poza sceną, a na ich oficjalnym profilu na Twitterze – uderzyli jednostronnie i dotkliwie. Adresatem pełnych złości słów został Jarosław Kaczyński, który kilka dni wcześniej w osobliwym stylu podjął się rozważań na temat problemów Polek z płodnością.
Kabaret Neo-Nówka znów zachwycił publiczność swoimi nawiązaniami do polityki. Tym razem w serii zabawnych skeczów poruszono temat przekopu Mierzei Wiślanej oraz masy innych budzących wątpliwości „sukcesów” Prawa i Sprawiedliwości. Komedianci nie zapomnieli także nawiązać do kleru.
Jarosław Kaczyński jest wierny swoim przyzwyczajeniom i kolejne spotkanie z Polakami znów uświetnił zabawną wpadką. W sobotę prezes Prawa i Sprawiedliwości gościł w Oleśnicy, gdzie oprócz wyciągania mocnych politycznych dział, próbował także sypać żartami jak z rękawa. Jednemu z nich towarzyszył tak niefortunny blamaż, że lider obozu władzy z miejsca stał się obiektem kpin internautów. Zadrwić z niego postanowili też znani kabareciarze, którzy po mistrzowsku nawiązali do historycznych słów Włodzimierza Szaranowicza.Jak to w przypadku Jarosława Kaczyńskiego bywa, śmiać mieli się wszyscy i tak też było. Problem w tym, że powodem rozbawienia nie był genialny żart wodzireja imprezy, ale jego kolejna, nie wiadomo już nawet która, mocno żenująca wpadka.Lider obozu władzy był w szampańskim nastroju, gdy tylko przybył w sobotę do Oleśnicy, gdzie spotkał się z mieszkańcami miasta w ramach swojego krajowego tournee. Polityk, mimo poważnych problemów trawiących jego partię, nie dał po sobie poznać, że ma na głowie nie lada zmartwienie i dawał z siebie wszystko, wygłaszając skrupulatnie przygotowaną mowę.Tradycyjnie, nie obyło się bez ataków na politycznych oponentów funkcjonujących na polskiej scenie politycznej, a także mocno eksponowanego ostatnio wroga, Niemiec. Kaczyński był wyraźnie w swoim żywiole, sącząc jad i nienawiść, ale z nieukrywaną radością próbował też wpleść w swoje przemówienie wątki komediowe.W myśl zasady, że to śmiech jest najlepszą bronią, pokusił się m.in. o krótką anegdotkę na temat naszych zachodnich sąsiadów, mającą jeszcze bardziej pogrążyć ich w oczach Polaków. Prawdziwym rarytasem był jednak dowcip odnoszący się do tematu reparacji, o którym od ponad doby dyskutują rzesze osób.
Kabaret Neo-Nówka we wtorek 13 września pojawił się w programie Kuby Wojewódzkiego. W rozmowie poruszono temat głośnego skeczu pt. "Wigilia 2022", który wyśmiewał podziały stworzone przez polityków i wołał burzę w mediach. Lider kabaretu, Roman Żurek, wytłumaczył, że nie wyśmiewają ludzi, a pokazują "lustro społeczne".Kabaret Neo-Nówka powstał w 2000 roku i dotychczas słynął z "klasycznego" motywu "chłopa przebranego za babę". Ostatnio jednak udowodnił, że nie boi się poruszać tematów politycznych i pokazywać rzeczywistości w krzywym zwierciadle. Wyemitowany przez Polsat skecz "Wigilia 2022" wywołał burzę w mediach i polityce, a widzowie podzielili się na zachwyconych występem i tych, którzy zarzucali kabareciarzom hejt i prymitywizm.
Neo-Nówka jest ostatnio jednym z najpopularniejszych kabaretów w Polsce. Ich skecze wzbudzają emocje, ponieważ dotyczą bolączek, z jakimi boryka się całe spektrum naszego narodu. Lider grupy, Roman Żurek, postanowił odnieść się do zarzutów, jakoby Neo-Nówka opowiadała się po jednej ze stron politycznego sporu. Opisał także, jak według niego wygląda polskie społeczeństwo. Diagnoza okazała się niezwykle ponura.Kabaret Neo-Nówka od wielu lat ma ten sam sposób na rozbawienie spragnionej śmiechu publiki. Nie silą się na innowacyjne występy i zapierające dech w piersiach inscenizacje. Zamiast tego skupiają się na sprawach ważnych społecznie. Nawiązywanie do bieżących wydarzeń wzbudza skrajne emocje wśród widzów i chyba sprawdza się powiedzenie „Gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie”.
Artyści komediowi występujący podczas Świętokrzyskiej Nocy Kabaretowej w Kielcach okazali się niezwykle kreatywni w zabawnym przedstawianiu coraz bardziej ponurej rzeczywistości dotyczącej wszystkich Polaków. Niedobory cukru i wszelkie przywary polityków Prawa i Sprawiedliwości zostały wyśmiane w sposób, który niezwykle spodobał się obecnej na miejscu widowni. Kabareciarze z pewnością nie musieli zbyt długo myśleć nad koncepcją i tematami, które warto poruszyć na scenie. Większość z nich wzięła przykład z grupy Neo-Nówka i postanowiła w sposób komiczny i absurdalny przedstawić otaczającą nas, polityczną rzeczywistość.
Kabaret Neo-nówka całkiem niedawno znalazł się na ustach wszystkich Polaków, gdy w najnowszym skeczu wyśmiał polityków partii rządzącej. W „Wigilii 2022” pokazali swoje spojrzenie na politykę rządzących oraz jej wpływ na podział mieszkańców kraju. Zachęceni sukcesem pierwszego "prztyczka", postanowili pójść za ciosem.Kabaret Neo-nówka od wielu lat jest jednym z najpopularniejszych w Polsce. Choć większość ich "skeczy" jest, delikatnie mówiąc, średnio-śmieszna, to najnowszy wyjątkowo przypadł wszystkim do gustu. Kabareciarze porzucili typowy dla nich motyw "chłopa przebranego za babę" i postanowili "pokazać, co dzieje się w polskich domach" za sprawą działań polityków.- Kabaret jest jakiś lustrem społecznym. To, co pokazaliśmy, to też coś, co ludzie widzą i obserwują. Nie wszyscy o tym mówią, my powiedzieliśmy to, co część tego społeczeństwa myśli. Zresztą ten skecz został odebrany jednostronnie, choć poruszamy i jedną, i drugą stronę, i szereg innych tematów - skomentował Roman Żurek z kabaretu Neo-nówka w rozmowie z "Onet rano".
Kabaret Neo-Nówka święci prawdziwe triumfy w sieci. Skecz „Wigilia 2022” zaprezentowany podczas Festiwalu Kabaretów w Koszalinie i opublikowany przez telewizję Polsat cały czas cieszy się dużą oglądalnością, a kolejnych wyświetleń wciąż przybywa. Krytyczny wobec rządu Prawa i Sprawiedliwości i jego elektoratu występ postanowili skomentować „eksperci” Telewizji Polskiej podczas programu „W Tyle Wizji’.