Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Elżbieta Zapendowska oceniła występ Steczkowskiej na Eurowizji. Niektóre słowa trzeba było cenzurować
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 14.05.2025 22:43

Elżbieta Zapendowska oceniła występ Steczkowskiej na Eurowizji. Niektóre słowa trzeba było cenzurować

Elżbieta Zapendowska oceniła występ Steczkowskiej na Eurowizji. Niektóre słowa trzeba było cenzurować
fot. KAPIF

W tym roku nasz kraj podczas Konkursu Piosenki Eurowizji reprezentuje Justyna Steczkowska. Artystka, która wystąpiła podczas wtorkowego półfinału, zakwalifikowała się dalej i już w sobotę weźmie udział w wielkim finale, mierząc się z pozostałymi reprezentantami o ogromnych talentach wokalnych. A co o jej występie myśli Elżbieta Zapendowska, która jest autorytetem w dziedzinie muzyki oraz wokalu?

Justyna Steczkowska reprezentantka Polski na Konkursie Piosenki Eurowizji

Spełniły się marzenia Justyny Steczkowskiej i wraz z początkiem maja wyruszyła do Bazylei, gdzie przygotowywała się do 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Artystka nasz kraj chciała reprezentować już w ubiegłym roku, lecz wówczas nie zajęła pierwszego miejsca w preselekcjach. Tym razem było jednak inaczej.

Wokalistka ma za sobą dwa udziały na Eurowizji - wtorkowy, gdy zakwalifikowała się do finału, zaplanowanego na sobotę, oraz ten sprzed 3 dekad. Co ważne - obydwa te występy odbyły się 13 maja, a więc dzieliło je równe 30 lat.

A co Justyna Steczkowska zaprezentowała podczas półfinału tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji? Trzeba przyznać, że wokalistka wie, jak przykuć uwagę widzów oraz widowni - oprócz jej znakomitego wokalu, mocnego, a jednocześnie niesamowicie melodyjnego, pojawiły się również efekty specjalne, dopełniające całość. 

Można było dostrzec pokazy pirotechniczne, efekty świetlne, a także wizualizacje. Ponadto Justyna Steczkowska nie tylko unosiła się nad sceną na specjalnych linach, ale również dała pokaz swoich muzycznych umiejętności i zagrała na skrzypcach, a także udowodniła, że bieg na wysokich szpilach nie jest jej straszny.

Elżbieta Zapendowska komentuje występ Justyny Steczkowskiej na tegorocznej Eurowizji

Tuż po tym, jak Justyna Steczkowska wystąpiła podczas półfinału 69. Konkursu Piosenki Eurowizji sieć zalała fala komentarzy od internautów, którzy z zainteresowaniem oglądali występ naszej reprezentantki. Co o nim sądzą? Znaczna część była pod wrażeniem tego, co zobaczyli i usłyszeli, uważając, że wokalistka ma szansę na zajęcie wysokiego miejsca.

ZOBACZ TAKŻE: "Wygrałem". Niespodziewana deklaracja Filipa Gurłacza po finale "TzG". Trudno się nie wzruszyć

A jak występ Justyny Steczkowskiej ocenia Elżbieta Zapendowska, która bezsprzecznie jest ekspertem w dziedzinie wokalu i perfekcyjnie zna się na muzyce? Podczas rozmowy z Plejadą podkreśliła, że nasza reprezentantka sprostała wyzwaniu i rewelacyjnie spisała się na scenie.

Nie znam wszystkich występów, ale oceniam występ Justyny bardzo dobrze. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w stosunku do innych piosenek. Myślę, że ma szansę na wysokie miejsce w finale. Ona świetnie śpiewa. Słyszałam, że bardzo dobrzy tancerze tam są, czyli show jest. Jest lina, obroty są, skrzypce są. Myślę sobie, że jest szansa, bo ten utwór jest trochę inny od wszystkich - mówiła w rozmowie z “Faktem”.

Elżbieta Zapendowska o występie Justyny Steczkowskiej opowiedziała również podczas rozmowy z Plejadą. Wówczas zaznaczyła, że reprezentantka Polski zawodowo podeszła do swoich działań i pomimo stresu, który zapewne jej towarzyszył, świetnie sobie poradziła.

To było zawodowe wykonanie. Wydaje mi się, że nie było żadnych zachwiań. Pewnie było trochę nerwowo, bo to w końcu konkurs, ale dla mnie to było zawodowe (...) Tym bardziej, że Justyna jeszcze sobie taką choreografię wymyśliła, ale sprostała. Jesteśmy w finale i zobaczymy, co będzie dalej - powiedziała.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Elżbieta Zapendowska oceniła występ Steczkowskiej na Eurowizji. Niektóre słowa trzeba było cenzurować
fot. KAPIF; Justyna Steczkowska

Elżbieta Zapendowska i reprezentantach Polski na Eurowizji

Polska już od wielu lat bierze udział w Konkursach Piosenki Eurowizji - z różnym skutkiem. Niektórzy byli wysoko oceniani, zajmując mocne miejsca, a część artystów nie dotarła nawet do finału. Na tę chwilę żadnemu z nich nie udało się pobić rekordu Edyty Górniak, która w 1994 roku zajęła 2 miejsce. 

A co o naszych reprezentantach myśli Elżbieta Zapendowska? Padły zaskakujące słowa. Ekspertka podsumowała występy z poprzednich lat dość sucho.

W tym roku przynajmniej nie mamy się czego wstydzić. To, co było parę lat wcześniej, to było skandaliczne. Nie można wysyłać gó*****stwa na międzynarodowy festiwal. Można go różnie traktować, ale jednak to jest festiwal, gdzie się pokazujemy w telewizji, na arenie międzynarodowej, więc wydaje mi się, że nie wolno sobie lekceważyć i wysyłać gó*****stwa, które nie jest w stanie znaleźć się na scenie, a co dopiero na niej zaistnieć - powiedziała Elżbieta Zapendowska w rozmowie z Plejadą.

Elżbieta Zapendowska oceniła występ Steczkowskiej na Eurowizji. Niektóre słowa trzeba było cenzurować
fot. KAPIF; Elżbieta Zapendowska
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News